Tuning

Siema wszystkim, mam taka sprawe bo ja sie nieznam za bardzo na jawach a moj kolega mowi ze trzeba wkrecic swiece z długim gwintem i wtedy zmniejsza sie komora spalania i ma wiekszego kopa ale ja sie nieznam i boje sie ze rozwali mi cylinder moze wy wiecie jak to jest

Komorę spalania to możesz sobie zmniejszyć (zwiększajac stopień sprężania, bo o tym mówisz) przez splanowanie (stoczenie/sfrezowanie) pewnej wartości materiału z głowicy. W ten sposób komora się zmniejsza, stopień sprężania zwiększa i rośnie kopyto. A świecą z długim gwintem to sobie możesz co najwyzej pieczątkę na tłoku postawić i tyle. To, ile można bezpiecznie splanować da się obliczyć ze wzorów-tego się nie robi "na oko". Tylko bierz poprawkę na to, że wtedy przy większym stopniu sprężania bardziej obciążasz sworzeń tłoka, wykorbienie na wale-cały układ tłokowo-korbowy. Jak przegniesz, to Ci się rozpieprzy wał, igły ze stopy korbowodu zrobią Ci pięęękny szlif garów i tyle zarobisz. Jak chcesz w Jawie lepsze kopyto, to zainwestuj w zapłon elektroniczny-silnik równiej chodzi, lepiej się zbiera, mniej spala. Takie układy jakaś czeska firma robi-Vape czy coś... Ew na alledrogo można trafić moduły zapłonowe bodajże wpinane w instalację, które Ci wzmacniają iskrę i mieszanka lepiej się spala-czyli lepiej idzie.No i styki Ci odpadają, bo tam punkt zapłonu jest zaprogramowany w module czy coś... nie pamiętam... Ale to dopiero, gdy silnik, pierścienie i gaźnik masz w ideale, bo w trupie to i tak nic nie da. Ew. mozesz jeszcze założyć kilkuelektrodową świece-wtedy jest pewność, że iskra napewno przeskoczy między którąś elektrodą. Można wypolerować kanały pzrelotowe w cylindrach, żeby miesznka miała mniejszy opór przepływu-poszukaj na necie artykułów o rasowaniu silników dwusuwowych. W Świecie Motocykli był kiedyś cykl artykułów bodajrze Pana Sałka na ten temat. Szukaj i powodzenia. Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam.