A ja juz myslalem ze felga do wymiany

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie,

Panowie tak sobie jezdze od jakiegos czasu i sciagi mi Espero na prawa strone. Mysle ze to majstra od monitorkow bede musial pojechac ale podjezdzam na stacje i do kompresora czym predzej okazalo sie ze mam 1.2 atmosfery. Wiec dopompowalem i w droge myslac ze cos sie stalo. Po tygodniu znowu to samo i znowu kompresor.

Wreszcie zobaczylem gwozdzik w mojej oponie. Wiec wszystko jasne. Troche sie ucieszylem bo gozdzik to koszt 20 zł a prostowanie felgi troche drozej.

P.S. Swoja droga to na polskich stacjach mozna zwariowac. Jechalem na Kaszubu i chcialem podpompowac opony, na kazdej kolejnej stacji, przy kompresorach byly napisy: "koncowka, pistolet w kasie" Wiec ja sobie ide do kasy i prosze o tą bardzo drogą koncowke. A Panie w kasie " napompować to Pan napompuje ale sprawdzić już sie nie da" - Stacja Orlen w Płocku.

Wiec sie pytam to po jaka .... trzymaja ja w kasie skoro jest zepsuta to i tak jej nikt nie ukradnie!!!!1
  
 
Stacja "Orlen"

Być może dali by Ci dobrą gdybyś udowodnił im, że zbierasz punkty.

Swioą drogą co do w/w przypadku to bez powodu powietrze z koła nie uchodzi. Jeśli dzięją się takie przypadki to najlepiej do gumiarza aby je podtopił na parę minut w zbiotniku wodnym. Powodów może być przercież dużo ; gwoździk, nieszczelność na feldze, lub sprawy wentylkowe.