Przegub to czy sprzęgło

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak w temacie, samochód to rav 4 rocznik 95. Problem pojawił sie już rok temu, ale nie było to tak wyczuwalne jak teraz, a mianowicie kiedy chce ruszyc samochodem po dłuższym postoju ( tzn. gdy samochód stoi cała noc) odpalam, puszczam sprzęgło i telepie mi całą budą tak jakby docisk już był coś nie bardzo lub też tak jakby w jednym kole coś się obracało ale nie mogło zatrybić więc winię też przegub. Jak sprzęgło puszczam bardzo, ale to bardzo powoli to tego nie ma. No więć kiedy już ruszę, pojeżdżę tak że silnik zdąży się nagrzać moge już ruszać bez żadnych problemów. Od początku jak kupiłemten samochód pedał sprzęgła działał tak dziwnie, bo w chyba wszystkich samochodach przy wciskaniu sprzęgła początkowo wyczuwalny jest mały opór, a u mnie od początku do końca sprzęgło chodzi lekko. A i jeszce jedno, jak wrzucę jedynkę, wcisnę hamulec, wkręce go na jakieś 4 tys obrotów to samochód gaśnie, więc raczej sprzęgło nie ślizga
  
 
Cytat:
2009-06-05 17:30:38, junior_ek pisze:
Jak w temacie, samochód to rav 4 rocznik 95. Problem pojawił sie już rok temu, ale nie było to tak wyczuwalne jak teraz, a mianowicie kiedy chce ruszyc samochodem po dłuższym postoju ( tzn. gdy samochód stoi cała noc) odpalam, puszczam sprzęgło i telepie mi całą budą tak jakby docisk już był coś nie bardzo lub też tak jakby w jednym kole coś się obracało ale nie mogło zatrybić więc winię też przegub. Jak sprzęgło puszczam bardzo, ale to bardzo powoli to tego nie ma. No więć kiedy już ruszę, pojeżdżę tak że silnik zdąży się nagrzać moge już ruszać bez żadnych problemów. Od początku jak kupiłemten samochód pedał sprzęgła działał tak dziwnie, bo w chyba wszystkich samochodach przy wciskaniu sprzęgła początkowo wyczuwalny jest mały opór, a u mnie od początku do końca sprzęgło chodzi lekko. A i jeszce jedno, jak wrzucę jedynkę, wcisnę hamulec, wkręce go na jakieś 4 tys obrotów to samochód gaśnie, więc raczej sprzęgło nie ślizga


Kiedy w Corolli kończyło mi się sprzęgło to objaw był taki że na zimnym, przy ruszaniu, coś stukało i wrażenie było takie jakbym mielił kołami, czyli coś właśnie w stylu telepania całą budą. O ile dobrze pamiętam to pomagało albo wolne albo szybkie puszczanie sprzęgła. Po wymianie sprzęgła przeszło. Także może u Ciebie to też będzie sprzęgło...

W Avensis od niedawna obserwuję coś zbliżonego, choć ślizgania sprzęgła też nie zauważyłem. W każdym razie pare dni temu kupiłem sprzęgło... na wszelki wypadek niech już jest.

  
 
w jakim stanie sa oslony przeglubow ?
jak ruszasz na skreconych kolach na asfalcie slyszysz cokolwiek, trzask, terkot co innego ....?
  
 
Mam tak samo w swojej Camry sprzęgło mówi papa
  
 
osłony są ok, przy ruszaniu nic nie stuka,nie puka. Więc coś czuję że to sprzęgło zastanawiam się ile jeszcze pociągnie. Od momentu pojawienia się tego telepania budą zrobiłem 20 tys km, ale chyba w najbliższym czasie będę musiał wyłożyć kasę na nowe sprzęgło
  
 
ja wymieniam jak bedzie miec pierwsze uslizgi
  
 
Cytat:
2009-06-05 21:40:47, junior_ek pisze:
osłony są ok, przy ruszaniu nic nie stuka,nie puka. Więc coś czuję że to sprzęgło zastanawiam się ile jeszcze pociągnie. Od momentu pojawienia się tego telepania budą zrobiłem 20 tys km, ale chyba w najbliższym czasie będę musiał wyłożyć kasę na nowe sprzęgło


Ja kupiłem sprzegło na allegro w dość dobrej cenie. Do Rav też mają: http://allegro.pl/item637072059_sprzeglo_toyota_rav_4_i_2_0_16v_94_00.html



[ wiadomość edytowana przez: Pigletto dnia 2009-06-05 22:28:23 ]
  
 
No cena rozsądna, ale jeszcze miesiąc musi stare sprzeglo przejezdzic. Poślizgów w sumie nie ma więc myślę że da rade.
  
 
Bo jak jest zimny silnik to masz pewnie powyzej 1200 obrotow.... zobacz ile jest wtedy na obrotomierzu.
Sprawdz czy na cieplym silniku jak bedziesz ruszal na takich samych obrotach silnika to czy tez tak telepie.
Jezeli tak to pomijajac fakt ze zakladam ze silnik pali na 4 cylindry,moze byc powodem sprzeglo,ale wymiana tarczy i docisku raczej nie pomoze.Takie poszarpywanie jest przewaznie kiedy kolo zamachowe jest poprzypalane i przegrzane miejscami.

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
No to mnie pocieszyłeś. Ale powiem tak że samochód na pewno jeździ na wszystkich cylindrach,a jak już pojeżdżę dłuższą chwilę to niezależnie z jakich obrotów będę ruszał to jest ok
  
 
Cytat:
2009-06-05 22:46:03, junior_ek pisze:
No to mnie pocieszyłeś. Ale powiem tak że samochód na pewno jeździ na wszystkich cylindrach,a jak już pojeżdżę dłuższą chwilę to niezależnie z jakich obrotów będę ruszał to jest ok


No to nie sprzeglo

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Cytat:
2009-06-05 22:27:42, Pigletto pisze:
Ja kupiłem sprzegło na allegro w dość dobrej cenie.[...]



Też Aisina ?
Dobrze że masz niedaleko do Zabrza. Dają jakąś sensowną gwarancję na to ?
Ja mam problemy z tym sprzęgłem i kilka innych osób też miało z tym problemy Jednemu wymienili na gwarancji z objawami takimi jak u mnie
Ja jestem bardzo rozczarowany tym Aisinem
Obyś trafił na lepszy egzemplarz/partię.
Pozdro.
  
 
Cytat:
2009-06-05 23:47:02, Perzan pisze:
Też Aisina ? Dobrze że masz niedaleko do Zabrza. Dają jakąś sensowną gwarancję na to ? Ja mam problemy z tym sprzęgłem i kilka innych osób też miało z tym problemy Jednemu wymienili na gwarancji z objawami takimi jak u mnie Ja jestem bardzo rozczarowany tym Aisinem Obyś trafił na lepszy egzemplarz/partię. Pozdro.


Też kupiłem Aisin, pisze że dają rok gwarancji. A co się u Ciebie działo? W razie czego może bym mógł wymienić na coś, ale tam mają jeszcze tylko LUK.
W Corolli miałem wstawionego Aisina i trochę na nim przejeździłem, żadnej tragedii nie było.
  
 
Cytat:
2009-06-05 23:30:16, Bigelektron pisze:
No to nie sprzeglo


Więc co to będzie??? Sprzęgło nie ślizga, tyle tylko że od początku pedał chodzi tak kapciowato, nie ma żadnego oporu.
  
 
A jeszcze pytanie odnośnie przegubu, czy jest szansa żeby go przesmarować bez ściągania osłony?? no i jak już to czego tam nacisnąć: smaru grafitowego, miedzianego czy może wystarczy zwykły towot.
I drugie pytanie czy jak stuka mi rytmicznie (zależnie od prędkości) w tylnym kole to mam liczyc sie z wymiana przegubu czy wystarczy wywazyc na nowo kolo