Współczesne Mini - odbiega od legendarnego wzorca

Współczesne Mini - odbiega od legendarnego wzorca04.07.2001
Współczesne Mini, które przygotowane zostało przez Firmę BMW odbiega dość znacznie od wzorców sprzed lat. Twórcy auta chcieli po prostu zachować wiecznie żywą legendę, podobnie jak uczynił to kilka lat temu Volkswagen w przypadku "Garbusa" ...

Od czasu prezentacji przez Aleca Issigionisa pierwszego Mini minęło już ponad 40 lat. Był to samochód dla przeciętnego Brytyjczyka tani i funkcjonalny, a pod względem technicznym nie tylko nowoczesny, ale wręcz nowatorski.

Współczesne Mini - odbiega od legendarnego wzorca 1 Współczesne Mini, które przygotowane zostało przez Firmę BMW odbiega dość znacznie od wzorców sprzed lat. Twórcy auta chcieli po prostu zachować wiecznie żywą legendę, podobnie jak uczynił to kilka lat temu Volkswagen w przypadku "Garbusa". Dostępny obecnie odpowiednik brytyjskiego kultowego autka nawiązuje więc do swego poprzednika tylko detalami: atrapą chłodnicy, okrągłymi reflektorami, tylnymi lampami zespolonymi. Nawiązania do "starego" Mini znajdują się też we wnętrzu - przypomina je m.in. prędkościomierz na środkowej konsoli oraz liczne chromowane wstawki. Historyczny model przywodzą na myśl także krótkie zwisy - przy długości auta równej 360 cm rozstaw osi wynosi aż 246 cm. Wyjąwszy te drobiazgi, reszta to nowoczesna technologia i niewątpliwie modna stylizacja, w której wykorzystano liczne zaokrąglenia. Współcześnie wyglądają też efektowne 15-calowe obręcze kół z lekkich stopów z oponami o niskim profilu.

Zadbano również o odpowiednio duże nasycenie elektroniką. Kierowcy podczas jazdy pomagają systemy ABS, EBD oraz DSC (dbający o utrzymanie poprawnego toru jazdy). Komfort podróżowania zwiększają: automatyczna klimatyzacja, dobrej klasy sprzęt audio (nawet z kolorowym ekranem i nawigacją satelitarną) oraz dość oczywiste udogodnienia, jak elektrycznie sterowane szyby i lusterka, a także zamek centralny z pilotem. Nie można narzekać na brak dbałości o bezpieczeństwo podróżnych. Oprócz stref kontrolowanego zgniotu i solidnej klatki bezpieczeństwa zapewnia je zestaw 6 poduszek gazowych. Na życzenie dostępne są również ciekawe dodatki, jak choćby automatyczna, bezstopniowa skrzynia CVT oraz panoramiczny dach.

Współczesne Mini - odbiega od legendarnego wzorca 2 Układ jezdny nowego Mini powinien zadowolić każdego: zawieszenie ustawione jest tak, by przy przyzwoitym komforcie pozwalać na bezpieczną, dość dynamiczną jazdę. Z przodu mamy standardowy układ z kolumnami McPhersona, z tyłu zaś skomplikowany układ wielowahaczowy, zapożyczony z nowego BMW serii 3. Każdy znajdzie dla siebie odpowiednią jednostkę napędową. Silniki o pojemności 1,6 litra dysponują mocą od 90 KM, aż do 165 KM. W tej ostatniej wersji - zastosowanej w "sportowym" Cooperze S - jednostka napędowa wspomagana będzie turbosprężarką.

Można tylko żałować, że tak ładne auto nie stanie się nigdy przebojem na miarę swego poprzednika. Trudno jednak o powtórzenie sukcesu, gdy w najtańszej wersji nowe Mini kosztuje ok. 30 tys. marek. Mimo wysokiej ceny przedstawiciele BMW liczą jednak na spore zainteresowanie. Tym razem jednak Mini nie będzie autem dla ludu, ale raczej dla tych dobrze zarabiających, nie pozbawionych fantazji, chcących się wyróżniać.