Hejka,
Na razie czekam, moze centrala Toyoty uzna reklamację, jako ze w serwisie stwierdzili, ze mam pechowy egzemplarz yariska
A patrzcie.. z Japonii sprowadzany byl, bo nie produkowali wtedy jeszcze w Europie. (no i z ekspozycji salonu)
Jesli nie uznaja reklamacji to dowiem sie jaki katalizator jest dobry i sprobuje znalezc tani chocbym go miala z USA sprowadzic
(kolega tak kupuje tanio dobre czesci do samochodu)
Jak dalej bedzie drogo to wywalam to badziewie (czyt: kat)
bo 3200zl nie dam i koniec!
i to wsio
Sylwia