Tłumy przed małym autem - Tata Nano w Genewie

Tłumy przed małym autem - Tata Nano w Genewie07.03.2008
To samochód, który nigdy nie wejdzie do sprzedaży w Europie, jednak to on przyciąga największe tłumy podczas wystawy w Genewie. Niewielki Tata Nano, który w Indiach sprzedawany jest za równowartość zaledwie ok. 8000 zł zebrał mnóstwo widzów na stoisku producenta.

Dziennikarze sądzili, że prezes firmy, Ratan Tata ogłosi oficjalnie, że Tata sfinalizowała już z Fordem transakcję kupna Jaguara i Land Rovera. Plotki krążące na rynku przed rozpoczęciem pokazu w Genewie na to wskazywały, jednak Tata chciał rozmawiać tylko o Tata.

W dość emocjonalnym przemówieniu, powiedział: "Jedenaście lat temu pojawiliśmy się w Genewie jako nowy producent samochodowy z kraju rozwijającego się i próbowaliśmy znaleźć swoje miejsce w globalnym przemyśle motoryzacyjnym.

Tłumy przed małym autem - Tata Nano w Genewie 1Wyprodukowaliśmy model Indica, zaprojektowany w Indiach, a ze strony międzynarodowego środowiska medialnego spotkało nas takie wsparcie i tak nam kibicowano, że zmotywowało to nas do konsekwencji w działaniu."

Zapowiedział, że Nano nie trafi na rynek europejski – miałby problem z utrzymaniem obowiązujących tu standardów dotyczących emisji substancji szkodliwych i bezpieczeństwa. Jednak Tata pokazuje ten model w Genewie, ponieważ "pod względem emocjonalnym jest to miejsce, w którym zadebiutował pierwszy model Tata".

Bardziej pewnym kandydatem jest nowy, mocno przerobiony model Indica, znacznie ulepszony w stosunku do pierwszej wersji. Była ona oferowana w Europie pod nazwą CityRover i mocno krytykowana za niedbałe wykończenie wnętrza i bardzo podstawowe wyposażenie.

Jednak Ratan Tata stwierdził, iż "ma nadzieję, że ten pojazd będzie dostępny w Europie w przyszłości" – co może oznaczać, że być może powróci na nasz rynek nawet jako CityRover. Zgodnie z warunkami umowy sprzedaży Land Rovera, wszystkie modele noszące nazwę "…Rover" przejdą na własność Tata.

Źródło: Newspress