Chevrolet Volt – elektryczny samochód koncepcyjny

Chevrolet Volt – elektryczny samochód koncepcyjny15.01.2007
Chevrolet Volt – koncepcyjny sedan o agresywnej i sportowej stylistyce, zasilany przez układ E-flex, najnowocześniejszy napęd elektryczny GM, to samochód, który może pozwolić zapomnieć o stacjach benzynowych ...

Chevrolet Volt to czteroosobowy samochód elektryczny napędzany za pomocą akumulatora, ale wyposażony też w silnik benzynowy, który może zostać wykorzystany w celu wytworzenia dodatkowej mocy elektrycznej umożliwiającej przebycie większego dystansu. Wiceprezes koncernu GM, Robert A. Lutz, stwierdził, że opracowując Volta, GM bazowało na swoich doświadczeniach z roku 1996, kiedy to koncern rozpoczął tworzenie rynku współczesnych samochodów elektrycznych, wprowadzając pojazd EV1.

Chevrolet Volt – elektryczny samochód koncepcyjny 1 "EV1 był niezwykłym osiągnięciem i przełomem w technologii akumulatorów", powiedział Lutz. "Pomimo tego, trzeba przyznać, że samochody elektryczne miały swoje wady. Potrafiły przejechać niewielką odległość, miały niedużo miejsca na bagaż i mało przestrzeni dla pasażerów, nie potrafiły podjeżdżać pod wzniesienia, nie można było używać w nich klimatyzacji bez ryzyka wyczerpania akumulatora oraz nie były wyposażone w żadne urządzenie, które pozwoliłoby na dalszą jazdę, gdy akumulator już się rozładował".

"Chevrolet Volt to zupełnie nowy rodzaj pojazdu elektrycznego. Uporano się w nim z mnóstwem problemów oraz zadbano o miejsce dla pasażerów i ich bagażu. Tym samochodem można wjeżdżać na wzniesienia, można włączyć klimatyzację i zupełnie nie martwić się o stan akumulatora."

Ten samochód można naładować do pełna, podłączając go do gniazda o napięciu 110 V na około sześć godzin dziennie. Kiedy jego litowo-jonowy akumulator jest naładowany do maksimum, Volt może przejechać po mieście ponad 60 kilometrów, korzystając tylko z energii elektrycznej. Kiedy zaś ten akumulator wyczerpie się, uruchamiany jest 3-cylindrowy turbodoładowany silnik, który pracuje ze stałą szybkością, tj. przy stałych obrotach (obr/min), aby wytworzyć prąd elektryczny i ponownie naładować akumulator. Według Lutza takie rozwiązanie zwiększa oszczędność paliwa i umożliwia przejechanie dłuższego dystansu.

"Jeśli do pracy dojeżdżasz 50 kilometrów (czyli 100 km w obie strony) i ładujesz swój samochód codziennie w czasie pracy lub po niej, Twój Chevrolet Volt spali zaledwie 1,6 litra benzyny na 100 km. Ponad połowa Amerykanów ma z domu do pracy mniej niż 30 kilometrów (a więc 60 km w obie strony), z czego wynika, że gdyby jeździli oni tym samochodem, mogliby całkowicie zapomnieć o wydatkach na benzynę", powiedział Lutz.

Jeśli zapomnisz naładować swojego samochodu lub wybierzesz się nim w daleką podróż, to wciąż będzie on palił zaledwie 4,7 l/100 km, wykorzystując w swoim silniku benzynę do generowania prądu. Napełniwszy bak, będziesz mógł w ten sposób przejechać nawet 1030 kilometrów, czyli o ponad połowę więcej niż przeciętnym współczesnym samochodem. Warto tu dodać, że Chevrolet Volt wykorzystuje paliwo E85, składające się w 85 procentach z etanolu i tylko w 15 z benzyny.

Chevrolet Volt – elektryczny samochód koncepcyjny 2 Wynalazkiem, który umożliwił urzeczywistnienie tego pomysłu, jest duży akumulator litowo-jonowy. Samochód elektryczny tego typu, zwany w środowisku technicznym "EV o rozszerzonym zasięgu”, wymaga zestawu akumulatorów ważącego prawie 181 kilogramów. Część ekspertów przewiduje, że taki lub podobny akumulator może być gotowy do masowej produkcji przed rokiem 2012, a nawet 2010.

Jon Lauckner, wiceprezes GM ds. zarządzania programami globalnymi, stwierdził, że Volt został zaprojektowany w wyjątkowy sposób, umożliwiający wykorzystanie wielu zaawansowanych technologicznie rozwiązań napędowych, co pozwoli koncernowi GM zdobyć dużą przewagę nad konkurencją.

"Współczesne samochody były tworzone w oparciu o mechaniczne układy napędowe, w których benzyna jest najważniejszym paliwem”, powiedział Lauckner. Samochody przyszłości muszą wykorzystywać nowe rodzaje napędu, a ich projektanci muszą pamiętać o elektryczności. Chevrolet Volt jest pierwszym pojazdem, który stworzono w oparciu o układ E-flex firmy GM.

"Dlatego właśnie prezentujemy też wersję Chevroleta Volt napędzanego ogniwami wodorowymi, a nie wersję z benzynowym silnikiem będącą EV o rozszerzonym zasięgu", stwierdził Lauckner. "W tym samochodzie można też zamontować silnik wysokoprężny, wykorzystujący paliwo biodiesel do napędzania generatora wytwarzającego prąd. Możliwość wyboru będzie też można pewnie powiększyć o silnik napędzany 100% etanolem. Najważniejsze jest zaś to, że układ E-flex może współpracować z każdym z tych rozwiązań".

Lauckner powiedział, iż samochód koncepcyjny Volt został stworzony w oparciu o zmodyfikowaną, przyszłościową architekturę, podobną do tej wykorzystywanej obecnie przez GM w małych samochodach, jak Chevrolet Cobalt i Chevrolet HHR.

Larry Burns, wiceprezes GM ds. badań, rozwoju i planowania strategicznego, twierdzi, że do najważniejszych problemów dzisiejszego świata należą rosnący popyt na energię oraz uzależnienie transportu od ropy naftowej.

"Bezpieczeństwo energetyczne, globalne zmiany klimatu, katastrofy naturalne, wysoka cena paliw, niestabilna cena baryłki ropy i skutki wahań tej ceny dla amerykańskiej giełdy – nieważne, który z tych problemów boli Cię najbardziej, bo wszystkie z nich wskazują na potrzebę zróżnicowania źródeł energii", powiedział Burns. „Po świecie jeździ obecnie 800 milionów samochodów osobowych i ciężarowych. Za 15 lat będzie ich już miliard i 100 milionów. Nie możemy pozwolić, by nasz transport był w 98% oparty na ropie, bo to na pewno źle się skończy. Uważamy, że Chevrolet Volt pomoże w osiągnięciu potrzebnego zróżnicowania. Gdyby udało się oprzeć na energii elektrycznej choć 10% światowego transportu, to osiągnięte korzyści byłyby naprawdę olbrzymie".

Układ E-flex koncernu GM pozwala na zamontowanie różnych układów napędowych na zwykłym podwoziu, aby poprzez wykorzystanie elektryczności pomóc w dywersyfikacji światowych źródeł energii i uczynić sieci elektryczne jednym z takich źródeł.

"DNA samochodów pozostaje takie samo od ponad 100 lat", powiedział Burns. "Sposób ich działania niewiele zmienił się w porównaniu z rokiem 1886, kiedy to Karl Benz zaprezentował swój automobil".

"Mechaniczne układy napędowe będą nam towarzyszyć jeszcze przez wiele lat, ale GM potrafi już dostrzec rynek dla różnych samochodów elektrycznych, w tym dla pojazdów wykorzystujących ogniwa paliwowe oraz elektrycznych samochodów z silnikami benzynowymi i silnikami wysokoprężnymi, które umożliwiają zwiększenie możliwego do przebycia dystansu. Dzięki naszemu układowi E-flex możemy wytwarzać prąd elektryczny, korzystając z benzyny, etanolu, paliwa biodiesel oraz wodoru."

"Możemy zmienić typ napędu, aby spełnić konkretne wymagania danego rynku i dopasować się do jego infrastruktury. Na przykład kierowca w Brazylii może do zasilania akumulatora i silnika generującego prąd stosować 100% etanol (E100). W tym czasie nasz klient z Szanghaju wykorzysta energię słoneczną do produkcji wodoru i wytworzy prąd w ogniwach paliwowych. Dla odmiany kierowca w Szwecji zdecyduje się na paliwo biodiesel wytworzone z drewna".

Chevrolet Volt to dopiero pierwsza odmiana samochodu, w którym zastosowano układ E-flex. Volt posiada duży akumulator i mały, litrowy, turbodoładowany silnik benzynowy, co pozwala mu na wytworzenie prądu wystarczającego na przejechanie maksymalnie 1030 kilometrów i oznacza ponad stuprocentową oszczędność paliwa. GM zademonstruje inne rodzaje układów napędowych współpracujących z E-flex podczas przyszłych salonów samochodowych.

"GM pracuje nad odmianą wykorzystującą ogniwa paliwowe, które są wzorowane na układzie napędowych Chevroleta Sequel (samochód koncepcyjny napędzany ogniwami paliwowymi)", powiedział Burns. "Zamiast dużego akumulatora i małego silnika generującego prąd, które wykorzystane zostały w Volcie, zastosujemy układ napędowy ogniw paliwowych z małym akumulatorem, który przechwytywałby energię w trakcie hamowania samochodu. Volt jest bardzo mały i lekki, więc w porównaniu z Sequelem będzie w nim trzeba magazynować tylko połowę wodoru, aby możliwe było przejechanie 480 kilometrów".

Samochody bezpieczne dla środowiska mogą świetnie wyglądać

Zewnętrzne proporcje Chevroleta Volt przypominają klasyczne sportowe samochody, dzięki czemu Volt sprawia wrażenie zgrabnego i eleganckiego. 21-calowe koła oraz idealnie dopracowane nadwozie jeszcze bardziej podkreślają ten wizerunek. Sportowy design Volta zadaje kłam poglądowi, że samochody bezpieczne dla środowiska nie mogą wyglądać wspaniale i odzwierciedlać swoim wizerunkiem posiadanych możliwości.

"Stworzenie sportowego designu Volta wymagało ścisłej współpracy naszych pracowników z różnych części świata", powiedział Ed Welburn, wiceprezes GM ds. globalnego designu. "Musieliśmy zadbać o to, by design Volta odpowiadał rozpoznawanemu na całym świecie wizerunkowi Chevroleta".

Tworzony w duchu tradycyjnej elegancji zewnętrzny design Volta jest obietnicą dynamicznej jazdy w stylowym otoczeniu. W stylistyce tego samochodu dostrzeżemy też typowe dla Chevroleta elementy przypominające modele Camaro i Corvette. Najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne i materiały znajdujące się we wnętrzu samochodu w pomysłowy sposób oświetlono światłem zewnętrznym, tworząc w ten sposób lekką, nastrojową i widną przestrzeń.

"Chevrolet Volt jest przede wszystkim zaawansowanym technologicznie samochodem, który prawie nie wykorzystuje paliwa. Nie było jednak żadnego powodu, dla którego mielibyśmy zrezygnować z dbałości o jego wygląd", powiedziała Anne Asensio, dyrektor GM ds. designu. Asensio stała na czele zespołu, który opracował Volta, czerpiąc przy tym z pomysłów rodzących się w studiach designu GM na całym świecie.

"Chcieliśmy, by rozmiar tego samochodu połączył wszystkich projektantów, więc zdecydowaliśmy się na małe auto", powiedziała Asensio. "Ostatecznie wykorzystaliśmy pomysł na wnętrze samochodu zaproponowany przez zespół designu z Anglii, a zewnętrzny wygląd auta jest dziełem zespołu zaawansowanego designu z Michigan".

"Naszym zadaniem było stworzenie pojazdu, który ludzie mogą sobie bez problemu wyobrazić", powiedziała Asensio. "Nie chodziło nam o zainicjowanie naukowego projektu, ale o stworzenie samochodu, który będzie realistyczny i możliwy do wyprodukowania, stanowiąc przy tym ucieleśnienie idei marki Chevrolet".

Źródło: GM Poland