Glowica w 2.0

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kucwa , padaja mi zawory - prawdopodobnie regulatory sa przypchane (od niezmieniania oleju) , zbyt dlugo jezdzilem na
na podpartych zaworach i w efekcie poupalalo mi zawory - rezultat kiepska kompresja (7 bar na kazdym cylindrze) a jak wtlaczam powietrze do silnika teoretycznie przy zamknietych zaworach (tlok w ZZ) to slychac jak s... do wydechu
Jezdzilbym do zarzniecia ale o ile jak silnik jest zimny to dziala akceptowalnie to jak sie rozgrzeje to strasznie wypadaja zapony i pierdzi w wydech a caly wydech strasznie sie grzeje bo w nim dopala sie gaz - rozwalilem juz kilka sztuk przewodow zaplonowych od przegrzania .Dlatego szybkie pytanie bo uwagi na dostepnosc uzywek od espero ,a cene czesci i robocizny szkoda mi remontowac tej glowicy albo szukac innej daewoo ,- czy glowica kompletna z c20ne podejdzie do naszego bloku bez zadnych cudow? - mozna taka dorwac kompletna za paredziesiat zl przelozylbym tylko kolo rozrzadu i aparat zaplonowy/


[ wiadomość edytowana przez: Zzzz dnia 2009-04-14 20:55:21 ]
  
 
Nikt nie odpisal wiec nie ryzykowalem - po zrzuceniu czapki okazalo sie ze wszystkie a szczegolnie wydechowe zawory sa wyklepane z wzerami.Zeby zrobic to technologicznie trzeba by wymienic wszystkie zawory i sfrezowac gniazda ale poniewaz same zawory +obrobka glowicy to 300zl wiec ekonomia gora i skonczylo sie na dotarciu zaworow pasta do usuniecia wzerow i rozebraniu i wyczyszczeniu popychaczy ze szlamu.
W sumie cala naprawa zamknela sie w 100zl (koszt uszczelek , uszczelniaczy zaworow i filtra oleju ) Silnik dostal nowego zycia ,chodzi rowniej, skonczylo sie popiardywanie w wydech i na niskich obrotach jest zauwazalnie mocniejszy. Bez problemu takze na zimno odpala na lpg.