TVN TURBO Mixol do paliwa :) co o tym myślicie

Dodaj dla jasności że chodziło o TDSa bo ktoś może pomyśleć że do benzyny trzeba lać mixol

tez o tym slyszalem ale nie z tvn

Zamiast wszystkich tych uszlachetniaczy niby to czyszczących paliwo lepiej lac lepsze paliwo na pewnych stacjach. Jak mam dać 20 - 50 zł za jakiś cudowny preparat to wole lać V-Power lub Ultimate. Przynajmniej na 100% wiem, że to nie szkodzi, a choc trochę pomaga co udowodniono laboratoryjnie.

Co do MiXoL'u to wiem, że ludzie leją go do OLEJU OPAŁOWEGO, który jest suchy i po dłuższej jeździe może zatrzeć się pompa paliwa lub sekcje tłoczące pompy wtryskowej. Dlatego leją MiXoL w celu lepszego smarowania tych elementów.

Co do teorii, że nasze paliwa są nie najlepsze - to chyba chodziło im o ORLEN, bo paliwa ON na Schelu i BP są naprawde dobrej jakości - co już nie jeden raz można było przeczytać w gazetach motoryzacyjnych. Przedewszystkim ropa z Schel i BP jest robiona z ropy z Morza Północnego, a nie z syfu ze złóż Morza Czarnego, gdzie jest tyle siarki przypadającej na 1litr, że głowa boli. Oczywiście to tylko teoria - bo zakładam, że na stacjach, gdzie tankuje niczego nie dolewają. Przynajmniej w porównaniu z innymi byle jakimi stacjami auto chodzi 10 razy lepiej (teoretycznie), tyle że ja tankuje benzyne.

A co do MiXoL'u to uważam to za totalną głupotę, żeby lać go do osobówek.

Mój kolega pracuje na Schelu w Zabrzu - i powiedział mi, że paliwa V - Power 99+ są przywożone z Niemiec zaplombowanymi cysternami. Podobnie BP Ultimate. Jak jest na prawde to niewiem, ale dlaczego miałbym mu nie wierzyć ??

Jednak w tym kraju jest wszystko możliwe. Tyle tylko, że nawet jeżeli jest jak piszesz to i tak te paliwo jest lepsze od tego na stacjach niewiadomego pochodzenia, gdzie dolewają wszystko co sie z paliwem tylko wymiesza, a i tańsze od paliwa na stacjach ORLEN (przynajmniej w Gliwicach i Zabrzu gdzie tankuje).

Dlatego nawet jak masz rację, a co jest bardzo bardzo prawdopodobne to i tak innego wyjścia nie mam bo sam se benzyny nie wyprodukuje.

PS. DEA już kupe lat (bedzie z 5) nie istnieje podobnie jak ARAL (przynajmniej w Polsce).

[ wiadomość edytowana przez: Buczer dnia 2005-08-31 21:49:16 ]

ludziska kochane 99% benzyn i ON pochodzi z rodzimej produkcji. pozostały 1% jest przemycany z ukrainy czy z białorusi. gdyby V-power była przywozona z niemiec to kosztowałaby 10pln za litr. wiem bo sam zajmuje się dachówką BRAAS i ta produkowana w niemczech jest dwa razy droższa, bo siła robocza tam droższa jest a i opłaty dodatkowe związane z transportem też. wracając do tematu to wszystkie stacje czy to orlen czy shell czy bp maja polskie paliwa. dea miała zagraniczne i dlatego nie istnieje, zwykły rachunek ekonomiczny to zabił.
pozdrawiam

Cytat:

2005-09-01 08:40:59, Milas pisze: np. niemiecki browar można kupić w polsce w cenie polskiego.

carlsberg jest np tanszy od lecha ale jest produkowany przez browar okocim, z reszta zagranicznych (z nazwy) piw jest pewnie podobnie.

[ wiadomość edytowana przez: tolo84 dnia 2005-09-01 09:52:54 ]

też mam małą "wtykę" do branży paliwowaj i nie mówię tu o koledze, który pracuje na stacji (nikomu nie ujmując). A z paliwami to jest tak, że czy to State Oil czy inne BP to wszyscy biorą z tej samej polskiej "studni" tylko na cysternach doworzących jest inny napis! Jedynie stacja Shell dzierżawi odzielny zbiornik gdzie dowożone jest paliwo zza granicy a potem dostarczane z tego zbiornika właśnie zaplombowanymi cysternami na teren całej Polski! Ale dokładnie nie wiem czy tak jest ze wszystkimi paliwami dostępnymi na stacjach Shell czy tylko z tym najlepszym a więc V-Power 99+...

Po stronie LIDLA od 5 lat jest Schel, a po drugiej stronie od 2 lat jest JET. A ARAL i DEA były ale się zmyły (czyt. splajtowały).

Cytat:

za to polska wojskowa ropa o nazwie iz55 jest chyba najlepszym napędem jaki widziałem i niestety legalnie sie jej nie kupi.

dobra jest dobra a jaki łatwy rozruch w zimie

Cytat:

2005-09-01 19:17:04, hz10 pisze: dobra jest dobra a jaki łatwy rozruch w zimie

temperatura parafinowania jak nazwa wskazuje ,to -55stopni. i to bez użycia siarki. żaden akumulator takiej temperatury nie wytrzyma , a ropka tak