Fotoradar

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco

Witam

Kilka dni temu zlapal mnie fotoradar, z tym ze stalo sie to w miejscowosci w ktorej zadko bywam, a w ktorej jestem zameldowany na stale. Czy orientujecie sie, czy uda sie z tego jakos wykrecic ?

z gory dzieki za jakies info.

ps. slyszalem, ze zanim zaplace to napewno nalezy pytac o certyfikat fotoradoaru, ktory robil zdjecie (jezeli nie ma go to sie wykrece)... moze cos jeszcze jest ?
  
 
jeśli zrobili Ci fotkę to się raczej nie wykręcisz. Czekaj na przesyłkę z pieczątką komenda...itd jeśli przyjdzie w terminie do 30 dni to masz szczęście-zapłacisz tylko mandat i punkty dostaniesz a jak później to niestety rozprawa w sądzie grodzkim...możesz sobie jedynie wybrać czy z Twoim udziałem czy bez
Certyfikat?? jakaś nowość, a jaki to certyfikat??
  
 
certyfikat może atest ale tak na powarznie to hyba legalizacja niewarzne ale to fakt ze jeśli nie ma tego certyfikatu czy legalizacji czy jak to sie tam zwie powinienes sie wykrecic
  
 
A orientujecie sie moze ile bedzie kosztowalo takie przekroczenie o 47Km/h ?

z gory dzieki za info i pozdro
Gorgo
  
 
na terenie zabudowanym ok 300-400 i z 8 pkt, jeśli poza to około 200-300 i 6 pkt ...tak sądzę
  
 
poszukaj czy nie ma w necie taryfikatora ...
  
 
Moze to głupie pytanie ale skąd masz pewność, że Cię złapał? Błysnął fleszem? Bo z tego , co wiem, nasze fotoradary nie mają flesza...a może się mylę?
  
 

zadzwonili do miejsca gdzie jestem zameldowany i poinformowali o zaistanilym fakcie!
Gorgo
  
 
acha no to wyrazy współczucia...
  
 
Cytat:
2005-06-29 18:41:03, Gorgo pisze:
A orientujecie sie moze ile bedzie kosztowalo takie przekroczenie o 47Km/h ? z gory dzieki za info i pozdro Gorgo



oceniam Cię na 500 $ i Sąd Grodzki
  
 
Któryś kumpel wyciął ci numer. Nigdy do nikogo nie dzwonią. Albo mandat pocztą albo wezwanie do sądu grodzkiego.
  
 
Cytat:
2005-06-29 20:04:57, Kris75 pisze:
Któryś kumpel wyciął ci numer. Nigdy do nikogo nie dzwonią. Albo mandat pocztą albo wezwanie do sądu grodzkiego.



No tysh tak mi się widzi
  
 
Cytat:
2005-06-29 20:04:57, Kris75 pisze:
Któryś kumpel wyciął ci numer. Nigdy do nikogo nie dzwonią. Albo mandat pocztą albo wezwanie do sądu grodzkiego.



no chyba ze jakis policjant chce soebie dorobic
  
 
Cytat:
2005-06-29 20:04:57, Kris75 pisze:
Któryś kumpel wyciął ci numer. Nigdy do nikogo nie dzwonią. Albo mandat pocztą albo wezwanie do sądu grodzkiego.



Niekoniecznie!! Do mnie do firmy dzwonili, żeby się umówic na spotkanie w sprawie doręczenia mandatu!!
i doręczyli...
  
 
Cytat:
Któryś kumpel wyciął ci numer. Nigdy do nikogo nie dzwonią. Albo mandat pocztą albo wezwanie do sądu grodzkiego.


zadzwonili do mnie 3go maja o 9 rano.... w celu wezwania na komende.. ja podjechalem, ladnie zaparkowalem a oni mi mandat dali za fotoradar i jeszcze jeden za zakaz wjazdu... bo parking dla petentow byl 50metrow dalej, a ten byl ich
  
 
no to mam nadzieje ze mnie nie spotkala taka przyjemnosc w podrozy nad morze i spowrotem - jescze nie dzwonili

a ktos wie z jakiej odleglosci te radary pstrykaja zdjecia??
  
 
Bardzo dziwne obyczaje z tym dzwonieniem Kasy na paliwo nie mają a za wydzwanianie się biorą, dziwi mnie to troszkę no ale cóż. Fotoradar mierzy i pstryka na odległości mniejwięcej 50-100 m. Oczywiście mogą być inne od tych zainstalowanych na Rząsce w Krakowie.
  
 
koles ciezarowko w terenie zab przekroczyl 45km/h.Rachunek 500pln
  
 
Cytat:
2005-06-29 21:55:30, Kris75 pisze:
Bardzo dziwne obyczaje z tym dzwonieniem Kasy na paliwo nie mają a za wydzwanianie się biorą,



Przecież rozmowa tańsza od poleconego. Mnie nic nie dziwi.
  
 
Dokumenty typu mandat, wezwanie wysyła się dlatego pocztą aby mieć potwierdzenie dostarczenia. Jeszcze nie wprowadzono w Polsce mandatu dostarczanego telefonicznego .... chyba ???? Ponadto rozmowy tel. możesz się wyprzeć , oczywiście można nagrać i potem dochodzić się w sądzie czyj to był głos .......
Nawet policja rozumie że prościej taniej i skuteczniej dostarcza się wezwania i mandaty pocztą.
PS. może w wawie jest inaczej ............