Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
DeeJay Klubowy Weteran Omega B 2.0 8V + Cal ... Łódź | 2012-06-03 18:29:24 Karola też jak była mała to zasypiała od razu w aucie.
Później po prostu trzeba było co godzinę robić przerwę w jeździe. |
markon Klubowy Weteran Grand Vitara 2 , Vit ... Pajęczno (EPJ) | 2012-06-03 19:38:11 mp3 z fasolkami , Kukulską i inne piosenki dla dzieci całą drogę niestety działa tylko przez 200km potem laptop z bajkami czas działania ok 40min |
kisztan Klubowy Weteran Ford Focus i jeszcze ... Łańcut | 2012-06-04 09:29:52 Dziwne rzeczy wypisujecie.
Ja jakoś nigdy nie miałem większego problemu z dzieciakami w samochodzie. Należy tylko przestrzegać kilku zasad. Dłuższą trasę planujemy na noc lub wcześnie rano, tak by dzieciaki maksymalnie spały w aucie. Zdecydowanie robimy przerwy co 2-3 godz. na odpoczynek, tak by dzieciaki mogły pobiegać na parkingu. Najlepiej jak jest to dłuższa podróż to można zaplanować jakieś dodatkowe zwiedzanie np. ZOO lub wspólne lody... Zabawiamy je rozmową - musza czuć się potrzebne inaczej same zwracają na siebie uwagę. Zawsze wozimy dzieciaki przypięte w fotelikach. Przednią poduszkę należy bezwzględnie dezaktywować na czas przewożenia dzieci w foteliku na przednim siedzeniu tyłem do kierunku jazdy (jeśli przodem - nie robimy tego). |
Ikarus260 Klubowy Weteran Opel Astra Warszawa - Gocław , Żoliborz | 2012-06-04 13:15:27 U mnie coś tam pomaga. Jak jadę sam z synem to wyjmuję zagłówek pasażera i mały ( 3,5 roku ), ogląda sobie drogę.
Jak jadę z dwójką to już śpiewy, darcia, bijatyki i inne akrobacje na tyle samochodu gwarantowane Najlepiej jak się obrażą na siebie wtedy jest błogi spokój Ewentualnie jak zmęczone są i śpią [ wiadomość edytowana przez: Ikarus260 dnia 2012-06-04 13:16:19 ] |