[VECTRA A] -dziwna usterka silnika - 1.6 spi - help

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
objawy na postoju:

po odpaleniu chodzi na wolnych obrotach, po chwili 5-15 sekund zaczyna powoli kuleć i :
- albo zgasnie
- albo urosna chwilowo obroty wraz z zaswieceniem się check engine po czym chodzi równo i nie kuleje, ale chech sie świeci.

objawy podczas jazdy:

chcąc płynnie ruszyć lub po zmianie biegu na wyzszy, dodając lekko gazu zaczyna sie dławić jakby sie dusił, lekko podskakując, trudno się ma rozpędzić, chyba ze nagle wcisne cały gaz wtedy rwie do przodu płynnie aż do odcinki.
jednym słowem lekkie dodawanie gazu powoduje mulenie i przerywanie, cały gaz wcisniety powoduje rozpędzanie samochodu w cąłym zakresie obrotów.
podczas jazdy nie zapala się chceck engine.

pomocne wskazówki:
-egr wywalony i zaslepiony od 2 miesięcy, przewód zaslepiony.
-silnik krokowy wyczyszczony, sprawdzony i działa należycie.
-wtryskiwacz sprawdzony i działa nalezycie
-palec kopułka sprawdzony ok
-przewody WN sprawdzone , przemierzone i są ok
-wymieniony moduł i bez zmian

mam kompa kabel i opel scaner ale: nie działa mi K-Line od początku jak sprawdzałem jakieś pół roku temu nie ma na nim napięcia, więc nie mam jak sprawdzic usterki kompem, chyba ze ktos podpowie gdzie szukac przerwy w wtyku diagnostycznym w pinie K.

bardzo prosze o pomoc i ewentualne podpowiedzi gdyz w połowie sierpnia chce wyjechac na pomorze.



[ wiadomość edytowana przez: NAZAR dnia 2008-07-14 08:19:15 ]
  
 
kompem nie moge ale zczytałem spinaczem.
45 (16SZ/C16NZ/C18NZ) Sonda lambda - sygnał mieszanki bogatej

co to oznacza?
  
 
za dużo paliwa w spalinach. Falują ci wolne obroty?
  
 
tak
  
 
IMO brudna przepustnica [strzał] niech się wypowie ktoś bardziej kompetentny
  
 
może być czujnik temperatury silnika. będzie taki sam objaw. ale ten który podaje sygnał do ecu a nie ten co daje sygnał do licznika. znajduje sie w kolektorze ssącym .
  
 
problem zażegnany, prawdopodobnie winne były swiece, chociaz nastawiam sie ze moze na dniach wyjsc ten sam problem wiec wymienie wtedy lambde, póki co jest ok
  
 
w miedzyczasie pojawił się bład 44 tzn sonda lambda mieszanka zbyt uboga zatem wymianiłem lambde na nową 62 zł i jak do teraz 300 km i wszystko śmiga
  
 
problem znów sie pojawia, tym razem nie ma komunikatu ale auto wczoraj np podczas próby przyspieszania na maks, w górnych partiach obrotów nagle słabło, jakby paliwa nie dostawało, coś jak w dieslu blisko odcinki.

później przy np gwałtownym wciśnięciu gazu, najwpierw auto zdławiało sie a potem rwało i przy 5 tyś nagle słabło...

wtryskiwacz? pompa paliwa? oring pod spryskiwaczem?
  
 
A świece jak teraz wyglądają?
  
 
zadza, czarne, tak samo lambda i wydech, wogóle czasem jak na postoju chce ruszyć to mi zgaśnie, jakby go zalało, potem ciezko odpalic a jak odpali to buchine czarnym dymem z rury i jest ok.
Wydaje mi się ze pali więcej
  
 
pompę można sprawdzić czy jest ciśnienie. masz gaz? ale stawiał bym dalej ze może to być czujnik temperatury. bo sadza miedzy innymi robi sie ze zbyt bogatej mieszanki w paliwo
  
 
mam manomer 0-10 bar jutro zmierze jak dorobie trójnik jakie mam cisnienie paliwa , ile wogóle powinno byc?
wciaz pojawia sie bład na wolnych obrotach 45 - bogata mieszanka, przy przyspieszaniu przy wcisnietym gazie do połowy auto jakby straciło iskre czy paliwo, po prostu jakbym wyłaczył kluczyk, a po chwili jesli nie zmieniam pozycji pedału gazu strzela z rury, gdy wcisne gaz do końca przyspiesza bez zająkniecia
  
 
po kilku tygodniach zmagań, wymianie dobrych czujników na nowe ostatecznie znalazłem przyczynę, moich niedomagań.

otóż podczas prac blacharskich nadtopiły się 2-3 izolacje w wiązce która wchodzi z komory silnika do kabiny( za schowkiem).
odseparowałem te 3 kabelki, zaizolowałem i dodatkowo puściłem w osobnych peszlach, by nie doszło do powtórki usterek.
od tej pory jest OK.

sam jestem sobie winien ale nie przyszło mi do głowy ze mogło sie tam cos nadtopić.
pozdrawiam i dziękuję wszystkim którzy próbowali mi pomóc. temat można zamknąć.
  
 
Wiesz może od czego były te przewody?
Miałeś dużo szczęścia ,że to wynalazłeś.
  
 
trudno mi powiedziec od czego były, bo wiadomo jak to w wiązce, poskrecane to wszystko i na dodatek zamazane jakas substancją kleistą, nie wiem po co ona, moze przeciw zapalna jakas.