Malowanie części błotnika.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam stukniety blotnik. nie chce go wymieniac na nowy bo jest lekko wgnieciony wiec sobie go wyprostuje i zaszpachluje. chcialbym tez samemu sprobowac polakierowac go. mam kompresor itp sprzety do malowania. moglby mi ktos doswiadczony napisac krok po kroku co trzeba zrobic aby przygotowac go do malowania? lakier zwykly akryl.
chodzi mi glownie o to np czy malowac caly blotnik podkladem czy tylko tam gdzie szpachla, jakie proporcje lakieru i utwardzacza itp.

[ wiadomość edytowana przez: CAr dnia 2005-03-27 16:21:02 ]
[ powód edycji: Naucz się pisać poprawnie tematy! ]
  
 
przeszukaj forum gdzies bylo o tym jak przygotowac powieszchnie do malowania.
jak tylko zaszpachlujesz to nie musisz na to klasc podkladu.
zetrzyj tylko dobrze szpachle zmatuj caly blotnik umuj to wszystko benzyna ekstrakcyjna. a potem mozesz malowac. proporcje masz napisane na puszce lakieru. ewentualnie zapytaj w tym sklepie co kupiles lakier. bo proporcje moga byc rozne