3SFE - pytanie w szczegolnosci do Perzana

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich ponownie

Nareszcie znalazłem czas, żeby (niestety) wrócić do tematu, który uznałem za zakończony (a może po prostu jest zakończony bo tak ma być) - pytanie kieruje szczególnie do Perzana, który w jednym z dawniejszych postów użył określenia, że "denerwuje go odgłos zaworów/panewek zanim silnik złapie ciśnienie" - ale również do wszystkich użytkowników 3SFE. To była dyskusja na temat zdaje się filtrów oleju - uporałeś się z tym czy tak nadal jest i jest to normalne? Myślałem, że u mnie to minęło - ale okazuje się, że (szczególnie jak samochód stoi lekko pod góre) to zanim zgaśnie lampka ciśnienia to coś takiego jeszcze jest... myślałem, żeby wymienić filtr oleju na filtron (jako jedyny w opisie ma wskazane, że posiada zawór antydrenażowy) ale lepiej będzie jak zapytam się fachowca od 3SFE Bo może to najzupełniej normalne a ja się czepiam i nie trzeba nic z tym robić ? Pozdrawiam
  
 
Czepiasz się
A tak na poważnie, to jakoś nie pamiętam kiedy ostatni raz zwracałem uwagę na klekot po odpaleniu Pewnie pogodziłem się z tym zjawiskiem, bo niestety, przechylony filtr oleju musi sie opróżnić przez noc, a rano chwilę musi trwać zanim się napełni.
Po prostu wsiadam, odpalam i dopiero zapinam pasy, włączam światła itd. Zanim to wszystko zrobię, to kontrolka już gaśnie, a silnik chodzi w porządku
Albo mój silnik już tak się tłucze (nigdy nie był cichy w porównaniu z innymi 3S-FE), że tego zjawiska nie słychać, a ja myślę że tak ma być ?
Ja na pewno odpuściłem temat. Wymieniam filtry na zwykłe (Union, Micro), leję olej (5W50). Na mój chłopski rozum to tak musi być, bo z Newtonem nie wygrasz
Podaj symbol/link do tego filtra Filtrona, bo kiedyś jak drążyłem temat, to ten filterek nie miał zaworu
Pozdro.
  
 
Wiesz ogólnie to mi w niczym nie przeszkadza u mnie po jakiejś sekundzie maksymalnie dwóch jest już cisza i potem przy uruchamianiu również - po prostu chcę mieć pewność, że to nie będzie miało negatywnego wpływu na silnik... A o tym filtrze (to typowy OP572) jest w opisie w katalogu filtrona. Cyt:

Oznaczenie: OP 572
Wymiary:
A: 65,5
B: 62
C: 55
D:
E:
F:
G: UNF 3/4"-16
H: 71
By-pass Valve: Yes
Anti-Drain Valve: Yes
Anti-syphon Valve: No
Instrukcja montażu:

Doczytałem się też, że w miejscu gdzie się przykręca filtr jest jakiś zaworek wkręcony w tą chłodniczkę oleju (w manualu czytałem jak go sprawdzać - trzeba wykręcić i patykiem zobaczyć czy się przesuwa i nie blokuje) - więc to byłby ten zawór, który zapobiega powrotowi oleju z powrotem w stronę pompy ? I teraz gdyby faktycznie w tym filtronie był ten anti-drain valve to nie powinien ten olej wyciekać z tego filtra ?? W sumie trochę dziwne, żeby w filtronie był taki zawór a w mann-ie (miałem wcześniej) i w hengst'cie (taki mam aktualnie zamontowany) by nie było... No ale korci mnie spróbować - bo jak kupiłem auto to właśnie filtron był zamontowany tyle, że już teraz już nie kojarzę jak to było z tym odpalaniem Dzięki za pocieszający post pozdrowionka
  
 
Coś w tym temacie.
Ostatnio używam filtrów (nie znam nazwy - jak będzie trzeba to sprawdzę i podam) zawsze ten sam (jakiś made in japan).

I pierwszy raz w tym roku miałem taki przypadek, że gdy wymieniałem olej to filtr był pełny oleju - zaświergoliłem (poniżej filtra) cały blok, miskę i tłumik.
Może Japońce dołożyli ten zaworek ?
  
 
No i dopiero dzisiaj znalazłem czas, żeby pogrzebać przy aucie - udało mi się kupić filtr filtrona (co nie jest takie proste bo w 4 sklepach nie mieli ) i go wymienić - trzymajcie kciuki bo jak na razie jestem dobrej myśli - jak odkręciłem poprzedni filtr (hengst) to nie wylało sie z niego ani kapki oleju (i w środku również go nie było) a potem w ciągu dnia odpalałem auto po postojach mniej więcej godzinnych i było cichutko - żadnego stukania - mam nadzieję, że jutro rano też tak będzie pozdrowionka dla wszystkich forumowiczów

[ wiadomość edytowana przez: Piotr_Dzialdowo dnia 2011-05-24 19:06:12 ]
  
 
No i podsumowując - wymiana filtra pomogła jest ciszej, nie klekocze tak głośno jak wcześniej - słychać troszkę zawory ale wydaje mi się, że tak to już powinno być bo 3s-fe to za bardzo cichy nie jest... dziekuję za wszystkie opinie i pozdrawiam
  
 
ciekawe takie objawy jak w autach z samo regulacją zaworów a toyo ma mechaniczną więc nie powinno być ciszej lub głośniej ??
  
 
No też tak myślałem ale naprawde jest różnica myślę, że w 3sfe z powodu jego usytuowania (pochylony do kabiny kierowcy z filtrem oleju patrzącym w niebo) może ten olej sobie zlecieć z głowicy i z filtra do miski i po dłuższym czasie szklanki, płytki i wałki rozrządu sobie tylko z cieniutkim filmem olejowym zostają i przy starcie zahałasują sobie zanim z magistrali olej poprzez pusty filtr na górę dotrze... przynajmniej taką mam teorię - lepsza taka niż żadna bo człowiek się przestaje przejmować - tym bardziej, że różnica na filtronie jest bardzo wyraźna pozdrowionka
  
 
Potwierdzam tę teorię.

Wystarczy zdjąć pokrywę klawiatury po kilkudniowym postoju, można mieć wrażenie, że krzywki i płytki (te co się nie stykały jak silnik stał) są suche.

Chyba, że ktoś na mineralu śmiga.
  
 
Przy następnej zmianie oleju zakładam filtrona celem testów, bo w końcu 3S i 5S to prawie to samo.