Cuda z allegro

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
obejrzałem już wiele samochodów i dochodze do wniosku że kupno dobrego używanego samochodu jest niemożliwe

Takie autka jak moje espero czy matki ticolot to prawdziwe wyjątki

.....przykład
http://onet.allegro.pl/show_item.php?item=32365759

cytuję " Auto bylo lekko puknięte w przedni zderzak który zostal wymieniony. Niestety czujnik AIR BAG byl zamieszczony w zderzaku w wyniku czego wystrzeliła poduszka w kierownicy"

tiaaaaaaaa

a teraz fotka


po pierwsze auto było tak lekko pukniete ze wymianiany bądź klepany był przedni pas, o czym świadczy nieprzykręcona chłodnica....i malowniczy napis espero na niej
Pewnie w fabryce podpisywali żeby się nie pomylić

dalej o bardzo delikatnej stłuczce świadczy też brak wytłumienia przegrody czołowej , jak także brak naklejki o rodzaju nabitego gazu do układu klimatyzacji na prawym kielichu McPchersona.....


To jest szok, to espero to tylko przykład. Osobiście obejrzałem 29 BMW 525, 520, 525 Vanos i 525 tds , kombi, sedany , prawie wszyskie możliwe wersje..... wszystkie te auta były dopiero co sprowadzone i miały ważny TUV (oficjalnie) ........ wszystkie nadawały sie na śmietnik

Dochodze wiec do następujących wniosków.....
a. używanego samochodu nie należy kupować
b. może cos ze mną jest nie teges i się czepiam
c. już sam nie wiem co.....

.....powoli zaczynam się wkurwiać i trace zajawke na bejce
  
 
w temacie białego lekko pukniętego esperaka, dopatrzyłem się jeszcze pogniecionej osłony kolektora wylotowego i szyby pilkington

faktycznie był leciutko puknięty
  
 
no coz tomek..a nie mowilem?? hmm a moze to pyrkowi mowilem swiadomosc ze masz samochod w ktorym dokladnie wiesz co i jak..co bylo robione i ze mozesz mu ufac jest w wypadku zakupu uzywanych aut praktycznie nieosiagalna..i wszystko jedno czy nie kupisz bmw czy audi..i tak dobrze zrobisz..dopoki naklady na espero sa takie jakie sa moim zdaniem nie warto..bo wszystko inne bedzie wielokrotnie drozsze..i wcale niekoniecznie lepsze
  
 
Tomku - może i bity, ale z ogłoszenia wynika, że to 2,0 16V
  
 
JAk robili bryke po wypadku to chłodnicę zaznaczyli, coby nie pomylić przy skaładaniu, ale o silniku juz zapomnieli i wsadzili od innego
  
 
najlepsze jest 105 KM/135 KW !!! (zamiast 77 KW)-na koncu gosc zaznaczyl,ze pomylkowo napisal 2.0 16V,ma byc 8V;ale wyposa"rze"enie poza tym to jest Deawoo a nie Daewoo -moze to jakis brat blizniak z mocniejsza dusza
  
 
"Piękne" dopasowanie błotników i przedniej atrapy również może świadczyć że był puknięty tylko w przedni zderzak. Nie wiem jak ludzie mogą tak oszukiwać innych.
  
 
Cytat:
2004-10-08 03:13:39, qbaj pisze:
hmm a moze to pyrkowi mowilem swiadomosc ze masz samochod w ktorym dokladnie wiesz co i jak..co bylo robione i ze mozesz mu ufac jest w wypadku zakupu uzywanych aut praktycznie nieosiagalna..


Nie do końca tak...
Są (jeszcze) ludzie na tym świecie, którzy nie handlują autami, tylko zmieniają na nowsze. I przy okazji może nie mieli zadnego dzwona albo nie kręcili licznika. I od takich warto kupować!
Tylko, że kupuje się spokojne furki, a nie dwustukonne bety...
Pozdr. P.
P.S. Nosze się z zamiarem sprzedaży swojego espero. Teściu i koleś z pracy strasznie się dziwią, że wymieniłem jeszcze zawór podciśnienia do serwa, chcę wymienić koncówki drążków i ustawić zbieżność. A ja bym nie spał spokojnie, jakbym komuś sprzedał swojego esperaka, a potem coś by w nim zaczęło stukać albo nie działać. "Ten typ tak ma..."
  
 
Tomku nie przesadzasz?? 29 beemek i ani jedna w dobrym stanie-po szrotach jezdziles czy po ogloszeniach?? Stary czy Ty szukasz bryki jak z salonu czy cus, zawsze jest tak ze kupisz cos i musisz jeszcze dolozyc zeby zrobic autko jak sie chciało. Sam wiem jak to jest bo niedawno sam szukalem auta, fakt ciezko jest dostac cos w dobrym stanie, szczegolnie przy zalewie aut z zachodu ale moim zdaniem nie ma az takiego dramatu.
  
 
Jak nie Biemdablju to moze Mercedes? Ponadczasowa sylwetka

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=32042578
  
 
Cytat:
2004-10-08 08:03:41, Andi_K pisze:
najlepsze jest 105 KM/135 KW !!! (zamiast 77 KW)-na koncu gosc zaznaczyl,ze pomylkowo napisal 2.0 16V,ma byc 8V;ale wyposa"rze"enie poza tym to jest Deawoo a nie Daewoo -moze to jakis brat blizniak z mocniejsza dusza



ta poprawka to na moj wniosek..napisalem do kolesia maila i w grzecznych slowach wyjasnilem

co do poszukiwan tomka to faktycznie tomus zapominasz ze kupujesz 10letni samochod..a oczekujesz cudow..mechanizm jest przeciez prosty jesli utrzymanie samochodu w bardzo dobrym stanie zaczyna byc za drogie to sie taki samochod sprzedaje..tak sie robi w cywilizowanym swiecie..wiec kupujac uzywany samochod nie ma co oczekiwac cudow..inaczej po co byloby kupowac nowe skoro bylyby uzywki jak spod igly?

pyrek..to prawda co mowisz..nie wszyscy sa oszustami i naciagaczami zdarzaja sie ludzie ktorzy po prostu zmieniaja samochod na nowszy..lepszy..ale..jest spora grupa ludzi trudniacych sie handlem samochodami i jesli tylko taka perelka sie trafia to schodzi na pniu i kupic samochod bez posrednika w dobrym stanie..no to jest mozliwe..ale w totka tez przeciez mozna wygrac

pozdro
  
 
Troche przesadzil z tymi rurami.

Poz
  
 
To musso ma zderzak gwarantujacy 100% śmiertelność pieszych
  
 
Cytat:
To musso ma zderzak gwarantujacy 100% śmiertelność pieszych


Hmmm.... Przy odrobinie szczescia osoba wątłej postury prześliznie sie bokiem miedzy orurowaniem a kierunkowskazem.

Po blizszym przyjrzeniu sie stwierdzam ze możnaby wziaść ze dwie laski i posadzic na tych dolnych rurach, plecami oparte o maske a gorna rura posluzylaby za porecz.
  
 
ZŁOM ...mam go pod domem, jakis starszy pan z Białegostoku kupił te cudo i dzis sie załamał


ma w opisie ze ma instalacje LPG, ma...zbiornik zamontowany tak ze przy ostrzejszym hamowaniu moze wpasc do kabiny, reszta instalki pochodzi z żuka albo poloneza (mixer napewno), reduktor jest inny niz auto ma w homologacji, do tego zamontowany do gory nogami i niepodlaczony, komputer gazowy lezy w samochodzie (spalony)

auto bylo rozpierd...ne ze glowa mala, z pod spodu syf i mogiła, wszystko sie trzyma na słowo honoru, pompa wspomagania padnieta, auto po 10 dzwonach

po ogledzinach bedzie wstawiana nowa instalacja gazowa, pompa wspomagania i jeszcze kilka rzeczy, silnik pracuje jak w Jelczu....total złom
  
 
Podobno gość ma espero na jednopunktowym wtrysku.
Allegro

A z trzeciej i ostatniej fotki wynika co innego
  
 

Cytat:
Podobno gość ma espero na jednopunktowym wtrysku.
Allegro

A z trzeciej i ostatniej fotki wynika co innego



Tak patrząc na tego białego esperaka stwierdzam że mój Esperak jest jeszcze w świetnym stanie



[ wiadomość edytowana przez: Armani01 dnia 2004-10-21 17:09:56 ]
  
 
Ale popatrzcie na zdjecie silnika, wyglada jak by gasnica poszla w ruch Samo sie tak chyba nie zakurzylo...
  
 
Moze nie cudo z allegro, a z tradera, ale fajne:

LINK


W ogloszeniu oprocz ceny jeszcze fajne jest slowo "bezwypadkowy"
  
 
tylko ze ten samochod to ma raczej lakier przerobiony komputerowo zeby sie swiecil bo widizalem juz takie zdjecie kiedys i tak ladny i blyszczacy niebyl