Lexus GS300 KOD BŁEDU P1349

2011-03-12 15:00:28, Many2jz pisze:
Rzędowa 6 Silnik występował w suprach ale bez vvti do roku 98 bodajże. 2jz-ge vvti Brak instalacji gazowej.

2011-03-12 22:47:02, Many2jz pisze:
auto kupione z taka przypadłością. Wymieniane były świece i uszczelki pod pokrywa zaworów w pon spróbujemy z tym zaworem ovc jak nie zgaśnie to znaczy ze trza wymienić? W sumie on się dusi na rozgrzanym normalnie czasami po chwili się uspokaja. Ale jak się ruszy i przejedzie kawałek to znów tańczy.

2011-03-12 23:09:19, Many2jz pisze:
jak jest ok to 800 a jak mu bije to 1800

2011-03-13 11:50:08, Many2jz pisze:
automacik rok produkcji 1998 przebieg 520 tys ale jeden właściciel i serwisowany w Toyocie olej mineralny zalany z tego co widziałem silnik kondycyjnie jest w dobrym stanie kompresje trzyma od 13 do 14. Podpowiadam tacie żeby może kupić angola z małym przebiegiem i swapnac silnik+skrzynia. Ale dobrze by było do tego czasu poradzić sobie z tym problem. [ wiadomość edytowana przez: Many2jz dnia 2011-03-13 12:09:12 ]

2011-03-13 21:51:08, Many2jz pisze:
Auto z salonu z Niemiec z tego co mówił właściciel. Co do zaworu nie wiem jutro sprawdzę. Dzis dobrze się przyjrzałem tym obrotom na ciepłym silniku na jałowym jak jest ok trzyma 500 obrotów. Jak się autem ruszy i przejedzie kawałek to jak się stanie to łapie obroty kolo 1800 i gubi momentami zapłon jak się poczeka to w pewnym momencie prawie jakby gaśnie i znów łapie 500 obrotów. No i od podczas jazdy od 4 tys rpm auto traci moc.

2011-03-14 16:06:40, Many2jz pisze:
Winowajca jest chyba zawór od vvti. Jak go podpięliśmy pod akumulator to otwierał się tylko na milimetr. Lekko go śrubokrętem docisnęliśmy i wtedy jak go podpinaliśmy to zamykał się do końca choć czasami znów się blokował. Zafundowałem mu kąpiel w benzynie ekstrakcyjnej na noc zobaczymy jutro efekty.

2011-03-14 17:13:45, Many2jz pisze:
Cewka jest ok. On się blokował mechanicznie. Bo jak się dopychało śrubokrętem to czuć było opór. Korpus wygląda na nieskrzywiony. Co do wymiany na drugi z chęcią bym to zrobił ale na razie nie mam możliwości zakupu. Jutro może po całego anglika się skoczy.

2011-03-15 11:42:03, Many2jz pisze:
Tak zrobiłem. Mechanik nawet rozebrał go i doczyścił. Pod akumulatorem się nie blokował. Wsadziłem do silnika zaczął normalnie chodzić i w końcu normalnie przyspieszał. Jednak jak się dobrze zagrzał znów powrócił problem. Wyciągnąłem go i znów był zablokowany. Juz jest zamówiony drugi oby był w lepszej formie niż ten.