Mamy kilka miejsc, gdzie można znaleźć interesujące samochody używane z gwarancją, na przykład bardzo dobre jakościowo modele Forda. Przyjrzyjmy się więc możliwym alternatywom.
Nikt nie powiedział, że kupując nowy samochód wyjdziemy na tym lepiej niż nabywając auto używane – choć nie będzie dużym ryzykiem stwierdzenie, że takie przekonanie na trwałe utarło się w powszechnej świadomości. Końcowy rezultat zawsze zależy od kilku czynników. Powinniśmy zatem zawsze na początku odpowiedzieć sobie na kilka podstawowych pytań. Po pierwsze: jakiego samochodu potrzebujemy? Po drugie: jakiej wielkości środkami finansowymi dysponujemy? Po trzecie: czy jesteśmy w stanie znaleźć samochód używany z takim wyposażeniem i takimi funkcjami, które mogłyby konkurować tymi w całkowicie nowym aucie? Po czwarte w końcu, gdzie szukać takich samochodów używanych?
W tym krótkim tekście spróbujemy odpowiedzieć na ostatnie z tych pytań. Na resztę każdy czytelnik musi – po głębszym namyśle – odpowiedzieć sobie sam.
Co zyskujemy kupując auto z programu samochodów używanych?
Przede wszystkim oszczędzamy pieniądze – i to chyba jest główna pobudka dla wszystkich tych, którzy chcą jednocześnie sprawić sobie nowy samochód, ale jednocześnie nie przepłacić. Jeśli jest taka okazja, to dlaczego z niej nie skorzystać? Nie jest wszak tajemnicą, że modele, które mają w metryczce zaledwie kilka lat, potrafią być w pełni funkcjonale, w dobrym stanie, a przy tym kosztując dużo mniej niż auta salonowe i chwaląc się podobnym co one wyposażeniem. Paradoksalnie często za mniejsze pieniądze można dostać więcej.
Większość osób […] zwraca uwagę na […] ważny fakt – kupując auto z drugiej ręki, w tej samej cenie można wybrać większy model, lepiej wyposażony, z mocniejszym silnikiem i bardziej prestiżowej marki. Dla jednych jest to kwestia wymagań stawianych przed samochodem. Np. rodzina z dziećmi raczej zdecyduje się na używane kombi segmentu C lub D niż nowe miejskie auto – zauważa Szymon Jasina na stronie WP Autokult.
Nowe oznacza lepsze?
Choć nowe z reguły oznacza lepsze, to twierdzenie owo należy jednak nieco zniuansować. Przecież można jednocześnie powiedzieć, że lepsze jest gorsze dobrego – i w przypadku samochodów również można bronić takiej tezy. Wszystko zależy od tego, z jakiej perspektywy na nią spojrzymy i czego tak naprawdę chcemy.
Kupując samochód prosto z salonu można mieć pewność, że dostaniemy go w nienaruszonym stanie – a jeśli okaże się inaczej, będziemy mieli w zanadrzu gwarancję. Problem polega na tym, że używane samochody, po których również nie widać śladów eksploatacji (albo są one minimalne, często możliwe do korekty czy usunięcia), można dostać po dużo niższej cenie. W tym przypadku lepsze rzeczywiście może okazać się wrogiem dobrego. Wszystko, co trzeba wiedzieć, to w jaki sposób szukać używanych samochodów, a następnie porównać je (samodzielnie lub z pomocą kogoś, kto zna się na tym w większym niż my stopniu) z podobnym modelem z salonu.
Porównanie różnych sposobów zakupu auta
Porównując różne sposoby zakupu aut osobowych używanych należy pamiętać, że nie ma tutaj złotego środka, przepisu na sukces. Jak zobaczymy poniżej, jedne sposoby wydają się bardziej bezpieczne, inne – w niektórych okolicznościach – nieco bardziej ryzykowne, ale nikt nie zagwarantuje, że kupując auto od dobrego znajomego nie będziemy mniej rozczarowani, niż gdybyśmy kupili samochód z komisu. Największą rolę w tego typu poszukiwaniach i operacjach powinien zawsze odgrywać zdrowy rozsądek, a także podstawowa wiedza w zakresie motoryzacji. Jeśli zaś czujemy, że tej wiedzy nam nieco brakuje, wówczas na oglądanie samochodu bierzemy zaufaną osobę, która będzie nam mogła o danym modelu coś powiedzieć, a w ostateczności poradzić lub odradzić zakup.
Zakup u osoby prywatnej, krewnego lub znajomego
Wydaje się, że jest to jedno z bezpieczniejszych rozwiązań w przypadku zakupu samochodu używanego. Zwłaszcza jeśli mówimy o transakcjach między krewnymi i znajomymi. Ciężko przecież wyobrazić sobie, że nasz dobry znajomy chce naciągnąć nas na zakup jakiegoś szmelcu. W zasadzie w tym twierdzeniu jest dużo prawdy, choć przecież nie zawsze musi to być reguła. Czynnik emocjonalny, który tu ma miejsce, nie powinien jednocześnie odgrywać zbyt dużej roli. Oczywiście, krewnym czy dobrym znajomym z reguły bardziej ufamy niż przypadkowym sprzedawcom, ale za zaufaniem zawsze, niezależnie od warunków, powinna pójść weryfikacja.
Również zakup u osób prywatnych jest często wybierany ze względu pewności transakcji. Działa tu przeświadczenie, że lepiej rozmawiać z prywatnym sprzedawcą niż z pracownikiem komisu czy firmy, który za wszelką cenę będzie nam starał się wcisnąć każdy model. Choć ciężko wytłumaczyć takie podejście (przecież osoba prywatna również może okazać się nie do końca szczera w rozmowach), to jednak w rzeczywistości jest często spotykane, choćby przez wzgląd na strach (często nieuzasadniony) przed jakimiś ukrytymi prowizjami w komisie czy u dealera.
Zakup auta w komisie
Kupno auta w komisie ma oczywiście swoje wady i zalety. Przede wszystkim – jeśli mówimy o naprawdę dobrym komisie – w przypadku samochodów sprowadzanych z zagranicy klienci nie muszą martwić się formalnościami: mają opłaconą akcyzę, przegląd techniczny, a także tłumaczenia dokumentów na język polski. Sprzedawca ponosi również odpowiedzialność prawną za auto. W tym przypadku (zwłaszcza w zakresie aut sprowadzanych spoza polskich granic) będzie to bezpieczniejszy sposób kupna pojazdu niż od osoby prywatnej, która może ukrywać prawdziwe pochodzenie auta (co jeśli jest kradzione?).
Komisy mają z reguły bardzo szeroką ofertę, należy jednak zachowywać względem niej ostrożność. Pamiętajmy, że komis komisowi nie równy, dlatego dobrze upewnić się zawczasu wszelkimi możliwymi sposobami z kim mamy do czynienia.
Unikajmy komisów, które nie posiadają strony internetowej, cieszą się złą opinią na forach, zlokalizowane są w niebudzących zaufania miejscach. Poważny przedsiębiorca nie prowadzi sprzedaży pod blokiem. Umowę podpisywać powinniśmy nie w parku czy kawiarni, a w biurze komisu. Nie wierzmy w zapewnianie sprzedawców, którzy twierdzić będą, że oferowany przez nich pojazd jest tani, ma niski przebieg i nie będzie wymagał wkładu finansowego. Takie auta po prostu nie istnieją – ostrzega portal Motofakty.pl.
Zakup auta używanego z gwarancją u dealera
W końcu ostatni z tutaj prezentowanych sposobów zakupu samochodu używanego, to zapukanie do drzwi dealera. Oczywiście pukanie w przenośni, bo z reguły wszystko można znaleźć na stronie internetowej. Na przykład Ford uruchomił pod adresem https://www.ford.pl/oferta/znajdz/uzywane specjalny program oferujący samochody używane z gwarancją na terenie całego kraju o wieku nie przekraczającym 5 lat, przebiegu do 125 tys. km, ze wszystkimi dokumentami oraz jazdą próbną.
Powstaje pytanie, czy kupno samochodu używanego z gwarancją u dealera nie jest droższe?
Wprawdzie cena auta sprzedawanego przez dealera jest nieco wyższa od tej rynkowej, ale warto się na nie skusić ze względu na kilka rzeczy. Pierwsza to stan techniczny auta weryfikowany przez specjalistów z autoryzowanej stacji obsługi – czytamy we wrocławskiej „Gazecie Wyborczej”.
Tak więc coś za coś. Ceny w tym wypadku mogą okazać się nieco wyższe (ale wciąż dużo niższe w porównaniu z autami z salonu), jednak tym samym otrzymujemy gwarancję, że wszystko będzie chodziło jak w zegarku. Pisaliśmy, że ludzie często kupują samochody od osób prywatnych – ale podkreślmy, że wówczas przecież takiej gwarancji nie mają. Również dobrze mogą zaraz wylądować u mechanika z niekończącymi się problemami. Tak więc cięcie kosztów zakupu jest czymś normalnym, ale robienie tego na siłę może okazać się zakupem kota w worku.
Gdzie więc kupić samochód używany?
Podsumowując kwestię zakupu samochodu używanego, należy podkreślić raz jeszcze, że każde z wyżej zaprezentowanych rozwiązań ma swoje zalety, każde posiada też wady. Niemal zawsze podejmujemy ryzyko kupując samochód używany, jednak w niektórych przypadkach jest ono większe, a w innych zupełnie niewielkie. Chcąc na siłę ograniczyć koszty poprzez zakup samochodu u osoby prywatnej, możemy nieźle się na tym… przejechać. Komis jest ciekawym rozwiązaniem, ale dopiero u dealera dostaniemy pełne gwarancje sprawności samochodu używanego, choć jednocześnie może nas to nieco więcej kosztować.
W każdym razie przy zakupie należy kierować się kilkoma prostymi regułami. Po pierwsze, bądźmy realistami – dobry samochód używany nie będzie sprzedawany za bezcen, więc przy podejrzanie niskich cenach powinna od razu zapalić nam się czerwona lampka. Po drugie, zawsze sprawdzajmy pojazd z kimś, do kogo mamy zaufanie i z kim możemy się skonsultować. Po trzecie, zawsze domagajmy się jazdy testowej. Korzystając tylko z tych wskazówek ograniczymy możliwość wpadki. Niezależnie od sposobu zakupu samochodu używanego.
Źródła:
- Ford – używane, https://www.ford.pl/oferta/znajdz/uzywane (dostęp: 19.11.2019)
- Jak kupić samochód używany w komisie?, https://www.motofakty.pl/artykul/jak-kupic-samochod-uzywany-w-komisie.html (dostęp: 19.11.2019)
- S. Jasina, Samochód nowy czy używany? Wszystko zależy od potrzeb, https://autokult.pl/29699,samochod-nowy-czy-uzywany-wszystko-zalezy-od-potrzeb (dostęp: 19.11.2019)
- R. Zieliński, Używane samochody kupisz też w salonie. Warto?, https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,22153325,uzywane-auta-kupisz-tez-w-salonie-warto.html?disableRedirects=true (dostęp: 19.11.2019)
