Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Swiko Fiat 126p Gliwice | 2003-03-09 20:08:21 1. Czym może być spowodowane stukanie w silniku, które objawia się stukotem wzrastającym wraz ze wzrostem obrotów. Myślałem że to może dźwigienki zaworowe się skończyły ( brzmi jakby były za duże luzy zaworowe ), ale rozebrałem, wsadziłem inną klawiature i dalej dupa :( . Mam wrażenie że to są dźwieki z okolic głowicy. Najgłośniej jest na zimno, po nagrzaniu stuka bardzo cicho ( prawie niesłyszalnie ) , bardzo to słychać też pod obciążeniem ( na zimnym i na ciepłym ) - coś jakby spalanie stukowe ( na ucho ), ale to nie to, bo zapłon jest ustawiony ok .
2. Kolejne stukanie, tym razem brzmi to tak jakby coś się odkręciło w tylnej półce . Słychać szczególnie mocno po odjęciu gazu. Ewidentne latanie czegoś gdzieś z tyłu, uderzanie czegokolwiek w silniku wykluczam. Nie jest to napewno związane z pkt. 1 . 3. Dziwne odgłosy wydawane przez skrzynię biegów przy hamowaniu silnikiem ( na każdym biegu ), brzmi to tak jakby coś się tam mieliło . Olej w skrzyni jest i z zewnątrz nie widzę żeby o coś ocierała bądź stukała. Sugerujcie i pytajcie, może przypadkiem dzięki wam uda mi się do czegoś dojść, bo doprowadzają mnie te odgłosy do szewskiej pasji . Pozdrawiam |
schwepes F&F Sympatyk zezłomowałem Kraków | 2003-03-09 20:29:18 1. jak dla mnie stukowe... nie tylko zaplon tu odgrywa role ale tez st. sprezania, slabe paliwo... |
BARRY F&F Sympatyk zalezy od dnia Stalowa Wola | 2003-03-09 20:30:15 1.LUz zaworowy ? dobrze ustawiles ? ciichnie po nagrzaniu
mozliwe ze to jest to. Jaki to dziwek ?stuka jak maszyna do pisania ? :] |
Pluszaq Fiat 126p Łódź | 2003-03-09 20:31:31 jezeli chodzi o pytanie nr 1 to ja mam to samo i tez nie potrafie tego zdjagnozowac ;( |
BARRY F&F Sympatyk zalezy od dnia Stalowa Wola | 2003-03-09 20:33:48 Po nagrzaniu silnika chyba latwiej o stukowe
i byloby wyraziste dochodziloby do przegrzania silnika i stracilby moc Pamietam jak z kumplem jezdzilismy malcem na gazolinie :) silnik przechodzil takie katusze ze szok :) na wysokich obrootach wolal "dobij mnie" :D |
Swiko Fiat 126p Gliwice | 2003-03-09 21:11:03
Przestawiałem zapłon na słuch i jestem w stanie wyodrębnić stukowe spalanie, paliwo wykluczam bo jest tak od dawna i nieważne gdzie tankuję, sprężania nie sprawdzałem, ale jak wykręcam korek wlewu oleju to nie dmucha praktycznie ( głowica ok ), to samo jest jak wyjmę bagnet pomiaru poziomu oleju ( cylindry, pierścienie i tłoki też ok raczej ), ale mam możliwość sprawdzenia ciśnienia, więc to zrobię :) . Pozdrawiam |
Swiko Fiat 126p Gliwice | 2003-03-09 21:19:43
Mniej więcej to jest taki właśnie odgłos. Luzy zaworowe ustawione są poprawnie, tzn. książkowo. Podobny dźwięk pojawił się kiedyś jak przypadkiem kumpel dostał uszczelkę pod głowicę z 600 i założył ją do 650. Ale uszczelka to napewno nie jest, bo ja tego nie dotykałem, a wcześniej tego nie było... Pozdrawiam |
widynek F&F Sympatyk 700k Kraków | 2003-03-09 21:20:20 to na pewno nie stukowe, bo stukowe albo byłoby pod dużym obciążeniem (a zakładam, że nie masz na tyle doprężonego motoru)-nagle wciskamy gaz , albo na wysokich obrotach, więc to na 99% nie to. wydaje mi się jednak, że to zawory, a może się jakimś cudem pierścień powiesił na tłoku??
co do punktu 3 to też mam coś podobnego, jak dojeżdzam gdzieś na biegu na niskich obrotach, to słyszę takie gyyyyyrrrrry ggggggyrrrrrr z lewej strony, jeszcze nie patrzyłem co to jest, ale wydaje mi się że to przegub lub łożysko |
Swiko Fiat 126p Gliwice | 2003-03-09 21:30:12
Z tą skrzynią jest tak, że brzmi mi to mniej więcej z okolic wałka sterowania wewnętrznym mechnizmem zmiany biegów. Odgłos pojawia się tylko i wyłącznie przy hamowaniu silnikiem, im większa prędkość tym częstotliwość robienia grrr grrrrr jest większa :( . Pozdrawiam |
schwepes F&F Sympatyk zezłomowałem Kraków | 2003-03-09 21:33:20 zle przeczytalem (na odwrot)... jak jest glosniejsze na zimnym silniku a potem cichsze to to sa raczej za duze luzy zaworowe |
Slinger Fiat 126p Wrocław | 2003-03-10 13:50:19
Ja miałem dokładnie to samo na starej skrzyni biegów. I właśnie dlatego mam teraz inną skrzynię biegów. Okazało się, że połowa zębów (no przesadzam trochę, ale dużo ich było) była pourywana i latała luzem w środku. Po jakichś 500 km jazdy z takimi odgłosami skrzynia dokończyła swój żywot całkowicie się rozsypując. |
Swiko Fiat 126p Gliwice | 2003-03-10 17:24:45
Moja już tyle gdzieś zrobiła też . W środę wyleję olej, a nóż może zębów też trochę tam odszukam . Ostatnio miałem z nią całą masę problemów, więc też o tym sobie pomyślałem . Pozdrawiam |
lukaszc (S) Furious Moderator 5x126 Cracovia | 2003-03-10 23:24:00 ze skrzynia jest tak że rozleciały sie najprawdopodobniej łozyska i mechanizm różnicowy wydaje dziwne dzwięki niekoniecznie tryby sie zepsuły może wystarczy tylko wymiana połowki skrzynki :) |
Swiko Fiat 126p Gliwice | 2003-03-19 18:09:00
To już rozwiązałem, problemem była tylna klapa, po prostu latała jakoś tak dziwacznie. Dwustronna taśma klejąca rozwiązala sprawę . Pozdrawiam |