[Artykuł] Escort mk6 - Saphir i Explorer

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Żeby nie było że zaraz na fejsie zginie (bo tu też zginie )
Spłodzę mały opis z tego co wiem. Nie mam broszury, mogę zapodać tylko zdjęcia z neta i to co gdzieś tam wyczytałem i zasłyszałem, i widziałem sam. Wszelkie poprawki bardzo mile widziane.

Escort Saphir - XR3i dla ubogich.

Nadwozie 3 lub 5 drzwiowe. (w katalogu znalazłem też kombi)
Najczęściej występujący z silnikiem 1.6 16v.
RSowy front - z szerokimi lampami i kierunkowskazami w zderzaku. Na tyle lotka standardowa na trzech nogach lub Hella. (co do światełka stop w lotce nie jestem pewien)
Listwy boczne wąskie z XR3i (dla wersji 5d również, co czyni je dość rarytasowymi)
Na wyposażeniu nie było żadnych nakładek progowych. Nie było ich ani w prospekcie ani na większości jakie widziałem.
Charakterystyczne dla tej wersji są srebrne zegary z połączonymi w jeden owal wskaźnikami paliwa i temperatury, oraz tapicerka w czarne łaty (z xr3i). Częste są fotele "uszatki" ale zdarzały się również te "grube" z cabrio. Mała kierownica skórzana z RS'a też dość częsta. W moim egzemplarzu był "blackbox" czyli miałem kontrolkę paliwa i płynu spryskiwaczy. Widywałem też w innych , wiec wydaje się być to dosyć częstym wyposażeniem tej wersji, natomiast grzaną przednią szybę dość ciężko znaleźć, podobnie jak elektryczne szyby czy lusterka, ale bywały. (wtedy tapicerka drzwi bez otworów i głębokie kieszenie)
Dość popularnym wyposażeniem też są dwie poduszki powietrzne.
Kolory... głównie srebrny i wiśniowy, ale były też butelkowe czy te ciemnogranatowe.
Co do samego oznaczenia "saphir' częściej widziałem napis jako białą naklejkę, choć raz widziałem plastikowy.

Teraz CIEKAWOSTKA: nie tak dawno natknąłem się na kombi nazwane Escort EXPLORER. Szybki przegląd neta potwierdził istnienie takiej wersji. Poza inną nazwą to w zasadzie to samo co Saphir, ale wyposażenie wydaje się być bogatsze. Znalazłem 3 egzemplarze z klimą, ten co stał na olx miał też ele szyby.
kolory... spotkałem jedynie ciemne.


Jeden obraz znaczy więcej niż tysiąc słów














[ wiadomość edytowana przez: Venom_4x4 dnia 2017-09-06 23:26:41 ]
  
 
Aleś się zawziął. Nie musisz nic nikomu udowadniać. Spoko było kilka różnych wersji ale faktycznie oznaczenie na klapie nie znaczyło że ta wersja ma mniej lub więcej. Fajnie że opisałeś wszystko.
  
 
Sławek, nie udowadniam.
Już dawno miałem to ruszyć, ale chciałem to tak "profesjonalnie" ogarnąć, z broszurami, masą zdjęć itp. Liczyłem też na sparcie w temacie materiałów, ale lekko się 'przeliczyłem'.
Dzisiaj stwierdziłem, że w zasadzie mogę to tak trochę po macoszemu. Kto będzie chciał, to zacznie sam drążyć. Ważne żeby w ogóle było info że coś takiego istnieje.

-----------------
Nie bierz życia na serio, i tak nie wyjdziesz z niego żywy..
  
 
dawaj. ciekawe są edycje z innych krajów a jeszcze ciekawsze z ameryki południowej.


[ wiadomość edytowana przez: Kleszczak dnia 2017-09-06 21:02:11 ]
  
 
Nie odbieraj tego tak jakbym szydził lub coś podobnego. Przeciwnie. Napisałem to bo faktycznie nikomu się nie chciało kopać i pisać o innych wersjach. Pisz, pisz. Niejednemu się to przyda
  
 
nie do końca nie chciało. Nie wiedziało.