*wyciszenie stukajacej rolety w B Caravan

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie wiem jak Was, ale mnie wiecznie stukająca roleta w Omesi B Caravan doprowadzała do szału. Jeszcze dopóki jeździłem 2.0, które miało bardziej miękkie zawieszenia, było pół biedy. Odkąd sie na mv6 przesiadłem, szlag mnie trafiał. No i trafił. I postanowiłem coś z tym zrobić. I zrobiłem.

1. Wyjmujemy roletę.
2. Rozkładamy ją - czyli rozciagamy gdzieś na podłodze. Żeby wyjąć poprzeczki z trzymających je po obu stronach uchwytów, należy przycisnąć czerwony "przycisk" i wysunąć pierwszą poprzeczkę. Następne już wychodza bez problemu. ostatniej poprzeczki (z zębatką) nie ma potrzeby wyciagac, bo z nią nic nie bedziemy robić.
3. Pierwsza i ostatnia poprzeczka, zakończone sa kołami zębatymi, które powodują równoległosć poruszania się tych poprzeczek. Pozostałe są już "luźno" przesuwalne. Owe "pozostałe" poprzeczki zakończone są końcówkami które mają nacięcie u dołu, tak aby trzymały się na prowadnicach i są dodatkowo spłaszczone z góry.
4. Bierzemy jakiś klej (ja akurat z braku czegokolwiek innego pod ręką zrobiłem to poxipolem - moze nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale jak pisałem już trafił mnie szlag i była to robota pod wpływem chwili - lepsza byłaby jakaś żywica która będzie twardsza i bardziej śliska po wyschnieciu) i smarujemy cienką (hmmm... tak z 1 mm) warstwę wewnątrz nacięć na końcówkach poprzeczek (nie dotyczy to pierwszej i ostatniej porzeczki, tych z zebatkami - ich na wszelki wypadek nie ruszałem). Wygładzamy klej / żywicę. Aha - przed nałozeniem kleju / zywicy odtłuszczamy powierzchnię.
5. Po wyschnięciu składamy roletę (w sensie - wkładamy z powrotem poprzeczki do uchwytów). Uwaga - jeżeli została wyjęta także ostatnia poprzeczka, zebata, to przy jej wkładaniu należy z obu stron rozpocząc w tej samej pozycji, tak żeby uchwyty znalazły sie w tym samym położeniu (równoległym, patrząc z boku) po tym jak poprzeczka dojdzie (albo jak kto woli - dotoczy się na zębatce) do końca uchwytu. Żeby włozyc ostatnią (zębatą) poprzeczkę, znowu musimy nacisnąć czerwony "pzycisk" żeby odblokować blokadę.
6. Mozemy zanieść roletę do samochodu i włożyć ją na swoje miejsce.

Uwaga: Roleta będzie przesuwała się ciężej. Jezlei kleju będzie za dużo, to możliwe że w ogóle nie da się jej przesunąc do przodu (w sensie - po włożeniu złożonej rolety rozsunąc ją do przodu, do kanapy tylnej). oczywiscie, oznacza to ze przegieliśmy z grubością wartswy kleju / żywicy. Wtedy pozostaje tylko wymontowanie i spiłowanie kleju, lub jego zerwanie i ew. powtórzenie zabawy.

Byż może warto troszkę posmarować czymś prowadnice, żeby nieco lżej sie przesuwała roleta po tej całej zabawie. Ja nie smarowałem, bo jakoś nie ma tragedii (choć lekko się toto nie przesuwa teraz.

Klej / żywica pewnie nie bedzie wieczny w tym rozwiązaniu, ale na jakiś czas pomoże. A trwałosć zależy z pewnością od użytego kleju / żywicy i przygotowania powierzchni (odtłuszczenia).

Trochę nadal stuka ostatnia poprzeczka, ta najbliżej szyby tylnej - ale to jedna z tych dwóch skrajnych z zębatkami,a ich nie ruszałem. Ale jest dużo ciszej z tyłu.

Powyższy opis jest może nieco niejasny - trudno jest nazwać pewne częsci / miejsca jeżlei chodzi o rolętę itd...
Jak ktoś ma gdzie podwiescić ze 2...3 zdjatka, to moge podesłać - powinno byc klarowniej wtedy.



[edit by alicia]









[ wiadomość edytowana przez: alicia dnia 2005-03-29 18:02:48 ]