Mój pierwszy poslizg ...:/ HELP

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich serdecznie !

Jestem szczęśliwą posiadaczka Golfa II z data produkcji dokładnie taka sama jak data mojego urodzenia
Niestety wczoraj nie wyczulam dobrze warunków pogodowych i wjeżdżając z Wału Miedzyszyńskiego na siekierkowski na ślimaku wpadłam w poślizg ... ! Sytuacja dała się opanować na tyle,że nie wpakowałam się w barierki ale cały ciężar uderzenia poszedł na przednie koło - udało mi się tylko podjechać kilka metrów do przodu. Okazało się ,że przednie koło skrzywiło się na tyle mocno w prawo ,że ocierało o nadkole . Zmieniłam koło na dojazdówke która ze względu na swe filigranowe rozmiary nie ocierała o nadkole i jakoś doczłapałam do domu.

Ze względu na wiek samochodu boje się ,że jego naprawa przekroczy jego wartość...z drugiej strony jego wartość sentymentalna jest...bezcenna .
Potrzebuje porady do jakiego warsztatu w okolicach Wawra mogę się udać ( nie dojadę nim zbyt daleko) tak aby mili Panowie naprawili mojego dziadziusia z sercem nie wyduszając ze mnie ostatniego grosza.....

Z góry dziękuje za pomoc