KOłO ZAMACHOWE ???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam nstepujacy problem ,ze wzglede ze musze kupic kolo zamachowego do silnika 2.0dohc.
Ale dowiedziałem sie ze jest jakas roznica miedzy kole zamachowym z fiata 132 a fiata argenty tylko jaka
  
 
Mam i to i to i nie widziałem różnicy.
  
 
Nooo niewiem bo jeden koles mi powiedział ze jest roznica w srednicy otworu na srodku kola zamachowego co sie wałek sprzegłowy wchodzi w łozysko w wale korbowym.....
Tu sie bardzo martwie ze kupie zły i wydam pieniadze na marne.....
  
 
Łożysko jest w wale.
  
 
Różnica jest, ale nie pomiędzy 132 a Argentą, bo to to samo.
Problem dotyczy silników od Fiatów przednionapędowych - np Ritmo.
  
 
roznice pomiedzy kolami moga byc w srednicy otworow na struby mocujace kolo do wali korbowego (mniejsze dohc mialy to na sruby M10, wieksze (1,8; 2.0 na M12). Koło centrowane jest na łozysku walka sprzeglowego (lub tulejce stosowanej zamiast tego lozyska) wiec ta srednica musi byc taka sama.
  
 
kola do 1.8 byly mocowane na m10. wiem, bo musialem rozwiercac pod 2.0.
  
 
bo mam nastepujacy problem ze chyba bede musiał zmienic koło zamachowe bo mi chyba rozrusznik upierdolił troche zeby na wiencu...
ale chyba najpierw wezme kupie bendiks do rozrusznika i twedy zobacze cos jest winne?????
  
 
Lecz przecinenie .Na wiencu zebatym mam troche uszkodzone zeby,czym by mozna je zregerowac aby rozrusznik sie niezacina na wiencu??????
  
 
Cytat:
2008-12-14 20:31:29, Piter20 pisze:
kola do 1.8 byly mocowane na m10. wiem, bo musialem rozwiercac pod 2.0.



dziwne, bo ja w 1,8 mialem na M12. Wiem, bo musialem rozwiercac kolo od 1,4 zeby podeszło do 1,8. Ale może to wynikać z rocznika wału korbowego - moje 1,8 mialo wal na male kolo rozrzadu bez kolnierza, takie jak w 2,0
  
 
czy moze zregenerowac zeby na wiencu kola zamachowego ???
prosze oi szybko pomoc bo mnie szlak trafi z zacinajacym sie rozrusznikiem....
  
 
a nie mozesz po prostu kupic normalnego koła zamachowego od 2.0?
  
 
chciałbym ja najmniejszym kosztem zrobic . dlatego sie pytam czy jest moliwosc zregenerowania winca piłnikiem lub szlifierka.
co do wymiany to jest troche roboty w rozkrecaniu i demonturze rzeczy.....
  
 
Cytat:
2009-01-05 21:46:28, Polon2000DOHC pisze:
chciałbym ja najmniejszym kosztem zrobic . dlatego sie pytam czy jest moliwosc zregenerowania winca piłnikiem lub szlifierka. co do wymiany to jest troche roboty w rozkrecaniu i demonturze rzeczy.....

tak ! można naciąć głebiej szlifierką i będą znów zęby
  
 
Cytat:
2009-01-07 10:03:58, -GDEjeGRZECHU pisze:
tak ! można naciąć głebiej szlifierką i będą znów zęby


lecz przeciwnie
da sie zdjac wieniec zebaty z kola zamachowe ??
jesli tak to ja odwroce go i bedzie git....
  
 
Całą wadę miałem w bendiksie to kupiłem nowy za 50zł i teraz chodzi jak żyletka odpala od pierwszego nacisniecia guzika do przekrecenia rozrusznika.
To jednak nie musze nic robic z kolem zamachowym. Wielkie szczescie bo bym musiał rozebrac wał itp.....

Bardzo sie ciesze ze wydatek skonczył sie na 50złotych...