| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
MAGNUM 125 Reda | 2004-08-19 01:17:15 dzisiaj po raz pierwszy, usłyszałem dziwny dzwięk z silnika.
przypomina jakby.. cichutko chodzące turbo nie jest to stuk a właśnie jak pisałem wyzej, coś co mozna by uznać prawie za.. delikatny gwizd.. trudno to opisać moje propozycje to : 1) łożysko alternatora - nowy pasek, był wymieniany dwa tygodnie temu 2) pompa wodna.. ? dzwięk ten nie pojawia się od razu a dopiero po chwili po rozgrzaniu silnika. zaciekawiony stanołem na chwilę, zgasiłem silnik, popatrzalem i nic nie wymyśłiłem.. odpaliłem silnik i dzwieku nie było, dojechałem do domu i pod blokiem znów się pojawił, czyli po kilku minutach jazdy.. nie podejrzewam problemów z olejem (brak smarowania) bo kontrolka się nie zaświeciła - a i mam nowy pierścień uszczelniający na wale korbowym ( od strony skrzyni ) z przodu wszystko ok. pierścień był wymieniony od razu jak zawazyem wycieki oleju, w momencie naprawy oleju było 1/2 wiec bez oleju nie jeżdziłem .. teraz olej jest oczywiście także nowy razem z filtrem. wiec co to może być? |
MAGNUM 125 Reda | 2004-08-19 02:27:13 łozysko oporowe to nie jest, ten dzwięk znam a ja potrzebuję celnej porady, nie mam miejsca ani pięniędzy na experymenty.. ale pomysł ze zdjęciem paska klinowego jest świetny, jutro tak zrobię i zobaczę czy dzwiek zaniknie.. aha ale jeden problem, ten dzwięk ni epojawi asię od rau tylko po chwili , po rozgrzaniu silnika..to lipa zdjęcie paska nic nie da , zajmie mi to ze dwie trzy minuty a w tym czasi esilnik lekko ostygnie i dzwięku nie będzie, a nie zamierzam trzymać odpalonego silnika bez paska przez kilka minut.. za dużo kasy wydałem na akumulator.. hmm może po prostu trochę popuszczę pasek i wtedy zobaczę.. oo to jest plan |
maskekk F&F Wolny Słuchacz :) Pzn | 2004-08-19 02:32:31 aku nic sie niestanie gozej z chlodzeniem. |
MAGNUM 125 Reda | 2004-08-19 22:49:27 popuściłem trochę pasek na alternatorze, i o dziwo nic nie było słychać podczas półgodzinnej jazdy.
al ejakś i tak nie jestem przekonany czy to rzeczywiście pomogło.. niestety narazie za wcześnie szukać usterki, musze jeździć aż się coś ewidentnie posypie, bo teraz nie mogę stwierdzić co to było |
MAGNUM 125 Reda | 2004-08-19 23:13:24 teraz gdy napisełeś ze to od wody.. to faktycznie, gdy to usłyszałem po raz pierwszy, to jechaem własnie w deszczu..hmm |
MAGNUM 125 Reda | 2004-08-21 18:49:05 errata: niestety deszcz nie ma tu nic wspólnego..
stwierdziłęm jednak nezbyt ciekawe dzwięki dochodzące od strony alteratora.. sęk w tym że pompa wodna jest oddalona od alternatora na jakieś 10-15cm a zblizając tam ucho dzwięki się poprostu mieszją z odglosem pracy silnikai naprawdę za cholerę nie mogę skumać czy to pompa czy alternator.. drugi sęk.. to to że dzwięki którę szłsze w komorze silnika bardziej przypominają obcieranie/szorowanie a to co słyszę siedząc w kabinie przypomina bardziej..delikatne wycie, coś jakby..cichutkie turbo.. juz nawet się mnie znajomy, którego podwoziłem, pytał czy coś grzebałem w silniku no i właśnie.. mam kolejne podejrzenie jeśli chodzi o to wycie przypominające turbo - linka prędkościomierza? była odłaczana od strony skrzyni bo skrzynia była wyciagana aby dostać się do uszczelniacza na wale korbowym - swoją drogą gdybym wiedział wcześniej o co chodzi z tym uszczelniaczem, to bym nie zapłacił ponad 100zł za robotę u mechanika , tylko dogadał się z SIMONEM PG i wpadł do jego MONSTER GARAGE szkoda ze nie mam ksiązki o fiacie..taka łatwa robota a tyle kasy straciłem P.S. ma ktoś na zbyciu taką ksiązkę? mój fiat jest z 90r. |