Rav4 2.0 VVTi LPG P1349

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich,

chciałbym was prosić o spojrzenie na mój problem z kontrolką check engine. Ravką przemieszczam się raczej na miejscu (w koło komina), posiadam ją od 2lat i od samego początku co jakiś czas zapala się kontrolka silnika. Na początku było to ok raz na 1-2 miesiące i radziłem z nią sobie tak, że jak się zapaliła to odpinałem klemę akumulatora na chwilę. Ale problem się nasila i dziś to jest nawet 3 razy dziennie. Kontrolka sama z siebie zapala się i potrafi po jakimś czasie sama w trakcie jazdy zniknąć...nie zauważyłem żeby podczas jej zapalania coś dziwnego działo się z autem, wiem że dzieje się tak tylko w trakcie spokojnej jazdy, powiedzmy 1300-2300 obr i małe prędkości. Po podłączeniu do komputera pojawia się błąd P1349. W związku z tym, że nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów to starałem się nie zwracać na nią uwagi, ale ostatnio przy większej robocie (wymiana sprzęgła) postanowiłem, że się z nią rozprawię
Mechanik stwierdził, że to przez czujnik położenia wału, więc korzystając z podnośnika zacząłem bardziej rozkminiać przyczynę błędu i wymieniłem:
* czujnik położenia wału
* czujnik położenia wałka rozrządu
* zawór zmiennych faz rozrządu (stary działał, ale wyczytałem, że przy 20stC powinien mieć oporność 6,9-7,9 ohm) Stary miał 8,2-8,4 Ohm a nowy ma 7,2-7,4
* oba zawory działąją po wymontowaniu i podłączeniu na "krótko", oraz oba po przykręceniu w głowicy i podaniu zasilania z akumulatora powodują, że silnik od razu gaśnie
* wyczyściłem filtr OCV znajdujący się pod pompą wspomagania na śrubie imbusowej
* olej 5W30
* ciśnienie oleju na zimnym silniku ok.1200obr-4,2, 3000obr-4,6 bara,
* na ciepłym 750obr 1,6-1,7bara, 1500obr 3,5 bara, 3000obr 4,4bara
* w czasie jazdy ok 4,2bara, wrzucając na luz ok 2 bary







Z góry Dzięki za poświęcony czas i ewentualne wskazania gdzie dalej szukać