Dziwne zachowanie obrotomierza

hmm no wlasnie..dziwne..objaw jest taki..szczegolnie przy szybkim wchodzeniu na obroty w pewnym momencie raczej za polowa skali ale to chyba bez znaczenia nastepuje jakby przeskok wskazowki..innymi slowy na jeden obrot dookola tarczy w pewnej chwii wskazowka zamiast 'plynac' dziala jak sekundnik w zegarku..chwilowe zwolnienie i przeskok..(oczywiscie nie o 1000obr ale mniej wiecej o 200) wyglada to tak jakby napotykala na opor i dopiero odpowiednio wysokie napiecie pozwalalo jej przeskoczyc dalej..czy komus zdarzylo sie cos podobnego?? obrotomierz jest niezwykle delikatnym ustrojstwem i dopiero w ostatecznosci zdecydowalbym sie na wyjecie budzikow i rozbieranie tego..w kazdym razie jedyne co mi przychodzi do glowy to uszkodzenie mechaniczne..tylko jak mozna sie tego nabawic jesli nigdy nie zdejmowalem tarczy i nie grzebalem tam..co sadzicie??