[2105] Powrót do korzeni andrzej_krakow - Strona 10

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
A tak na marginesie, to ja też wróciłem do korzeni, no precyzyjniej do korzenia, do takiego niezrealizowanego w PRL korzenia znaczy, tj. tentego...Rometa :
Rrrrrromet

Renowacja zrujnowała mój budżet i teraz pewnie będę siedział w ciemnościach dogrzewając się zapalniczką (taka nowoczesna dziewczynka z zapałkami)... Ale co tam...
A może też zagrzeję się podczas pedałowania, bo toto odpala kiedy chce ("ten typ tak ma" powiedział mi pan renowatorro). Dobrze, że projektanci dodali pedały, to fajny wynalazek zwiększający możliwości motorowerru! Nawet jak taki motoroerex chodzi (tzn. silnik chodzi, tzn. coś tam w środkq silnika się rusza i kręci), to takie pedały - zauważyłem - zwiększają moc silnika. Silnik & pedałowanie synchroniczne zwiększają możliwości terenowe Rometa, da on (ten Romet) radę wtedy podjechać pod stromiznę (nawet tak z 3%, naprawdę).
Poza tym tam pod gaźnikiem w Romecie zawsze jest trochę takiego jakby palnego płynu; producent chyba przewidział, że przyjdą ciężkie czasy i po co spuszczać benzynę z baq, jak się sama spuszcza po trochu. Tylko wacik, czy inny kawałek szmatki zamoczyć,. pstryk i ogieniek wesoło miga ciepełkiem .

[ wiadomość edytowana przez: Mateusznia dnia 2022-11-23 20:53:44 ]