MotoNews.pl
11 Kilka slow o ladowaniu (84142/0)
  

Kilka slow o ladowaniu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie

Przy okazji wymiany akumulatora okazalo sie ze mam zbyt niskie napiecie ladowania - ponizej 13 V.

Po blizszych ogledzinach okazalo sie ze winne jest przylaczenie przewodu, ktory przy pomocy "oczka" podkrecony jest pod srube wychodzaca z ukladu diod. Na domiar zlego nijak tej sruby nie mozna bylo odkrecic i skonczylo sie na rozbieraniu alternatora.

Operacja przebiegla pomyslnie i po zlozeniu wszystkiego do kupy napiecie ladowania waha sie miedzy 13,6 a 14 V, wiec jest w miare prawidlowe. Niestety zaczela sie zazyc kontrolka ladowania akumulatora. Przy wyzszych obrotach zazy sie nieco mniej, przy wolnych nieco mocniej.

Najdziwniejsze ze do tej pory pomimo znacznie nizszego napiecia kontrolka nie zazyla sie. Ktos ma jakis pomysl?

  
 
prawdopodobnie zdycha Ci regulator napięcia ja mam u siebie około 14,5V ładownia + może się gdzieś wilgoć dostała????
i Ci fiksuje