[141] marakant 4x4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco


Od już długiego czasu chodzi za mną temat 4x4 - juz chyba wszystkich zamęczałem tym tematem .
W ostatni weekend stałem się posiadaczem... Fiata Pandy 4x4, 1982r swap na silnik z cc 0.9 .
Właśnie trwają prace nad kosmetyką bo jest sporo do zrobienia. Jak się uzbiera fotek to założe temat (albo założymy z Bartem-który ma pandę 4x4 i za radą którego kupiłem owy wynalazek, Trezem-który również ma Pandę 4x4 temat na HP) .
Po pierwszych dwóch dniach mogę powiedzieć że cieżko patrząc na Pandę uwierzyć gdzie można nią wjechać. Banan z mordy mi nie schodzi od wczoraj Taki mały humvee.

mój strucel:





[ wiadomość edytowana przez: mar125 dnia 2013-05-21 08:14:47 ]
  
 
Możesz coś więcej napisać o implikatorze, gdzie go się montuje, jakie przeróbki, koszta, przełożenie itd. ?
  
 
Cytat:
Po pierwszych dwóch dniach mogę powiedzieć że cieżko patrząc na Pandę uwierzyć gdzie można nią wjechać. Banan z mordy mi nie schodzi od wczoraj Taki mały humvee.


Wcale Ci się nie dziwię.
Upalałem nową, Pandą - rocznik 2010 - wersja dla straży pożarnej .
Byłem głęboko zaskoczony - dosłownie. Jako, że jakieś tam doświadczenie z zabaw terenowych jezd, więc szedłem grubo.
Wiadomo, że Twoja - czyli stara Panda jest jescze lepsza w terenie.
Taką nie miałem okazji śmigać. Ale też słyszałem opinie , że można bardzo grubo zagrać
Gratuluję zakupu i proponuję założyć za wczasu snolker



Uploaded with ImageShack.us


[ wiadomość edytowana przez: gregor125 dnia 2013-04-23 12:26:23 ]
  
 
Uuuu, to tera będziecie szaleć wszyscy tymi skuterkami
  
 
Cytat:
Uuuu, to tera będziecie szaleć wszyscy tymi skuterkami



...taki jest plan! Fajnie, ze sie udalo z ta panda.Wiedzialem, ze Mar sie zajawi na misia

Zatem witam w pododziale klubu zwanym roboczo F&F4X4




  
 
Potwierdzam Panda daje rade...
Już udało mi się nią zakpać w bagnie po drzwi... ale był quad w pobliżu z wyciągarką i pomógł ! Lekkie to pudełko





Gratuluję zakupu !
  
 
Właśnie ta lekkość w terenie...
nowa Panda , przez to że jest ciężka, już łatwiej się wkleja i jest bardzo awaryjna - np alternator.
A może wyciagarkę ? to wtedy nie ma bata, wszędzie da się przejechać.
Podobnie jest z Nivą - Jesion poznał smak szaleństwa tego modelu łady. też jest lekka i wjeżdźa tam gdzie Patrol się topi po klamki.
F&F 4x4 - dobry pomysł.
  
 
Fiat :

(dziś)





(tył ogarniałem wczoraj)

Wariant w teren (trzeba jeszcze poprawić tu i tam, uszczelinić, zabezpieczyć i w błoto )


Generalnie kupowałem z przekonaniem że podłoga jest ok , miały być tylko poprawki kosmetyczne ...

No nic, ważne że już bliżej niż dalej
  
 
dobrze, że maski z kanta nie wyrzuciłeś bo skąd taki kawał blachy wynajść - jeszcze przetłoczonej.
  
 
olej Ci się wylał ze skrzyni , na bogato , myślałem że moja stara honda miała bardziej , nie miała
  
 
na taka małą pande poszła klapa tył ze 125p i maska przód z corsy a
  
 
Teraz to już cały świat wie, że Mar cały czas grzebie przy kancie:
Googlemaps
  
 
Dobre!!
  
 
miazga
  
 
aż posprawdzałem, czy mnie gdzieś widać w Toruniu. Heh, dobrze się ukrywałem =D
  
 
Fart że plecy hydraulika nie wyszły.
  
 
Cytat:
2013-04-26 08:27:35, kylo125 pisze:
Fart że plecy hydraulika nie wyszły.




  
 
Mar wiedział że będą foty bo porządek zdążył zrobić
  
 
Ale ten satelita , to po torowej ,przemknął, ....?
Że w gazetach nie napisali....
  
 
oj jak ja bym chcial taka pande przytulic, skad Wy je biezecie? tak malo tego w ogloszeniach