Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() tomasz35 Forumowicz astra g 2.0 Diesel sosnowiec | 2008-10-07 15:27:03 Nawala mi (prawdopodobnie) elektrozawor nagrzewnicy w astrze G 2.0td z klima.Gdzie on sie znajduje i czy wszystkie wersje silnikowe astry G maja takie same elektrozawory.Dzieki za odpowiedzi.Pozdrawiam... [ wiadomość edytowana przez: NAZAR dnia 2008-10-07 15:53:26 ] |
![]() tomasz35 Forumowicz astra g 2.0 Diesel sosnowiec | 2008-10-09 08:44:26 Elektrawór ten czesto nawalal,wiec Opel zrezygmowal z niego.Mozna w serwisie kupic podobny,zwany lornetka teatralna(tak wyglada),tyle ze bez silniczka elektrycznego(ta wersja sie nie sprawdzila-czeste usterki).Dziala to normalnie,tylko w wersji z klima nie mozna schlodzic auta jezeli mamy pokretlo na np.czerwonym polu,musimy przekrecic na biale by lecialo podczas zalaczenia klimy chlodne powietrze(elektrozawor byl wlasnie po to montowany ,by na wlaczonym na cieplo pokretle zalaczac mozna bylo klime.Dowiedzialem sie ze sa dwie wersje instalacji grzewczej a elektrozawor jest taki sam.J mam instalke Delphi(tak pisze na nagrzewnicy,auto kupione w Niemczech)Koszt takiej lornetki to ok 124zł+uszczelki,zaciski i jakies blaszki wszystkieho po4 szt. tzw.zestaw naprawczy 34zł+290 zł robocizna.Mam kumpla co kiedys pracowal w serwisie Opla,byl szefem dzialu serwis,i powiedzial mi ze moj stary zawor trzeba otworzyc na przelot a silniczek odlaczyc (wypiac kostke przy elektrozaworze) i mamy tzw lornetke.Nowy wynalazek Opla ( zawor)tzw lornetka wyglada tak samo jak poprzednik,tylko w wstarej wersji byl silniczek elektryczny.To wszystko to nic najgorsze ze trzeba to naprawic aby miec ciepelko. W Oplu nie chcieli mi powiedziec gdzie sie ten zawor znajduje i jak go wymienic,wjedzie Pan na serwis my Panu wymienimy koszt jak juz wczesniej pisalem 290 zeta ,a w drugiej wersji 1200,trzeba sciagac cala deske .Znow koles moj mi doradzil jak wymienic ten zawor.Zawor ten jest nad ciegnami biegow,pod zapalniczka przed nagrzewnica.Dojscie takie ze palce mam dzis wszystkie pozdzierane.To wszystko mozna odkrecic z srodka auta,ale nagrzewnica z elektrozaworem nie wychodzi,i znow problem kombinowanie i psioczenie przez 2-3h.Iznow telefon do znajomego z serwisu,ten mnie do swoich kolesi ktorzy tez kiedys pracowali w serwisie Opla,obecnie maja swoj warsztat samochodowy,i chlopaki mi doradzili co dalej z tym fantem.Od strony silnika sa dwie sruby krore trzymaja skraplacz nagrzewnicy.Takie korytko plastikowe pod nagrzewnica nad ciegnami biegow,z rurka gumowa wychodzaca w komorze silnika .Jak te sruby wykrecilem to wyciagnolem nagrzewnice(oczywiscie wczesniej wypinamy przewody ogrzewania wchodzace z komory silnika,te pod filtrem poliwa w wersji diesel) z zaworem wczesniej trzeba wypiac kostke pradowa z silniczka elektrozaworu,Opel zaszalal i dal luzik ok 2cm przewodu (ciagnac wzdluz ciegien biegow w strone rewarka hamulca recznego)Jak to wyjmiemy to przestawiamy zawor na przelot,wymieniamy gumowe uszczelki ,wszystko do kupy i skladamyza wyjatkiem wtyczki od silniczka elektrozaworu o nim trzeba zapomniec ,skrecamy i odpalenie silnika chwila prawdy i mamy w koncy wymarzone ciepelkoWszystko chodzi bez problemu...Stracilem cala dniowke ok 8h na przygotowanie i wykonanie tej naprwy.W elektrozaworach padaja silniczki,trybka plastikowe,ktore zamykaja ,lub otwieraja nam wlot nawiewu zimnego lub cieplego powietrza.Pozdrawim moze komus sie to przyda....
[ wiadomość edytowana przez: tomasz35 dnia 2008-10-09 08:45:44 ] [ wiadomość edytowana przez: tomasz35 dnia 2008-10-09 08:46:46 ] [ wiadomość edytowana przez: tomasz35 dnia 2008-10-09 08:50:24 ] [ wiadomość edytowana przez: tomasz35 dnia 2008-10-09 08:54:03 ] |