Jako że to mój pierwszy wpis na form, witam posiadaczy cuda zwanego Łada

.
Próbowałem znaleźć odpowiednie informacje w wyszukiwarce z możliwością zdiagnozowania problemu jednak bez większego powodzenia, więc założyłem ten temat.
Wszystko zaczęło się od zatankowania gazu na stacji prywatnej, która jak się okazało "chrzci" gaz. Jadąc na gazie po wcześniejszym zatankowniu (nie od razu - ale na kolejny dzień) zauważyłem że samochód nie równo chodzi, przerywa, jednak myślałem że uda mi sie przepalić ten gaz. Było inaczej, samochód zaczęło bardzo szarpać - myślałem że silnik wypadnie z ramy i po paru kilometrach całkiem zgasł w trakcie jazdy. Odczekałem chwilę przełączyłem na benzynę zapalił i na początku trochę poszarpało jednak udało mi się dojechać do celu (ok 30km) silnik później w miarę równo chodził. Przypuszczałem że to wina gazu i że na benzynie będzie inaczej, jednak jak się okazało teraz samochód również na benzynie przerywa, choć wcześniej nie było takich problemów. Myślałem że być może to świece, wymieniłem, na nowszych chodzi lepiej ale przy dłuższej trasie problem powraca. Jadąc na wolnym biegu nie ma problemów, dopiero w trakcie gazowania zaczyna szarpać. Kable NW rok temu wymieniałem więc nie powinno być przebicia, nic takiego też nie zauważyłem.
Co może być powodem tego problemu ? Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam