Slask i okolice ruszyc D...Y - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2005-06-14 22:59:29, Kiniusia pisze:
... A Ty CZarek ,,,,a tak finanse inwestujesz w nieco innym kierunku ,,,i bynajmniej uważam to za OK !!!!!!!!!!!



no... powiedzmy... chwilowo moje finanse są zerowe... ale nieprzeszkadza mi to... wszystko zobaczycie jak przyjade
  
 
Cytat:
2005-06-14 23:05:20, Czarek_Rej pisze:
no... powiedzmy... chwilowo moje finanse są zerowe... ale nieprzeszkadza mi to... wszystko zobaczycie jak przyjade


To brzmi bynajmniej ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,intrygująco,,,,,,,,,,,ciekawie,,,,,hm,,,,,,,,,,,,ale czas pokaże
  
 
A ja chciałam się pochwalić, iż z samego rana jadę oddać moje Espero w ręce blacharzo-lakiernika.Na początku chciał większą sumę wziąć ode mnie,ale zadzwoniłam do pewnego kolegi z Forum (tak do Ciebie Czarku ) i po tej rozmowie Pan zniżył cenę tak aby jednak zrobić u niego Do obioru za 2 dni,więc na zlocie będzie piękny, bez żadnych zacharatanych blaszek. Co do rudej to też mi się franca przyczepiła ale co zrobić
Ileż nowiutkich świeżych klubowiczów, no proszę
Heniu a Ty pomimo tych żab z nieba, nie zrażaj się, klubowa brać czeka na Ciebie
  
 
ja musze przednie drzwi od dołu zrobić....a Ty co robiłaś i w jakiej cenie???
  
 
Kiedyś z nienacka zachaczył mnie betonowy słup , szczegóły w którymś tam wątku. Zderzak był zrobiony, ale nie wygląda najlepiej, gdyż obdarte z lakieru i "nierówności" blachy były widoczne na kilometr. Mam nadzieję,że jak odbiorę Esperaczka będzie wyglądał jak kiedyś Podsumowując: blacha do wyklepania jeszcze, 3 elementy do malowania (nosek, błotnik i zderzak) a Pan sie zaofiarował,że jeszcze rudej z nadkola się pozbędzie Cena 400zł
  
 
ciekawe na ile by wycenił moje drzwi
  
 
Nie omieszkam zapytać, sama musiałabym sie za drzwi wziąć
  
 
będę wdzięczny.
Dzięki
  
 
Basia... a czy ten lakiernik ma komore lakiernicza? zderzak i nosek beda szpachlowane...jezeli masz odebrac auto po dwoch dniach..niechcialbym go widziec w zimie... z popekana szpachla to wszystko niezdazy wyschnac...a on ci polozy lakier.
  
 
Z tym akurat nie ma problema (podobno).Gdyby coś nie tak to poprawią w ramach gwarancji i znajomości.
Oczywiście mam nadzieję,że nie będą musieli i ,że będzie wszystko ok.
  
 
ja oczywiscie bede, z ramkami mam nadzieje !! WEZCIE SRUBOKRETY

Kolber, 125 albo Espero - wybor nalezy do Ciebie. O ile chcesz ramki...

Do odebrania ramek bedzie potrzebna niesamowita umiejetnosc podpisania sie na liscie odbioru - prosze sie psychicznie przygotowac

Esperaka w sobote pastuje myje pucuje odkurzam i ogolnie caluje

do zobaczenia


[ wiadomość edytowana przez: Cwikus dnia 2005-06-15 13:30:35 ]
  
 
Cytat:
2005-06-15 13:27:26, Cwikus pisze:
ja oczywiscie bede, z ramkami mam nadzieje !! WEZCIE SRUBOKRETY Kolber, 125 albo Espero - wybor nalezy do Ciebie. O ile chcesz ramki... Do odebrania ramek bedzie potrzebna niesamowita umiejetnosc podpisania sie na liscie odbioru - prosze sie psychicznie przygotowac Esperaka w sobote pastuje myje pucuje odkurzam i ogolnie caluje do zobaczenia [ wiadomość edytowana przez: Cwikus dnia 2005-06-15 13:30:35 ]





żeby przyjechać fiaciorem, musiałbym się prosić kuzynka

ponadto nubira jest taka ładna


P.S. Mam wziąć coś do pisania???
  
 
O srubokrety bym sie nie martwil zawsze mozecie liczyc na mnie ci co jezdza na zloty to wiedza

byle do niedzierli
  
 
Mnie srubokret nie jest potrzebny.. wezme sobie klucz 8-10
  
 
Cytat:
2005-06-15 17:50:15, Kolber7 pisze:
P.S. Mam wziąć coś do pisania???



A wiec jednak przyjezdzasz esperem ?

Ja oczywiscie z niewydawaniem ramek zartuje dzisiaj ramki powinne byc juz u mnie. Mam nadzieje!
  
 
Cytat:
2005-06-15 17:50:15, Kolber7 pisze:
P.S. Mam wziąć coś do pisania???



A wiec jednak przyjezdzasz esperem ?

Ja oczywiscie z niewydawaniem ramek zartuje dzisiaj ramki powinne byc juz u mnie. Mam nadzieje!

Z tego co widze na liscie to bedzie ok 12 samochodow
  
 
Cytat:
2005-06-16 09:17:23, Cwikus pisze:
A wiec jednak przyjezdzasz esperem ? Ja oczywiscie z niewydawaniem ramek zartuje dzisiaj ramki powinne byc juz u mnie. Mam nadzieje! Z tego co widze na liscie to bedzie ok 12 samochodow



nie ma szans... w sobote w nocy starszy mi je znów zabiera....... >>>jeżeli zdążymy je naprawić...... przy 140 wyleciał w powietrze i nie mam sprężyn z tyłu....... nie wiadomo czy czegoś jeszcze nie uszkodził....... w dodatku któryś tłumik przy silniku albo plecionka hałasują niemiłosiernie.......
  
 
Odebrałam Esperaka: Prawie jak nowe espero Prawie robi dużą różnicę

Mogłoby być lepiej ale za te pieniądze całkiem nieźle
Jest parę niedociągnięć ale... zobaczycie na zlocie. Przynajmniej nie jest juz jak "uderzone espero"
  
 
Porównamy robote amatora (moją) przy aucie kingi i lakierników zawodowych przy aucie basi teraz wyjdzie na to ze sie czepiem.. a i tak bym sie niepodjął malowania auta basi bo czasowo jestem calkowicie niewydolny
  
 
Hmm.. "lakierników zawodowych" to za dużo powiedziane. Tak jak napisałam, jest się do czego przyczepić, choćby do tego, że malując nosek nawet nie usuneli znaczka i w tamtym miejscu jest nieładnie.
Czarku nawet nie chodziło o to czy teraz mógłbyś mi zrobić czy później,ale o to ,że ktoś mi gdzieś tam był wdzięczny, załatwił znajomego więc ja pojechałam tylko na wycenę.
Stwierdziłam, że i tak nie miałabym czasu jeździć do Katowicuf i tak też oddałam mojego Esperaka w ręce tych Panów.
Nie zależy mi szczerze mówiąc na pięknej robocie pomalowania mojego Esperaka, bo i tak go całego będę przemalowywać (moje plany na przyszłość)
A przyczepić napewno się przyczepicie