Oldskulowe dekle

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tak przy okazji oglądania pewnej galerii w lokalnej prasie (nie żebym tu coś reklamował):
fotogaleria - fotka nr 16
zwróciłem uwagę na te dekle czy też kołpaki u kół, które przypominają odstające śmigiełko albo i nóż od kosiarki (właśnie chce kupić więc stąd te skojarzenie) Przypomniał mi się też film z Cage'em i Mustangiem "Eleanor", który też ma takie "śmigiełko" (trójramienne) na kołach.
I tu mam wątpliwość, czy u nas takie coś w "normalnym" aucie (nie zabytkowym) jest legalne? Chodzi mi tu o sprawę przepisu, że z auta nie może wystawać nic ostrego czy jakoś tak (mgliste przytoczenie z pamięci).
Jakby coś podobnego wycudować na deklach do Omy to podbiliby mi przegląd? Jak uważacie?
  
 
Nie do końca jestem pewien,czy te "śmigiełka" wystają za obrys karoseri.
Zwróć uwagę na przetłoczenia błotników (P/T) wysoko nad kołami.
Jeżeli pojazd dostał legalizację z czymś takim,to jest legalne.
Każde dołożenie/usunięcie elementu nadwozia jest nie legalne.
Generalnie "chyba" miał byś kłopoty z takimi śmigiełkami