Nie mam akurat tego auta ale nie raz nim jechalem (rodzina) 2.0 SW.
O dynamicre sie nie wypowiem, bo nie mialem okazji doswiadczyc jakis mocniejszych wrazen (tzn. kierowca mial zawsze lekka noge
No ale auto wazy cos ponad 1300 kg, wiec raczej nie licz na sportowa jazde, aczkolwiek na pewno nie bedzie to slimak
Tak na moj gust to do setki Lybra ma gdzies 9-10 sec. (2.0) Wiesz, dla czlowieka przesiadajacego sie do Lybry z Poloneza bedzie to power zabojczy, ale dla kolesia ktory jezdzil np. w jakiejs bmw z serii 2 litry pojemnosci lub wiecej to bedzie przecietny osiag.
Moge za to powiedziec i innych sprawach:
-komfort wspanialy, jechalem juz w "kilku" autkach, starszych i nowszych i do Lybry pod wzgledem komfortu moglbym tylko porownac topowe modele topowych marek: Bawarki, Audice, Mercedesy... wladciwosci jezdne to perfekcja, wyposazenie to full wypas elektryka, airbagi, klimatronic (klima jest rozdzielna, inaczej moze dmuchac na kierowce, a inaczej na pasazera) + kilka systemow z kategorii bezpieczenstwo/trakcja
-spalanie to jak to spalanie... wiesz w benzyniaku 2.0 nie masz co liczyc na cuda, wiadomo, ze kolo 12 litow w miescie zezrec musi, jak jeszcze jezdzisz z klima i szybko to pewnie i wiecej...
-welurowa tapicerka jest dwukolorowa tutaj, to w sumie standard w autach wyzszej klasy (przed skora), jak nie jezdzisz po pracy w polu i w kaloszach, to nie wymaga ona czyszczenia przez dlugi, dlugi czas (tym bardziej jak masz jakis ciemny welur), ale jak juz trzeba to podejrzewam, ze gabka z woda i ludwikiem bedzie ok
Nara
Bumek
