Przeróbka na gas

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zamierzam kupić Mercedesa 200E 124 z myślą przerobienia instalcji paliwowej na gazową. Słyszałem jednak, że silnik kiepsko to znosi. Jeżeli ktoś mógłby podzielić się ze mną uwagami, to naprawdę będę zoobowiązany.latro@hot.pl
 
 
Gazowałem mercedesa 124 200 dwusete w benzynie z mechanicznym wtryskiem paliwa z podciśnieniową przepustnicą powietrza. Bryka chodzi nieźle. Instalacja gazowa marki Lovato może być Lovtec bez ochrony katalizatora i sterowania sondy lambda. Sterowanie gazem zwykłym registrem mechanicznym bez silnika krokowego. Podstawa dobrego dzialania to oryginalny mikser plastikowy nie aluminiowy.
Podgrzewanie reduktora wodą wpiętą równolegle do przewodów centralki ogrzewania przedziału kabinowego.
Koszt instalacji razem z montażem 1800 PLN. Jedna wada bryka strzela ale bardzo rzadko. Częściej w automatach. Podczas strzału silnik gaśnie. Spada wąż podciśnienia powietrza wolnych obrotów. Potem problem z założeniem, trzeba ściągać obudowę filtra powietrza, ale na to jest sposób. Ale to jest moja tajemnica.

Ps. Chcesz gazować zadzwoń: 600318954

Ps2. Samochód z GAS-em nigdy nie będzie działał, ale z gazem tak.

Marcin
 
 
też mnie męczy temat gazowania, zastanawiam się jak zniósłby to sec 500. duzy silnik, duże oszczędności ale czy nie padnie.żal takiej fury,dla mnie kultowy model.
  
 
Nie mogę powiedzieć że żle mi się jeździło na gazie(spalanie paliwa sięgało 15l/100km. mercedes 190E automat 1986r) do momentu kiedy to nie urwał mi się zawór wydechowy i prosty sposób unieruchomił mi silnik robiąć niezłą dziurę w tłoku.marekkaz@interia.pl
 
 
bayu bayu bedziesz w raju ---zrób tak zeby nie strzelał. albo nie zawracaj głowy
 
 
mam 124 z silnikiem 2.6 z 89r. instalacj za 1450 zł chodzi bez problemu warunkiem są dobre świece i dobre przewody wysokiego napięcia. Kumpel ma 500 z gazem też OK. w 2.6 jak sie jeździ do 160 pali nie więcej niż 14/100
 
 
Sie ma

Co to za wtrysk, pewnie mechaniczny, jeżeli tak to sprawa jest banalna.

1. gaz nic nie szkodzi na silnik, to paranoja tych co się boja że wybuchnie butla albo że gaz ucieka bo silnik jest nieszczelny , to głupota i FAŁSZ ( jak to ostatnio w RMF FM)

2 mechaniczny wtrysk ma jednak pewną specyfikę, musisz założyć taką instalacje, która będzie chroniła taką zasraną blaszę (wyleciało mi z głowy jak to gówno się nazywa) nad przepustnicami, robią to w ten sposób, ze zakładają 2 zawory bezpieczeństwa, i w momencie jak strzeli całe udeżenie wywala przez wspomiane zawory inic się nie dzieje, nawet nie zgaśnie silnik,jedziesz dalej i tyle, całą reszte już wiesz,, reduktor jak w każdym wpięty w przewody od ogrzewania i butala do bagażnika i tyle, prote jak cep
3. pamiętaj o ZAWORACH regulacja co jakieś 10 tys km, inaczej spaprasz sobie głowicę, i planowanie gotowe a to koszt.
4. Jak chcesz to rzuce Ci tel do chłopaków na Bieżuńskiej (tam robili mi gaz do dość sporego motoru 2,8 litra V6, chodzi jak zegarek. no chyba że jesteś nie z W-wy.
5. Miłej jazdy

Łukasz

Prześlij sms jak chcesz tel tel 608 475 376

Łukasz
 
 
Cytat:
2002-09-27 14:15:00, Anonymous pisze:
Sie ma

Co to za wtrysk, pewnie mechaniczny, jeżeli tak to sprawa jest banalna.

1. gaz nic nie szkodzi na silnik, to paranoja tych co się boja że wybuchnie butla albo że gaz ucieka bo silnik jest nieszczelny , to głupota i FAŁSZ ( jak to ostatnio w RMF FM)

2 mechaniczny wtrysk ma jednak pewną specyfikę, musisz założyć taką instalacje, która będzie chroniła taką zasraną blaszę (wyleciało mi z głowy jak to gówno się nazywa) nad przepustnicami, robią to w ten sposób, ze zakładają 2 zawory bezpieczeństwa, i w momencie jak strzeli całe udeżenie wywala przez wspomiane zawory inic się nie dzieje, nawet nie zgaśnie silnik,jedziesz dalej i tyle, całą reszte już wiesz,, reduktor jak w każdym wpięty w przewody od ogrzewania i butala do bagażnika i tyle, prote jak cep
3. pamiętaj o ZAWORACH regulacja co jakieś 10 tys km, inaczej spaprasz sobie głowicę, i planowanie gotowe a to koszt.
4. Jak chcesz to rzuce Ci tel do chłopaków na Bieżuńskiej (tam robili mi gaz do dość sporego motoru 2,8 litra V6, chodzi jak zegarek. no chyba że jesteś nie z W-wy.
5. Miłej jazdy

Łukasz

Prześlij sms jak chcesz tel tel 608 475 376

Łukasz

null
  
 
Eksploatowałem przez 5 lat 190 na gazie silnik 2l z gaźnikiem
nie było problemów .Niekiedy mulił się trochę ale zwykła regulacja pomagała .No a Koszty 100km za 10 zł.Osobiście polecam.Obecnie mam diesla ale w przypadku benzyny przerobołbym na gaz.Cześć
 
 
kochani gdyby gaz był dobry napewno Niemcy jeżdzili by na gazie.A onisą oszczędni miałem dwa samochody na gazie i LIPA.chyba że bezpośredni wtrysk ! w SWOJEGO 126.S. władowałem 300 na rope i chulam
radtad@wp.pl
 
 
miałem 190 na gazie generalnie większych problemów nie było tylko często wymagał regulacji a przy sprzedaży (no ale to na gazie nie wiadomo w jakim stanie silnik itd...) disel jednak zdecydowanie łatwiej sprrzedać .Teraz kupiłem z silnikiem D i nie zamieniłbym na E z gazem . Pozdrawiam Krzysiek
 
 
Ja dwa miesiace temu zagazowalem mojego W124 230E z 1991. Auto kupilem na poczatku roku od dziadka, ktory w ogole nic nim nie jezdzil bo mial dwa inne merce. Auto jest jak nowe, silnik jak laleczka, a orginalny przebieg to 170 tys km! Ale po zalozeniu gazu mam male problemy z silnikiem. Na poczatku auto mialo za wysokie obroty na gazie (ok. 1600), a teraz za niskie i po prostu gasnie na gazie! A jak przelacze na benzyne to wszystko wraca do normy chociaz obroty tez sa nie za wysokie (ok. 700). Co sie moglo popsuc???
  
 
I jeszcze jedno: auto strasznie duzo pali w miescie na gazie - az 17 litrow. Musze przyznac, ze nie oszczedzam, ale nie jezdze z noga w podlodze. Na benzynce przy podobnej jezdzie bylo 12,5 litra. Czy to normlane spalanie?
  
 
Pownie ,że przeróbka to przeróbka a nie orginał ale to jest cena za ekonomiczną jazdę.Co do gazu w Niemczech to gdyby u nas cena paliwa w relacji do zarobków była podobna jak u Niemców to nikt by nie przerabiał bo i po co(butla w bagażniku i koszt instalacji) A także w Niemczech jest na gaz akcyza i jest niewiele tańszy od benzyny dlatego Niemcom nie opłaca się ,a np w Holandii jest już
inaczej bo gaz jest sporo tańszy i wiele aut jeżdzi na gaz.Tu nie chodzi o bezpieczeństwo tylko o zwykły rachunek ekonomiczny.
cześć pozdrawiam
 
 
Witam. Przejechałem już na gazie ponad 100tys i nie mam problemów. Mam silnik 2300 z wtryskiem. A jeśli chodzi o problemy z obrotami to trzeba wyregulować regulatorem silnika krokowego - u mnie pomogło.
 
 
Słuchajcie a jak myślicie czy nasze kochane państwo nie dupnie nam jakiejś akcyzy na gaz i za dwa lata okaże sie ze będzie kosztował tyle co benzyna..... to dla nich łatwe pieniądze i sztasznie ich kuszą...... zamiary są....
Pozdrawiam Seba
madmajcher@wp.pl
 
 
Witam

Mam 124 260E z instlacją gazową , ale czasami pojawiają się problemy np. nie chodzi zbyt równo na wolnych obrotach tak jakby się dusił a ekonomizer na tablicy jest na czerwonym polu , albo jadąc zrzucę na luz to auto zgaśnie , czasami prz 3500-4000 obr/min silnik tak jakby tracił moc i się dusił
Na gazie mam przejechane ok 5tys. km
Wymieniłem sondę (jak kazali ci faceci od gazu)jednak to nic nie pomogło, świece nowe , kable nowe i nic żadnych zmian.
Po regulacji chodzi dobrze przez pewien okres ale za jakiś czas (ok 100-200 km) znów od nowa.
Panowie gazownicy powiedzieli że jeszcze trochę pojeżdżę i się to powinno wyregulowaj , kednak ja w to sam nie wierzę.
Aha przy normalnej jeździe pali ok 18 litrów gazu - czy jest to normalne ???
A może macie jakiegoś dobrego fachowca w okolicach Katowic ???

Proszę o kontakt na GG 448131

Pozdrawiam