Ekonomiczny tuning

witam,

na twoim miejscu zająłbym się na początek usprawnieniem przepływu gazów przez motor:

- polerka wnętrza kolektora dolotowego,
- Filtr powietrza o podwyższonej przepustowości
(może być stożek pod warunkiem stwożenia dla niego odizolowanej od reszty komory silnika przestrzeni i doprowadzenia do niego świerzego powietrza - chwyt ze zderzaka, lub z maski),
- Wytnij katalizator i zastąp go przelotową rurą,
- pomogłaby też wymiana tłumików na absorbcyjno przelotowe,

no i może uda Ci się wyrzucić trochę zbędnych gratów z auta...

Nie wiem jaki wzrost da to w przypadku twojego motoru, ale powinien być odczuwalny.


Pozdrawiam

15 KM w wolnossącym silniku i to jeszcze z seryjenj mocy 45 KM to bardzo dużo. Musiałbyś się naprawde mocno nadłubać i wydać sporo kasy, żeby uzyskać taki przyrost...
Kompletny układ wydechowy razem z kolektorem, kompletnie przebudowany dolot - to mogłoby Ci dać przyrost rzędu może 10 KM, może nawet mniej, a koszt takiej przeróbki jest niewspółmierny do wartości auta. Jeśli na sam wydech wydałbyś około 2 000 zł to byłoby dobrze, dolot kilkaset licząc stożek i ładnie dopasowane stalowe rury, bez polerki kanałów...
Ogólnie rzecz biorąc: gra nie warta świeczki. Moim zdaniem.

Jeśli chcesz tanio zrobić coś, żeby delikatnie odczuć różnice i "odetkać" silnik to wyrzuć katalizator - wspawać rurkę można za kilkadziesiąt zł, a da to jaki taki odczuwalny efekt. Wszystkie inne rozwiązania już są zdecydowanie droższe.
No i tak jak napisał kristo - pozbądź się z auta wszystkich niepotrzebnych rzeczy - to wbrew pozorom może sporo dać
Pozdrawiam i powodzenia

Niema ekonomicznego tuningu. W taki silnik troche kasy musisz wlozyc ale powiem odrazu nieoplaca sie. Lepiej juz wlozyc jakies 1.6 od ibizy