Bezpieczeństwo z Allianz - zakręty w F1

Bezpieczeństwo z Allianz - zakręty w F116.03.2007
Nie zawsze tory Grand Prix były obiektami bezpiecznymi. W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych wyścigi Formuły 1 organizowano często na torach ulicznych bądź bardzo prowizorycznie wyznaczonych trasach ...

Charakterystyka toru Formuły 1 nie zależy tylko od układu zakrętów i prostych. Istotna jest także sama nawierzchnia oraz strefa znajdująca się na zewnątrz toru. Potencjalnie zewnętrzna część toru jest najbardziej niebezpiecznym miejscem podczas wyścigu Grand Prix. To właśnie tutaj kierowcy narażeni są na opuszczenie toru z powodu awarii, zbyt późnego hamowania bądź też kolizji. Zapewnienie kierowcy możliwości bezpiecznego powrotu lub zatrzymania stało się jednym z najważniejszych priorytetów przy współczesnych procesach budowy toru Formuły 1.

Bezpieczeństwo z Allianz - zakręty w F1 1 Nie zawsze tory Grand Prix były obiektami bezpiecznymi. W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych wyścigi Formuły 1 organizowano często na torach ulicznych bądź bardzo prowizorycznie wyznaczonych trasach. Dopiero groźne wypadki zmobilizowały władze F1 do wprowadzenia przepisów obowiązujących przy budowie torów, które miały na celu zapewnienie bezpieczeństwa zarówno kierowcom jak i kibicom.

W sezonie 2007 będziemy mogli zobaczyć wyścigi na różnych torach, reprezentujących różne epoki w dziedzinie bezpieczeństwa. Jednym z najniebezpieczniejszych torów jest obiekt w Monaco, jednak wyścigowi w księstwie towarzyszy duży prestiż, który doskonale harmonizuje się z charakterem F1. Tor w Monaco okalają stalowe bandy, które nie pozostawiają kierowcom najdrobniejszego marginesu na błąd. Niejednokrotnie wystarczy niewielkie otarcie o barierę, by kierowca utracił panowanie nad superszybkim bolidem i zakończył wyścig efektownym i często niebezpiecznym kontaktem z barierą. Takie tory stawiają przed kierowcami nie lada wymagania. Kierowcy szukają kompromisu pomiędzy szybką jazdą, bardzo blisko barier a zapewnieniem sobie bezpiecznej przestrzeni. Ta jednak zawsze wpłynie na pogorszenie się wyniku.

Tor Spa Francorchamps, na którym rozgrywa się Grand Prix Belgii reprezentuje nowszą generację torów i zapewnia lepsze standardy bezpieczeństwa, choć wciąż dalekie od współczesnych. Na zewnątrz zakrętów, w niebezpiecznych miejscach zaprojektowano tam tzw. pułapki żwirowe, których zadaniem jest spowolnienie samochodów, opuszczających tor. Specjalnie usypane niewielkie wzniesienia ze żwiru i drobnych kamieni muszą spowolnić, wręcz zatrzymać samochód, zanim ten uderzy w barierę. Takie rozwiązania stosowano od początku lat osiemdziesiątych, jednak jak historia pokazała, nie są one wystarczająco skuteczne.

Najbardziej innowacyjną technikę stosuje się przy budowie współczesnych torów takich jak obiekty w Bahrajnie, Istambule czy Szanghaju. Na zewnątrz zakrętu wylewa się duże powierzchnie asfaltowe, które zapewniają kierowcy wysoką przyczepność po wypadnięciu z toru i pozwalają na bezpieczne zatrzymanie się a nawet ponowne włączenie do wyścigu. Dzięki temu ryzyko uderzenia w barierę zostało ograniczone do minimum. Jedynym sportowym minusem tego rozwiązania jest to, że gorsi kierowcy mogą bezkarnie popełniać błędy. Bezpieczeństwo jest jednak najważniejszym priorytetem w Formule 1.

Bezpieczeństwo z Allianz - zakręty w F1 2

Źródło: Allianz