i przy okazji okazało się, że mam kompletnie zeżarty wachacz (do wymiany) - co dziwne na przeglądzie rejestracyjnym w listopadzie ur. nikt nic nie zauważył, a ja bym sie zabił
jedz do ASO hyundai jest akcja servisowa
mojemu tacie tak wymienili wahacze - ma rocznik 1997
i wszystki tulejki za FREE (servisowo koszt pewnie ponad 1000pln)
te wahacze maja jakies otworki gdzie zbiera sie woda i tam zalego powodujac korozje (wada fabryczna)
w nastepnych modelach to poprawili
juz ktos pisal na tym forum o tej akcji Hyundaia
daj znac co zalatwiles jak nie beda chcieli gadac dzwon do ASO
Hyundai W-wa
[ wiadomość edytowana przez: bombel dnia 2005-03-14 08:03:45 ]