| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Marlon mkVII kombi Wołomin | 2005-04-23 20:57:27 Witam,
Mam dziwny problem: Dolalem płynu do wspomagania, pojeździłem tak cały dzień (czyli ze 200km). wieczorem żona gdzieśtam pojechała i jak wróciła to wspomaganie już przerywało a przy tym coś bulgotało i wyło. Po chwili siadło całkiem. Następnego dnia sprawdziłem, że oczywiście gdzieś zgubiłem płyn ze wspomagania, więc nalałem nowy (tranself G3) wszystko zadziałało i teraz przez 3 dni nawet kropelki nie zeżarł! Teraz pytanie: Którędy płyn może uciekać? Przy zbiorniczku ściągałem górny wężyk jak robiłem rozrząd (tego samego dnia co była dolewka) ale tam jest czysto i sucho. Możliwe że sika gdzieś przy maglownicy? Albo że wysikało płyn, bo było go za dużo? ale przecież zbiorniczek może nawet być otwarty i działa wspoma, więc nie powinno nawet nadmiarowego płynu wylewać. Mieliscie taki kłopot? BTW: za ile i gdzie w wawie zrobić tanio i dobrze pompe wspomagania? W EmTi mówią mi 350pln za regenerację, to chyba tanio? |
Piter20 (M) Sympatyk FEFK A3 WRC | 2005-04-23 21:32:48 We Wrocku też gdzieś tyle biorą za robotę pompy. |