witam ,mam taki problemik w carinie e 2.0 pb że podczas jazdy nikne mi całkowicie prąd i stoję . czasem wystarczy jescze raz przekręcić stacyjkę i lecę ,czasem postukać pod maską w skrzynkę bezp. ,a czasem to nic nie pomaga i trza poczekać 15 min i lecę . dzieje się to tylko na jesieni i wiosną gdy temp.na zewnątrz ok 5 ' C . w lato ,w zimę nie ma takich niuansów. o co tu chodzi ,czy jakiś przekażnik się gotuje bimetal , ?na wiosnę miałem to samo . w lato jeżdziłem dość dużo i ani razu nie zgasł .może coś poradzicie .
dziś znalazłem winowajcę niechcący .na lewej stronie fartucha podłużnicy obok aku przykręcony przekażnik na dwie kostki i jedna nie łączy bo wiązka ją ciągnie w dół. a jak to bywa w nowych autach wiązki sztywne . jutro biere się za to bo zapomnę
