Przewinięcie licznika - kwestia prawna

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich. Ostatnio z kumplem prowadziliśmy dyskusje na temat przewijania licznika i mamy kwestię sporną. Przy rejestracji pojazdu wpisujemy przebieg swojego auta np. 150 000. Czy po udanej sprzedaży nie wyjdzie na jaw np. poprzez urząd skarbowy czy wydział komunikacji nasze oszustwo ? Generalnie wydaje mi się, że powinno wyjść na jaw, ale skąd tyle historii o przewijanych licznikach ???
  
 
a w jaki sposób ma wyjśc że kręciliście licznik??
jak oni maja to sprawdzić??
  
 
No bo w papierach jest, że np w 2004 roku miał 150 000, a po 2 latach ma 140 000 - to chyba dziwne
  
 
Cytat:
2007-01-04 22:26:17, gulonus pisze:
No bo w papierach jest, że np w 2004 roku miał 150 000, a po 2 latach ma 140 000 - to chyba dziwne



to bys musiał dla jakiegos frajera sprzedać co by sam nie zobaczył tego

a zreszta które samochody z kreconymi licznikami maja ksiązke serwisową

pojedz na giełde a znajdziesz samochód ze stycznia 2006 bez ksiązki i z przebiegiem 15000km
i jak myslisz dlaczego jej nie bedzie
  
 
jeśli przechodzi samochód kupiony za np 20euro to pewnie też przejdzie kręcony licznik... choć nie ładnie tak
  
 
Cytat:
2007-01-04 22:39:35, Talus pisze:
jeśli przechodzi samochód kupiony za np 20euro to pewnie też przejdzie kręcony licznik... choć nie ładnie tak



no własnie
  
 
Mi chodzi o urząd skarbowy. Bo wydaje mi się chociaż nie pamiętam dokładnie, że tam trzeba było podać przebieg auta przy wypełnianiu formularza przy opłacaniu podatku. Więc jeżeli później następny właściciel przyjdzie opłacać podatek za ten samochód to urząd może wykryc oszustwo.

Jeśli nie w urzędzie skarbowym to przy rejestracji pojazdu sie podaje przebieg - nie pamiętam gdzie.
  
 
w urzędzie skarwym się podaje stan licznika. pamiętam, bo byłem tam i zauwazylem, ze jest 180kkm napisane (na liczniku mam 114kkm).... podobno dla większej wiarygodności, że auto kosztowało chyba 100euro
  
 
Cytat:
2007-01-04 22:42:31, gulonus pisze:
Mi chodzi o urząd skarbowy. Bo wydaje mi się chociaż nie pamiętam dokładnie, że tam trzeba było podać przebieg auta przy wypełnianiu formularza przy opłacaniu podatku. Więc jeżeli później następny właściciel przyjdzie opłacać podatek za ten samochód to urząd może wykryc oszustwo. Jeśli nie w urzędzie skarbowym to przy rejestracji pojazdu sie podaje przebieg - nie pamiętam gdzie.



no dobra ale ani do skarbówki ani do wydziału komunikacji
nie chodzisz co rok
tylko przy kupnie samochodu
a chyba nikt nie odkręca tyle licznika że ma mniejszy stan niz wtedy kiedy kupował go sam
  
 
Cytat:
2007-01-04 22:48:06, Suchy pisze:
a chyba nikt nie odkręca tyle licznika że ma mniejszy stan niz wtedy kiedy kupował go sam



no cóż... jeśli będe tak mało jeździł jak teraz to nie zrobie 60kkm do ewentualnej sprzedaży
  
 
Cytat:
2007-01-04 22:56:28, Talus pisze:
no cóż... jeśli będe tak mało jeździł jak teraz to nie zrobie 60kkm do ewentualnej sprzedaży


to po co go krecic
  
 
ja nic nie robiłem. pisze tylko jak jest na papierach, a jak jest na liczniku
  
 
Cytat:
a chyba nikt nie odkręca tyle licznika że ma mniejszy stan niz wtedy kiedy kupował go sam



I tu dochodzimy do sedna sprawy, bo jeżeli ktoś kupił rocznik 1996 z przebiegiem 220 000 to mógłby śmiało przekręcić licznik na 140 000 - a to jest duża różnica.
  
 
Z tego co słyszałem to samo kręcenie licznika nie jest karalne.
Karze podlega (chyba świadoma) sprzedaż auta z przekręconym licznikiem.
Ale nie wydaje mi się żeby ktoś w skarbówce sprawdzał ile miało moje auto gdy je kupiłem powiedzmy 3 lata temu a ile ma teraz gdy kupił je ktoś inny.
  
 
W każdej umowie kupna sprzedaży zawieram prosty opis auta
§ 1
1. Sprzedający oświadcza, że jest właścicielem samochodu (osobowego, ciężarowego)
marki :.................................................,
model : .....................................................,
o nr. rejestracyjnym : .......................................,
nr silnika : ............................................,
nr nadwozia (ramy) : ......................................,
rok produkcji : .........................,
kolor : .................................,
przebieg : ...........................................
Pojazd był/nie był* składany, uległ/nie uległ* wypadkowi, w czasie wypadku zostały uszkodzone następujące elementy : ..........................................................
2. Sprzedający oświadcza, że opisany w ust. 1 powyżej samochód wolny jest od jakichkolwiek wad prawnych i obciążeń na rzecz osób trzecich oraz nie jest przedmiotem żadnego postępowania bądź zabezpieczenia.


Zasadniczo jeżeli jesteś oszukany - masz prawo iść do sądu
  
 
Cytat:
2007-01-05 10:44:13, Budrysek pisze:
W każdej umowie kupna sprzedaży zawieram prosty opis auta § 1 1. Sprzedający oświadcza, że jest właścicielem samochodu (osobowego, ciężarowego) marki :................................................., model : ....................................................., o nr. rejestracyjnym : ......................................., nr silnika : ............................................, nr nadwozia (ramy) : ......................................, rok produkcji : ........................., kolor : ................................., przebieg : ........................................... Pojazd był/nie był* składany, uległ/nie uległ* wypadkowi, w czasie wypadku zostały uszkodzone następujące elementy : .......................................................... 2.
Sprzedający oświadcza, że opisany w ust. 1 powyżej samochód wolny jest od jakichkolwiek wad prawnych i obciążeń na rzecz osób trzecich oraz nie jest przedmiotem żadnego postępowania bądź zabezpieczenia. Zasadniczo jeżeli jesteś oszukany - masz prawo iść do sądu


Niestety tylko jezeli sprzedajacy byl pierwszym wlascicielem.
Jezeli nie to sprzeda ci kazdy kit W TZW> DOBREJ WIERZE

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Ogólnie rzecz biorąc "przewijanie" licznika jest legalne, zarówno dla usługodawcy, jak i usługobiorcy, nielegalne jest zatajenie tego faktu przed kolejnym właścielem, czyli osobie której sprzedajemy autko.