| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
junior_ek TOYOTA DRIVER Rav4 Żywiec | 2010-01-31 14:37:49 Chyba nie masz na myśli tego Haynesa który zajmuje prawie 300 mb  dzięki za pomoc |
 leon99 TOYOTA DRIVER Yaris '03 + RAV4 '97 Wrocław | 2010-01-31 17:45:07 A po co chcesz regulować? Źle zrobiona regulacja zniszczy Ci silnik w bardzo krótkim czasie. Spalanie nie ma związku z luzami zaworów, no chyba że w ekstremalnym przypadku 
Jeśli nie jeździsz na gazie to w praktyce zawory nie wymagają w tych silnikach żadnej regulacji w czasie całej eksploatacji , nawet po 250.000 na gazie ! (wiem bo mam Ravkę z 3sfe zagazowaną i luzy zaworowe są idealnie w normie i nigdy nie były regulowane - regularnie je sprawdzam) |
junior_ek TOYOTA DRIVER Rav4 Żywiec | 2010-01-31 21:29:57 Skoro tak twierdzisz to nic nie będę ruszał. Silniczek chodzi jak zegarek, w swoim życiu nie miał do czynienia z gazem  |
 Perzan TOYOTA MANIAK ST191L-DWMNKW Kraków | 2010-01-31 22:51:04
To po co sprawdzasz skoro twierdzisz j.w. ? Od samego sprawdzenia nic mu się z silnikiem nie stanie, a nic nie jest wieczne. Nawet zawory w 3S-FE.
Tak, właśnie tego 
Ja na szczęście mam oryginał  i każdemu polecam. 
3S-FE jest tam bardzo ładnie rozpracowany Na pewno są drobne różnice w porównaniu z wersją 128KM, ale to tylko kwestia osprzętu. Samo serducho jest identyczne.
Pozdro. |
carinus TOYOTA SPEC Lexus IS 200+UAZ 469 lubuskie /Belgia | 2010-02-01 15:57:09 Sprawdzić luzy zawsze można,regulować niekoniecznie.To że nic nie klepie o niczym jeszcze nie świadczy,najgorszy bywa właśnie brak luzu gdzie następuje perfidne wypalenie gniazda i(lub) zaworu. |
junior_ek TOYOTA DRIVER Rav4 Żywiec | 2013-12-27 18:53:15 Witam po długiej nieobecności.
Zdążyłem już przejechać Rav-ką z silnikiem 2.0 3s-fe 120 tys. km na gazie. Ogólny przebieg samochodu to 290 tys. W związku z tym postanowiłem sprawdzić luzy zaworowe i oto co wyszło: ssące: 0,22 0,25 0,26 0,26 wydechowe: 0,26 0,28 0,23 0,22 Z tego wynika że mam do regulacji zawory wydechowe. Przy okazji chciałbym wymienić uszczelniacze zaworów, bo z rana przy odpaleniu samochód lubi puścić chmurę niebieskiego dymu i raz na 5 tys. km znika ok 1 litr oleju. Słyszałem, że takiej wymiany można dokonać bez zdejmowania głowicy. Pytanie do osób ogarniających temat: Czy potrzebuję jakieś dodatkowe narzędzia np. do przytrzymania zaworu, czy może zawór oprze się o tłok? Jakiej firmy uszczelniacze polecacie? Za wszelka pomoc mile dziękuję |
;){kind=link}