Muli 2,5 TD po wymianie silnika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam, może było zależy mi na czasie, Marios i ekipa wymienili mi silnik i jak w temacie muli, w ogóle sie nie zbiera, ospale wkręca sie na obroty, trochę lepiej jest na wyższych obrotach ale dalej to nie to co być powinno a przy tym powyżej 2000 obrotów coś świszczy, macie jakieś pomysły? Marios i ekipa tez nic nie mogą wymyślić.

p.s.

Marios napisz jakie błędy wyskoczyły na komputerze.
  
 
Chemikowi swiszczalo ja stawiam na turbine ( ew. system podcisnienia) ale zapytaj go.
A nie masz czasem zatkanego dolotu do podcisnienia?Takie male kolanko z filterkiem kolo zbiornika plynu wspomagania. Kiedys zatkalem to i ciezarowki mnie na swiatlach zostawialy
  
 
silnik przed wymontowaniem szedł jak burza mówi Marios więc chyba coś źle podłączyli, macie jakieś schematy ?
  
 
A co mi swiszczalo? A... chyba ze powietrze przez nieszczelny dolot, ale nic poza tym (czyli nie pod a nadcisnienie). Turbiny nie bylo wogole, a teraz jest, wiec "dogorywajacej" nie przerabialem.
  
 
A zczytałeś błędy. Może to jakaś podpowiedź będzie. Ja raczej stawiam na jakiś brak szczelności lub brak sygnału z jakiegoś czujnika. Ale jak świszczy to raczej nieszczelność w doładowaniu.