Co można z tym silnikiem zrobić??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Chce gruntownie przerobić ten silniczek (903) do startów w KJS. Myśle tu o planowaniu głowicy-tylko ile?? Powiększeniu zaworów - teź nie wiem o ile można?? Koło zamochowe odciążyć - jak najlepiej to zrobić?? Co można zrobić z wałkiem rozżądu (może z kąś zaadaptować) i co z korbowodem- jak odchudzić?? Czy można dołączyć do tego sportowe sprzęgło - czy nie będzie to zabardzo przeciążać układu?? No i czy tłoki wytrzymały by podłoączenie turbospężarki?? Te pytania nurtują mie na tą chwile, prosze o jakieś odpowiedzi. Chce zwiększyć moc silnika ale nie skrucić jego żywotności do 1 dnia.
  
 
Hmm...turbo???
Widzę ze kolega kupił sobie dobrą drukarkę i banknoty tworzy
  
 
lepiej włóż silnik vtek bo ztego co piszesz masz dużo kasy?
a tak wogule to zaczynasz coś o czym chyba niemasz pojecia bez obrazy

  
 
Dokładnie
A korbowód polecam ochudzić...pozostałych trzech nie ma po co
Ale zacznij od odpowietrzania lusterek, tylko pamiętaj, żeby robić to przez zagłówki, bo inaczej może Ci bajgulator spalić...

A tak na serio jeszcze raz przemyśl, co chcesz z tym zrobić, napisz ile chcesz na to wydać kasy, rozkmiń czy sie opłaca i dopiero zadaj pytanie, ale już sensownie jakoś.
A wielkie plany na Turbo Intercooler madafaka ediszyn, to już chyba każdy miał.
Zresztą zadałeś już podobne pytanie kiedyś i odpowiedzi były...
Pozdrawiam
  
 
Kiedyś widziałem tłumik na alegro do malca i był dany do tego wykres że ten tłumik podnosił moc malca z 32 do 45 km - to jest dopiero piprzenie kotka za pomocą młotka. Ja chce podnieść moc tego silnika do maximum ale tak żeby się nie rozleciał. Pisze do was bo wiem że te wszystkie tuning mathafucki co mają sto lusterek i pięć turbo sprężarek to guwno wiedzą.
  
 
A i chce ten silnik bo już go mam i chce startować w klasie do 903 cm3.
  
 
Po pierwsze: turbosprężarka ok ale trzeba podnieść głowice a tym samym odprężyć silnik bo nie wytrzyma takiego ciśnienia,
po drugie jak chcesz porządnie zrobić silnik i masz kase to daj go goduli chojnackiemu albo komuś z branży,koszt w zależności od zaawansowania przeróbek ale będziesz miał potwierdzoną moc hamownią
po trzecie wszystkie części do rasowania tego silnika przerabia sie jak w cieniasie a tego w necie jest od cholery
po czwarte zastanów sie czy warto,znaczne podniesienie mocy pociąga za sobą wzmocnienie reszty konstrukcji żeby co przód nie odjechał a widze że nie za bardzo masz o tym wszystkim pojęcie...bez obrazy ale seven to chyba nie jest autko dla chłopców którzy boją sie pobrudzić ręce a tym bardziej dla ciebie jeśli chcesz ją przerabiać sam bez żadnych podstaw...powodzenia i niech nikt sie nie obrazi z powodu tego co napisałem
  
 
Na tym turbo to mi najmniej zależy. Dzięki za wskazówke. Pozatym ja w kułko mam brudne łapy i to już od jakiś 3 lat.
  
 
To najwyższy czas umyć

A tak poważnie, to może lepiej zastanów się nad kupnem już zrobionego silnika od cieniasa, albo od seja.
Jest tego sporo, a przynajmniej zrobione porządnie w wielu przypadkach.
Natomiast nikt nie zagwarantuje, że nie zarżnięte.
A co do startów w kjs, to wydaje mi się, że takiego autka szkoda troszke, poza tym nie za bardzo by sobie radziło...
Lepiej już albo malan, albo może już jakieś uno, bo mniej żal.
Pozdrawiam
  
 
co mozna zrobic? mozna zrobic wiele..

1. odchudzone kolo (na stronie bodajze jest opis od kogos ale nie daje glowy za to)
2.glowica kanaly wylotowe, wlotowe spasowane wypolerowane
spasowany kolektor, mozna powiekszyc gniazda zaworowe wraz z zaworami - zawory trzeba szukac od czego spasuja
3. planowanie w granicach rozsadku , ile hm jak zrobie to powiem jetem na etapie przygotowania glowicy
4.turbo ... z pewnego zrodla wiem ze idealne jest od smarta tego sportowego 700 (moze kolega mi podesle kiedys opis to zamieszcze na stronie)
5.gaznik... w zasadzie wszyscy poluja na dwugardzielowego od 850
czy cos innego mozna zalozyc...mozna pokabinowac z gaznikiem od cc
6.wydech... ja proponuje od motocykla, jakiejs scigawki rzedowej
7.walek... tu mozna by probowac zrobic kopie walka abarth ale kto ma taki walek moze od cc na razie nie zastanawialem sie nad tematem wiem ze maja co niektorzy walki od heinricha czy jakos tak..

mozna oczywiscie rozwiercic silnik ... do 1000 sa i takie
ja na poczatek powiem ci ze jezeli masz w super stanie ten silnik 903 to na poczatek wywal wnetrze tapicerke itd wszystko co sie da ... a zdziwisz sie jak mozna sprzetem pozamiatac...
nie wspominajac o szybach z pleksy, wycietych srodkach drzwi, jazdy bez zderzakow itd...mialem okazje jechac siodema gola buda po piaskowaniu tylko z silnikiem podkreslam tylko z silnikiem nie wiem ile to wazylo ale mialo zryw

pozdrawiam
  
 
jesli chcesz wiedziec co i jak mozna z tego silnika wyciagnac .. polecam homologacjie sportowa tego samochodu mozesz ja zamowic sobie w www.pzm.pl tam jest opis co i o ile mozna zrobic tylko ze to nie jest wyciagniecie na maxa ( co ja ci tu wogule gadam jak chcesz startowac w kjs-ach to pewnie wiesz co to jest homologacja sportowa)
  
 
aaaa i jescze .. jak chcesz homologacjie zamowic kosztuje to chyba 100 zl bo trzeba placic za pieczontki pzm. oni scigaja ta homologacje z fia. I jeszcze musisz znac numer homologacji znajdziesz go na www.fia.com. humm z tego co sie orietuje to kumpel zamawial ... zagadam do niego i spytams ie czy ja ma jak ma to wezme od niego i zeskanuje i postaram sie podeslac gdzies
  
 
Super, dzięki bardzo za te ostatnie posty. A nie tylko pojechana.
  
 
Trez trafil w sam srodek sprawy:bardzo wazna jest masa samochodu i od tego zacznij.Wybebesz co sie da ,a poczujesz duza poprawe w jezdzie samochodu .Hamulce ,ktore hamuja ,reczny zyleta ,zeby mozna bylo sie ratowac,lekkie obrecze kol albo przynajmniej lekkie stalowki bez detek,konkretne oponki ,najlepiej nowe,obniz srodek ciezkosci samochodu ale bez przesady bo krecioly rozgrywane sa po roznych nawiezchniach.To ci powinno starczyc na poczatek,a jak juz opanujesz autko po kilku Kjs i spodoba ci sie ta zabawa to pomysl o silniku ,konkretnym zawiasie itp.Dalsze przerobki zacznij od kupna homologacji jak juz ci wczesniej napisal kolega.Zycze powodzenia ,kiedys tez bawilem sie w Kjs ,i nawet raz startowale 7-mka,przywozac puchar.
  
 
ja też jeździłem swoją bez tapicerki tylko kubeł i goła blacha jak podłoge robiłem faktycznie zamiatała dużo lepiej,,możesz też poszuka silnika od autobianchi abarth,ale to żadkość,to jest ten rozwiercony silnik o którym trez mówił,co do wałków to w krakowie facet ma wzorzec do abarthowskiego wałka ale jak go pytałem o wałek do siebie to powiedzial mi 500 złotych więc podziękowałem i wyszedlem,ale do 900 wiem że są tańsze i jak poszukasz w necie to znajdziesz,co do wałków z cieniasa to nie wiem czy nie musiałbyś zmienić głowicy ale nie jestem pewny bo nie rozbierałem tego,nie wiem jak średnice panewek pod wałkiem ale to da sie sprawdzić,,powodzenia
  
 
Walki z cienkiego 900 raczej odpadaja chyba ze z calym ukladem zaplonowym od cc.
  
 
mysle ze kolega jak chce startowac w kjs-ach moze zainwestowac w krutka skrzynie... na przyspieszenie to durzo da jak bedzie odchudzony to jescze wiecej
  
 
na czym polega owa krutak skrzynia, trzeba zembatki powymieniać??
  
 
No można sie w to bawić, ale lepiej kupić gotową krótką od cc lub seja
  
 
łatwiej jest kupic zaduzo roboty jest ze skrzynia... pozatym 5 biegowka jest lepsza :> i bedziesz musial i tak troszq poprzerabiac .. blotnik bo 5 jest wieksza :> wiec bedziesz mial tak i tak troszke pracy