"przespawywanie" Felg?? - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ja mam poszerzone felgi, Mach ma takie same... Większość Klubowiczów, którzy byli na zlotach ogólnopolskich widziało jak one wyglądają... Jeździłem na nich w Poldku '88 ( teraz będą w '94) - a więc wąski rozstaw kół ( Mach-u ma w PN Kombi) - jesli felgi są zrobione dobrze, nie ma możliwośći by "biły"... Auto wygląda super , lekko szeroko, nie potrzeba dystansów.... szersza i niższa opona na tyle nie pozwala wyjechać tyłem na zakręcie. Co do żywotności łożysk, to przejechałem ok 80000 km na tych kołach - aha, w zimie miałem obrócone, a więc również poszerzały i wystawały felgi na zewnątrz - i jak dotąd nie skarżyłem się na łożyska... Sądzę że zastosowanie dystansów, szczególnie tych naprawdę szerokich, skraca żywotność łozysk...
Zrobienie - poszerzenie felg czy też przespawanie poprzez obrócenie tarczy koła jest dobrym pomyslem i w miarę tanim w stosunku do nowych felg alu.
Obrócenie tarcz ma jeszcze jedną zaletę - jeśli nie chcemy mieć szerszego ogumienia a rozmiar fabryczny to nadamy autu bardziej "rasowy" wygląd, ale będzie mialo "swój" rozmiar fabryczny opon.
  
 
pragnę zwrócić uwagę Kolegom że piszecie tutaj na przemian o dwóch różnych procederach - co innego felgę poszerzyć, a co innego przespawać jej środek, drugie jest o wiele trudniejszą i wymagającą czynnością...
 
 
Jedno i drugie nie jest proste, a spawanie bez przygotowania takich elementów, moze się zemścić. Dlatego też oficjalnie taki preceder jest zabroniony.
  
 
Witam.
Wie moze ktos z was gdzie w wawie lub okolicach mozna poszerzyc fele??
Bo szukam szukam i znalezc nie moge
pozdrwiam
  
 
to raczej przestań. Wszystkie moje kontakty w tym temacie są nieaktualne - więc ciężkow w obecnych czasach.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Ja mam takie felgi, wycięte i przespawane odwrotnie, generalnie nie ma z mimi problemu, tylkonapompować ciężko bo wentyle są od środka
  
 
Cytat:
2006-02-09 21:39:02, KIHAS pisze:
Ja mam takie felgi, wycięte i przespawane odwrotnie, generalnie nie ma z mimi problemu, tylkonapompować ciężko bo wentyle są od środka



O Kuwa
  
 
Cytat:
2006-02-09 21:39:02, KIHAS pisze:
..........bo wentyle są od środka

ale nikt postronny nie wykręci Ci wentyla
  
 
Cytat:
2005-12-18 15:46:43, OLI_F50 pisze:
Sądzę że zastosowanie dystansów, szczególnie tych naprawdę szerokich, skraca żywotność łozysk...



Mozesz nieco wyjaznic przyczyny takich sądów? Nijak sobie nie potrafie wyobarzic by obciazenie lozyska znaczaco sie zmienilo. (przynajmniej z tylu, bo z przodu mniejsze lozysko faktycznie moze byc bardziej obciazone). Przeciez przy szerzej rozstawionych kolach (czy to poprzez dystanse czy poszerzanych) inaczej obciazone sa przedewsystkim polosie (wiekszym momentem zginajacym). Nie wiem jaki jest wykres Wohlera dla materialuz ktorego wykonane sa polosie oraz jaki konstruktor przyjął współczynnik bezpieczeństwa, ale raczej martwilbym sie wytrzymaloscia zmeczeniową półosi niz trwałoscia łozysk
  
 
Obrazowo - weź dystans o grubości 50cm i takądźwigniaprzeginaj półoś. Największy moment gnący na niej będize w okolicy łożyska - to wiadomo. Ale także łożysko będzie przenosiło większe obciążenia. Rozrysuj sobie siły działające na układ i wszystko stanie sie jasne.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2006-02-10 12:12:18, OLO pisze:
Obrazowo - weź dystans o grubości 50cm i takądźwigniaprzeginaj półoś. Największy moment gnący na niej będize w okolicy łożyska - to wiadomo. Ale także łożysko będzie przenosiło większe obciążenia. Rozrysuj sobie siły działające na układ i wszystko stanie sie jasne.



mimo wsyztko wydaje mi sie ze zginana bedzie polos tuz za miejscem w ktorym osadzone jest lozysko (dalej gwaltownei rosnie pole jej przekroju). Nie sadze aby polos odksztalcala sie na tyle znacznie, by spowodowac znaczacy wzrost obciazenia lozyska, ale oczywiscie moge sie mylic
  
 
Cytat:
2006-02-10 12:27:40, kosa131 pisze:
mimo wsyztko wydaje mi sie ze zginana bedzie polos tuz za miejscem w ktorym osadzone jest lozysko (dalej gwaltownei rosnie pole jej przekroju). Nie sadze aby polos odksztalcala sie na tyle znacznie, by spowodowac znaczacy wzrost obciazenia lozyska, ale oczywiscie moge sie mylic



F1 przyjmuję 240kG czyli 2400N - około 1/4 masy samochodu-
F1 - siła na końcu półosi - podpora-koło
S - siła w podporze środkowej - łożysko
F2 - siła na końcówce półosi w moscie
0,5m - długość połosi w moscie (przybl.)
0.1m - odległość łożysko-płaszczyzna symetrii koła (przybl)

Pierwszy rys - zwykła półoś (odległosci w przyblizeniu)
F1-S+F2=0
oraz
F1*(0,1m+0,5m)-S*(0,5m)=0
czyli S=2880N
F2 = 480N

Drugi rysunek: - dystans 10cm
F1-S+F2=0
oraz
F1*(0,1m+0,1m+0,5m)-S*0,5m=0
czyli S=3360N
F2=960N

Czyli normalnie koło jest obciazone ciężarem ok 280kG, przy dystansie około 336kG - daje nam to 20% różnicy. To sporo. Ale siła na końcu półosi wzrasta znacznie o 100% - obciąża to łożyska przy mechaniźmie różnicowym.
W rzeczywistosci będize to miało troche inne wartosci - trzeba pomierzyć półoś.


-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."

[ wiadomość edytowana przez: OLO dnia 2006-02-10 13:28:29 ]