Sprzęgło - Ave 2.0 3SFE

Witam wszystkich po dlugiej nieobecnosci

Niestety moje pojawienie sie na forum znow zwiazane jest z problemem. Moja Ave od samego poczatku jak ja kupilem miala delikatny poslizg sprzegla szczegolnie na 4 biegu jak sie wcisnelo gaz do podlogi - bylo takie delikatne zwiekszenie obrotow i spadek - doslownie chwilke, z reszta sprzedajacy mowil ze sprzeglo powoli kwalifikuje sie do wymiany - dzis zjawisko sie nasililo - pewnie dlatego ze dosc sie spieszylem i ave troszke dostala w kosc no i dlatego ze przejechalem od zakupu juz 25 tys km.... I teraz pytanko. Sprawdzalem ceny kompletu sprzegla - aisin na allegro (lozysko, tarcza, docisk) kosztowal w okolicach 450 zl z przesylka, do tego robocizna pewnie okolo 400 zl w warsztacie "u zenka" - wychodzi jakies 800-900 zl...

Dzis z ciekawosci zerknalem na strone aso toyoty i tam w serwisie dobrych cen wymiana kompletu (czesci + robocizna) sprzegla OPTIFIT wynosi 1038 zl z groszami - jak myslicie co warto wybrac Czy wie ktos czy ten komplet OPTIFIT obejmuje rowniez lozysko oporowe ? I jakiej jakosci sa te OPTIFIT-y bo z tego co czytalem to jakies regenerowane... Moze nieoceniony BIG bedzie cos wiedzial bo powiem szczerze ze strach blady mnie ogarnia na mysl oddania auta "do zenka" - nie wierze im za grosz...to szkodniki niesamowite (przynajmniej w mojej okolicy) a to powazna robota - pozdrawiam i z gory dziekuje za rady

Gosc w serwisie mowil (dzwonilem pozniej) ze lozysko tez jest ale kto to tam wie na pewno na razie dalem sobie spokoj z tym sprzeglem bo wrocilo do stanu pierwotnego czyli tylko na 4 biegu przy depnieciu gazu do dechy przy malych obrotach lekko sie slizga - moze te mocniejsze slizganie to bylo przez wyciek oleju spod pokrywy zaworow od strony skrzyni bo po sprawdzaniu luzow zaworowych zaczelo pociekac - dokrecilem mocniej pokrywe i na razie nie leci... nie wiem czy olej moze sie w tym miejscu do sprzegla sie dostac czy nie - to tylko taka moja teoryjka takze dzieki za odzew ale poki co to sprzeglo poszlo w odstawke a ja od dwoch dni sie ciesze z nowych przewodow zaplonowych NGK - auto odzyskalo vigor i przestalo sie przyduszac na gazie co doprowadzalo mnie do bialej goraczki A na benzynie paskuda chodzila idealnie co skutecznie kierowalo mnie w strone instalacji LPG jako przyczyny i nawet doprowadzilo do zakupu kabelka (co w sumie wyszlo na dobre bo gaziarz ustawil to sobie "mniej wiecej" jak trzeba pozdrawiam wszystkich

[ wiadomość edytowana przez: Piotr_Dzialdowo dnia 2011-12-20 18:57:37 ]