Spotkanie z Straza Miejska - wniosek do sadu:) - Strona 5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
buehehehe, Komendat sam cytuje przepis, a wyjaśnia coś zupełnie odwrotnego - ciekawe. Myślę, że komendant nawet nie przeczytał dokładnie Twojej skargi, ani odpowiedzi na nią. Skierował pisemko do pracownika i potem podpisał głupią odpowiedź, ufając swoim podwładnym.
Nie daj się.
A zainteresowałbym się, czy rzeczywiście zarząd dróg ma tę organizację ruchu zatwierdzoną, czy tylko tak sobie zmienili. Pracowałem 6 lat w administracji drogowej, więc wiem mniej więcej jak to często wygląda. No, ale myślę, że sąd - będzie to wyjaśniał w pierwszej kolejności...
A może by tak napisać zapytanie do zarządcy ruchu, jak interpretować to oznakowanie? Tylko bez żadnych szczegółowych wyjaśnień... Każdy kierowca może chyba o takie coś zapytać...
  
 
Ruszyła się trochę sprawa: sąd w trybie nakazowym (bez obecnosci stron na spotkaniu niejawnym) bazując na wiedzy Straży Miejskiej, orzekł mnie winnym

Sprzeciw złożony - czekam na sprawę w sądzie
  
 
Cytat:
2010-08-03 15:43:56, luckyboy pisze:
Ruszyła się trochę sprawa: sąd w trybie nakazowym (bez obecnosci stron na spotkaniu niejawnym) bazując na wiedzy Straży Miejskiej, orzekł mnie winnym Sprzeciw złożony - czekam na sprawę w sądzie



ten sąd nic mądrzejszy od tych błaznów ze straży. Niestety żyjemy w kraju w którym szara mysz w konfrotacji z władzą jest zerem,mimo swoich racji...Czekamy na sprawę w sądzie
  
 
Wiem tylko jedno ze naglosnie ta sprawe i wyciagne konsekwencje (a przynajmniej sprobuje) wobec wszystkich ktorzy chcieli mnie nieslusznie pograzyc...
  
 
1 października rozprawa w sądzie - trzymajcie kciuki
  
 
pisz może do Raport Turbo na tvnie, Ciekawa ta sprawa może się wydawać im A jeden email Cie nie zbawi a może pomóc, bo jak się gdzieś tv pojawia to zaraz wszystko robią tak jak powinno być.
  
 
Cytat:
2010-09-02 14:09:43, luckyboy pisze:
1 października rozprawa w sądzie - trzymajcie kciuki


Noo.. trzymałem kciuki i jaki jest efekt?
Tyle dni mineło a tu dalej cisza
  
 
Ja tu widze zachowanie rodem z Młodych Gniewnych, a z tym sadem i pismem do policji to juz wogole smiech. Bez urazy, ale miec jeszcze za co robic takie wojaze to sie zgodze, a tak zrobisz z siebie posmiewisko, bo za 100 czy 200zł i tak nic nie wywalczysz.
Po co wypisywac tu nic nie znaczace słowa, nie poparte pismami, skanami itd, proszony byles o skan z tej gazety czy skad i nic, pismo z policji, rowniez nic. Jak dla mnie dziecinne wygłupy.

Chesz nagłosnic sprawe za mandat za parkowanie? Ktos chciał Cie pograzyc, Chłopieobudz sie, co to ma wspolnego z pograzaniem Cie.
  
 
A właśnie nie chłop walczy .
Pamiętam jak mi wszyscy mówili, że jak się uszkodzi samochód na dziurze, to się nie da nic wywalczyć, a ja przerobiłem, że się da .
Nawet PZU samo dało mi większą kasę, niż wyszło to przy oględzinach. Dodatkowo naprawdę sporo bym otrzymał, gdybym zrobił samochód w serwisie.
  
 
Uszkodzenie auta na dziurze a probowanie walczyc z prawem czy policja o cos czego sie do konca nie wie to inna sprawa. Najpierw wartało sie rozeznac czy parkometr, znak itd naleza do zarzadcy drogi, budynku, chodnika czy do gminy urzedu itd, itp a pozniej sac chaos, bo dla mnie to nie walka tylko robienie paniki, z ktorej nic nie wynika.
Zreszta mozna zauwazyc ze jesli ktos zaczyna robic panike na forum to zawsze znaczy ze nie ma pojecia na co sie porywa, a tylko chce sie pokazac.

  
 
Cytat:
2010-08-03 17:38:53, Jarcio81 pisze:
ten sąd nic mądrzejszy od tych błaznów ze straży. Niestety żyjemy w kraju w którym szara mysz w konfrotacji z władzą jest zerem,mimo swoich racji...Czekamy na sprawę w sądzie



Witam po przerwie. Sprawa ruszyła się trochę do przodu. Sąd w trybie nakazowym orzekł moją winę, gdyż w papierach od SM a dokladniej w szkicu nie byly naniesione wszystkie znaki - straznik zakombinowal.

Po moim sprzeciwie odbyla sie kolejna rozprawa w sadzie: pomimo braku argumentow i podstaw prawnych ze strony SM, sad zasadzil moja wine uzasadniajac cytuje: "znak byl na drodze ale nie bylo jak go zdrapac z drogi" Mysleli ze przyjme wyrok i sprawie ukreca leb, ale pomylili sie.

W kazdym badz razie nie skladam broni i czekam na odpis wyroku wraz z uzasadnieniem, po czym bede skladal apelacje, mam juz zaklepanego odwokata.

Postaram sie informowac na biezaco o przebiegu sprawy.


[ wiadomość edytowana przez: luckyboy dnia 2010-11-01 22:42:28 ]
  
 
Cytat:
2010-11-01 22:33:30, Magik123 pisze:
Zreszta mozna zauwazyc ze jesli ktos zaczyna robic panike na forum to zawsze znaczy ze nie ma pojecia na co sie porywa, a tylko chce sie pokazac.



Idealnie swoimi slowami opisales Twoje przewazne zachowanie na forum W tym momencie zabierasz glos w temacie na jaki nie masz kompletnie pojecia i p*******sz zwykle farmazony - albo masz problem z czytaniem ze zrozumieniem, albo chęć jak to okreslasz "pokazania sie na forum" sparalizowala Twoje szare komorki i odrobine przyzwoitosci

W przeciwienstwie do Ciebie moja znajomosc przepisow regulujacych ruch drogowy jest na tyle znakomita, ze moge sobie pozwolic na dochodzenie racji na drodze sadowej, pomimo ze chciano mi wreczyc tylko mandat 100pln.



[ wiadomość edytowana przez: luckyboy dnia 2010-11-01 23:09:00 ]

[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2010-11-01 23:25:55 ]
[ powód edycji: Cenzura wulgaryzmu. Dostajesz ostrzeżenie na forum! ]
  
 
Gdybyś zauważył to już od dłuższego czasu nie pisze nic na forum nawet temat swój usunalem więc niby po co mam na siebie uwagę zwracać skoro już tu nie uczęszczam. Nasiales paniki za 100 zł gdzie sam do końca nie wiesz co jest prawda o przepisach mało wiesz. Ogólnie mnie to śmieszy. I nie próbuj za pomocą ikonek pokazać swojej wyższości bo jak narazie to widzę tu same puste słowa. Zresztą czytając to można odnieść wrażenie że masz 18 lat. I buntujesz się bo dostales 100 mandatu, też tak miałem jak dostałem swój pierwszy mandat.
  
 
Apeluję o spokój i przypominam, że za powodowanie nerwowej atmosfery na forum także są przewidziane "nagrody".

Skończcie więc już z tymi docinkami
  
 
Cytat:
2010-11-02 21:19:56, Magik123 pisze:
Gdybyś zauważył to już od dłuższego czasu nie pisze nic na forum nawet temat swój usunalem więc niby po co mam na siebie uwagę zwracać skoro już tu nie uczęszczam. Nasiales paniki za 100 zł gdzie sam do końca nie wiesz co jest prawda o przepisach mało wiesz. Ogólnie mnie to śmieszy. I nie próbuj za pomocą ikonek pokazać swojej wyższości bo jak narazie to widzę tu same puste słowa. Zresztą czytając to można odnieść wrażenie że masz 18 lat. I buntujesz się bo dostales 100 mandatu, też tak miałem jak dostałem swój pierwszy mandat.



moja odpowiedź: nie dam się sprowokować

Kalor ma tylko niepotrzebną robotę
  
 
Co to za odpowiedz? Gdzie fakty? Co dalej? Jaka niepotrzebna robote? k.. przeciez to forum ogolnodostepne, chyba nortmalne ze moge tu pisac i pytac Cie o to co dalej, skoro sam ten temat załozyłes. Według Ciebie co tu powinno byc, ohy, ahy? Czy co? Człowieku, załozyłes temat, wkrecasz tu jakies dziwne jazdy, wiec rzuc troche faktow, a nie same puste słowa, bo jak narazie nadal nie odpisujesz na konkretnie zadane Ci pytania, tylko robisz jakis chaos.

I nie pisz ze ja robie, bo nie, ja tylko chce poznac te wszystkie sprawy, pisma itd o ktorych załozyles ten temat. Wiec zachowaj sie jak dorosły człowiek a nie jak bys miał 18 lat. I nie widze tutaj zadnej prowokacji, ani zaczepek, bo wszystko dotyczy Ciebie i Twojego tematu.

Nie chcesz podac faktow czy ich nie posiadasz, a wszystko co napisałes jest wyssane z palca? Bo jesli tak to temat juz dawno powinien lezec w koszu, bo nie dotyczy niczego, ani o niczym nie mowi. Albo pilnujemy tak twardych tu zasad, albo olewamy wszystko, albo podchodzimy powaznie jak ludzie, albo jak dzieci.
  
 
Cytat:
2010-11-10 21:20:05, Magik123 pisze:
Co to za odpowiedz? Gdzie fakty? Co dalej? Jaka niepotrzebna robote? k.. przeciez to forum ogolnodostepne, chyba nortmalne ze moge tu pisac i pytac Cie o to co dalej, skoro sam ten temat załozyłes. Według Ciebie co tu powinno byc, ohy, ahy? Czy co? Człowieku, załozyłes temat, wkrecasz tu jakies dziwne jazdy, wiec rzuc troche faktow, a nie same puste słowa, bo jak narazie nadal nie odpisujesz na konkretnie zadane Ci pytania, tylko robisz jakis chaos. I nie pisz ze ja robie, bo nie, ja tylko chce poznac te wszystkie sprawy, pisma itd o ktorych załozyles ten temat. Wiec zachowaj sie jak dorosły człowiek a nie jak bys miał 18 lat. I nie widze tutaj zadnej prowokacji, ani zaczepek, bo wszystko dotyczy Ciebie i Twojego tematu. Nie chcesz podac faktow czy ich nie posiadasz, a wszystko co napisałes jest wyssane z palca? Bo jesli tak to temat juz dawno powinien lezec w koszu, bo nie dotyczy niczego, ani o niczym nie mowi. Albo pilnujemy tak twardych tu zasad, albo olewamy wszystko, albo podchodzimy powaznie jak ludzie, albo jak dzieci.



Bez nerwów, postaram się wrzucić skany, pozdro
  
 
I o taka odpowiedz chodziło.
  
 



Poniżej szkic na którym strażnik nie zamieścił znaku P-19 (linia postojowa) - czyżby chciał coś zataić, coś niewygodnego??




[ wiadomość edytowana przez: luckyboy dnia 2010-11-10 22:15:12 ]

[ wiadomość edytowana przez: luckyboy dnia 2010-11-10 22:16:01 ]
  
 
Panowie,poczytajcie Kodeks Drogowy,jaka jest hierarchia znakow
w pierwszej kolejnosci nalezy sie stosowac do znakow dawanych przez kierujących ruchem funkcjonariuszy,następnie obowiązują znaki pionowe ustawiane przy jezdni a na koncu znaki poziome malowane na jezdni,w tej calej sytuacji jezeli byly malowane pasy postojowe a przy wlocie ulicy znaki zakazu to te znaki byly obowiązujące i po temacie,pozdrawiam i uwazam ze trzeba zamkńąc temat,trzeba tez pamietac o hierarchii znakow drogowych ktore są podzielone na zakazu inakazu,ostrzegawcze a na koncu informacyjne
[addsig

[ wiadomość edytowana przez: michno45 dnia 2010-11-11 08:42:53 ]

[ wiadomość edytowana przez: michno45 dnia 2010-11-11 08:44:55 ]