Problem z LPG

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dot. instalacji II gen. po przebiegu ok. 180 tys. km ale po regeneracji z 6 mies. temu reduktora typ BRC tecno i od kilku dni występuje nieregularnie pewien problem. Polega on na tym. że występuje w czasie jazdy odcięcie dopływu gazu. Cewki sprawdzone cykają obydwie, silnik odpala bez problemów i pracuje zarówno na gazie jak i na beznzynie. Generalnie stan silnika jest bez zarzutu. Istalacja szczelna - brak zapachu gazu. Układ chłodzenia perfekt - zero nieszczelności. Co może być przyczyną, że od czasu do czasu odcina dopływ gazu samoczynnie - dodam że filtr gazu wymieniony parę dni temu.
Co jeszcze może szwankować - czy to jakaś elektronika ale jak to zdiagnozować - czy do tego typu instalacji można podłaczyć kompa do diagnostyki? Moze ktoś miał podobne objawy
  
 
Powiem tak serwisy LPG to lawiranci i dyletanci w zdecydowanej większości a po drugie to im się nie chce najzwyczajniej pracować i cokolwiek naprawiać. Oni wolą na naptopie popstrykać, wymienić na nowe pól istalacji a najchętniej to zakładali by tylko nowe inastalacje i ewentualnie robili przeglądy swoim klientom. Dopiero w entym serwisie po wielu naciskach fachowcy w konsylium i po wielu próbach, doszli co to było a elektrycznie wszystko na pierwszy rzut oka działało. Mimo to gaz nie dochodził do reduktora a nawet nie wychodził z butli. Fachowiec usunął zabezpieczenie z wielozaworu co udrożniło wypływ ale to jeszcze nie koniec ( wielozawór oczywiście do wymiany). Następnie gaz juz dochodził do parownika ale z niego nie miał chęci wychodzić. Okazało się, że 1 jedna cewka na reduktorze, która klikała głośno i pięknie (co wskazywało na to ze działa i zawór był czysty) otwierała zawór co któryś tam raz albo wogóle. Miernik tego wogóle nie pokazał o dziwo panu fachowcowi. Ów wywalił kolejny zawór i gaz popłynął jak rzeka do silnika. Auto chodzi na gazie teraz jak dawniej ale ile nerwów i czasu to kosztowało to ja tylko wiem.