Strasznie paruje...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, co w naszych autkach jest nie tak, że ciągle tak parują ? Są dni, że prawie w ogóle, a ostatnio to ciągle mi paruje...
Wczoraj jechałem z 15 min, otwarte okna, nawiew na zimne, a i tak widać coś było tylko przez przednią szybę...
Przeważnie parował tylko na początku trasy, ale żeby cały czas... Czyżby się jakaś woda zbierała czy coś w aucie ? Gdyż jak była odwilż to na szybach miałem pełno kropli wody, że z 0.2 litra by tego było.
Jakieś rady ?


[ wiadomość edytowana przez: VEndriuV dnia 2011-01-15 09:55:08 ]
  
 
hej.Ja wyczytałem i sprawdziłem i się udało przetarłem szybki szamponem do włosów
  
 
Cytat:
Wczoraj jechałem z 15 min, otwarte okna, nawiew na zimne, a i tak widać coś było tylko przez przednią szybę...



Włosy też suszysz suszarką "na zimno" ?

Jak chcesz osuszyć szybę to ogrzewanie robi się na max'a i ciepły strumień powietrza kieruje się na szybę...

Przynajmniej ja tak robię i ...działa


Możesz też kupic na Allegro kilka worków "pochłaniacza wilgoci" - takie granulki - i wozić pod fotelami ...to będzie zupełnie dobrze.
  
 
Cytat:
2011-01-15 17:06:56, nawigator5 pisze:
Włosy też suszysz suszarką "na zimno" ? Jak chcesz osuszyć szybę to ogrzewanie robi się na max'a i ciepły strumień powietrza kieruje się na szybę... Przynajmniej ja tak robię i ...działa Możesz też kupic na Allegro kilka worków "pochłaniacza wilgoci" - takie granulki - i wozić pod fotelami ...to będzie zupełnie dobrze.



no tak tylko Ciepłe powietrze + woda = ?

No własnie para
  
 
Ja w Nexusie włączam obieg zamknięty.
Ewentualnie lekko otwieram okno z tyłu.
Tak by para sobie wychodziła.
Jakoś tam działa.
  
 
maniekespero ma racie szampon do włosów dla dzieci i 50dni bez parowania

-----------------
Miałem kiedyś ESPERO z silnikiem od Jawy gdy go rdza zeżarła zrobiłem z silnika kosiarkę do trawy. Teraz gdy mnie nachodzą wspomnienia, wspominam przeszłość kosiarki do trawy strzyżenia!
  
 
Cytat:
2011-01-15 21:54:44, VEndriuV pisze:
no tak tylko Ciepłe powietrze + woda = ? No własnie para


Masz w domu parową suszarkę do włosów ?

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
ja proponuje odkurzanie foteli i mycie plastików w aucie


[ wiadomość edytowana przez: teltom dnia 2011-01-15 22:46:58 ]
  
 
Cytat:
2011-01-15 21:54:44, VEndriuV pisze:
no tak tylko Ciepłe powietrze + woda = ? No własnie para


Zrób tak jak wcześniej pisałem czy Adam i pogadamy - to nic nie kosztuje.

Szyby zaczynają robić się czyste jak silnik osiągnie ok. 50 stC ...czyli wskazówka termometru oderwie się z dołu .


PS
tak samo działa tylnia szyba - musi zostać podgrzana /elektrycznie/ - nie ochłodzona
  
 
Cytat:
2011-01-15 21:54:44, VEndriuV pisze:
no tak tylko Ciepłe powietrze + woda = ? No własnie para



od kiedy? zimna szyba + para w powietrzu = skroplona woda na szybie (czyli zaparowana szyba).
Przecież na szybie nie osadza Ci się para, tylko woda

Pozdr.
  
 
juz się pogubiłem może coś źle rozumuje, ale spróbuje z szamponem.
  
 
Głupie pytanie - ten szampon rozrobić w wodzie i takimi "mydlinami" tą szybę wytrzeć, czy na szmatkę takiego gęstego nalać?
I jaki najlepszy? do włosów farbowanych, czy suchych?

Pozdr.
  
 
Ewentualnie możesz pokryć szybę tlenkiem tytanu TiO2, ale to może być trochę trudne i nietanie. Za to załatwiłoby sprawę na jakieś 10 lat.
  
 
Z ciekawości wysłałem zapytanie do producenta czegoś takiego, a konkretnie do nanotec. Za 1 litr wołają 300 PLN, a za próbkę 250 ml 75.
  
 
Kwestia chyba materiałów użytych w DU/Chevy. Wołga też strasznie paruje Trzeba jeździć cały czas z włączoną klimą.
Szacun dla Peugeota - tam parowanie było abstrakcją.
  
 
IMO trzeba uważać na dwie rzeczy: czy wlot powietrza pod maską nie jest zapchany np. suchymi liśćmi i czy np. kurzu nie ma za dużo. Kurz nasiąka wilgocią i ją trzyma. Ja zrobiłem tak: kupuję dość regularnie gazetę z tradycyjnego, szarego papieru. Pcham toto pod gumowy dywanik (po przeczytaniu gazety rzecz jasna i co jakiś czas wyjmuję mokre i wyrzucam. Jak na razie działa.
  
 
no dobra, a jak z tym szamponem się robi??
rozmemłać z wodą i przetrzeć szmatą a potem spłukać czy jak??
  
 
Cytat:
2011-01-21 21:03:50, syndoktora pisze:
no dobra, a jak z tym szamponem się robi?? rozmemłać z wodą i przetrzeć szmatą a potem spłukać czy jak??




Szampon (najlepiej Bambino) nanieść na miękką szmatkę i rozprowadzić po szybie aż nie będzie na niej śladu szamponu.
Żadnych mazów.
Ot taki film szamponowy.

Żadnej wody i nie myjemy szyby po operacji.
Szybę możesz umyć przed zabiegiem
  
 
ja jakoś nie mam problemów z parowaniem - ot czasami zaparuje ale w granicach przyzwoitości. Espero stoi pod chmurką, nie ma w środku gumowych dywaników - normalne szmaciaki. Ale jest w środku odkurzone i nie ma żadnych niepotrzebnych śmieci chłonących wodę. Żadnych guseł nie wykonuję, klima nie działa więc to nie jej zasługa.
  
 
Cytat:
2011-01-15 17:06:56, nawigator5 pisze:
Jak chcesz osuszyć szybę to ogrzewanie robi się na max'a i ciepły strumień powietrza kieruje się na szybę... Przynajmniej ja tak robię i ...działa


Pomarzyć ludzka rzecz. Najpierw to trzeba mieć to ciepłe powietrze....

[ wiadomość edytowana przez: mariusz_u dnia 2011-01-23 21:54:24 ]