Sonata 97 16V, DOHC,

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pomóżcie prosze w sprawie SONATki i jej silnika. Otóż zatarło się jej biednej i w efekcie (z braku oleju i uszkodzonej pompy chyba wodnej, który wyparował po 2000 km). Rozwalił się korbowód - który nie da sie przeszlifować, poszedł wał, panewki, stopa przytrzymująca korbowód...? czy jakoś tak, i jeden tłok. Góra silnika nie ruszona. Pytanie moje następujące: czy opłaca się kupować części i robić to czy lepiej kupić cały silnik (skromne 2800 jak do tej pory znalazłem) względnie cały dół (co jest raczej mało możliwe (mam gdzieś w Polsce ale bez papierów) ). W ogóle, jeśli ktoś może mi powiedzieć i określić: ile te wszystkie części mogą kosztować??? I czy istnieje sposób, aby przełożyć bebechy i zostawić blok (obudowę) silnika (mechanik twierdzi ża ta urwana stopa uniemożliwia poskładanie tego w całość). PLEASE dajcie znac bo obdzwoniłem pół Polski i mam problem ze znalezieniem części jak i silnika a nie wiem czy czasem mechanik mnie nie kantuje. pozdr jack
  
 
Myślę, że najprostrzym rozwiązaniem będzie przekładka całego silnika, sporo uszkodzonych części masz, naprawa pewnie wyniesie zbliżoną kwotę, a jak wsadzisz drugi silnik to z twojego jeszcze sporo będzie części na zapas.