Citizen Band (27MHz) w mobilu... - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pomyslimy Ale nawet gdyby. 280 zl to i tak niezla cena. W tym sklepie Megum Uniden 510 kosztuje 340 zl... Ale maja tam ta antene co polecales K 30 za 155 zl. Chociaz ta sama antena na walicow kosztuje 150 zl. Ciekawe jaki ma magnes. I dlugosc ma fajna. 95 cm teraz tak sobie patrze na ceny antenek w Megum i Lemm at 1200 kosztuje 75zl do tego magnes +/- 60 zl, wiec tez niezle...
  
 
Na Waliców będzie taniej niż 150 zł. Ceny w cenniku są nieaktualne...
Antenki staniały średnio o jakieś 5 - 10 zł.
  
 
I co tak na powaznie polecasz ta k 30? Daje rade?
  
 
No ja osobiście jej akurat nie miałem, ale spotkałem się z bardzo pozytywnymi opiniami z ust osób które mają o tym pojęcie i doświadczenie.
Gdybym potrzebował magnesówki tej długości to kupiłbym właśnie K-30.
Ma niezłe parametry, 2,5 dB to wartość niedościgniona w tej klasie anten
  
 
No to fajno A nie orientujesz sie jaki moze miec zasieg? z 10 km? czy nie bardzo? Wiec juz chyba wiem o jakiej antence pomysle mocniej. Gdyby cos to bedzie na Ciebie
  
 
Ojj, z zasięgiem to już jest potwornie ciężko powiedzieć...
Teoretycznie powinna mieć spokojnie z 8km, ale w praktyce jest to loteria.
Ja mam 150 cm, na stałym uchwycie (tylko że na rogu auta a nie na środku) i zasięg trudno ocenić, będę mógł to dogłębnie zbadać jak już wreszcie przestanę zmieniać radia, wszystko zestroję, pomierzę... Wtedy przyjdzie czas na testy i dopiero będę wiedział ile mam realnego zasięgu, ile maksymalnego
No i najgorsze, że wszystko zależy od warunków zewnętrznych, jednego dnia jest genialna propagacja i śmigasz przez CB jak przez telefon, a innego trudniej się dogadać nawet z bliższymi CBkami...
  
 
najwazniejsze zebym uslyszal w odpowiednim momencie ze mam zwolnic bo z suszarka stoja
  
 
Spokojnie, na takiej antence i usłyszysz w pore i jeszcze sobie pogadasz
Ja na zestawie Alan 100+ z antenką President Florida (45 cm, magnes, zysk na poziomie 1 dBi czyli jeszcze mniej dB) śmigałem 2 miesiące i zawsze wystarczająco wcześnie wiedziałem o Miśkach
A teraz to i o życiu można pogadać, kawałów posłuchać...
  
 
No juz bez przesady hehe Chce cb zeby wiedziec o niebieskich, korkach, utrudnieniach no i jak wpadne gdzies do jakiegos obcego miasta, zeby mi ktos pomogl
A jak jest z tirowcami? Nadal nie ktorzy nie odpowiadaja osobowka?
  
 
Jak się pytasz to nie musisz się przedstawiać że jedziesz osobówką To pierwsze primo
Drugie primo: jak nie odpowiadają to skąd mam wiedzieć że nie odpowiadają? Inni odpowiadają, więc tych którzy nie odpowiadają nie słyszę, więc nie wiem że nie odpowiadają, a oni z kolei nie mówią, że nie odpowiadają Hehe...
A tak poważnie to jak się pytasz o coś to z reguły biorą Cię za tirowca, jeśli istnieje potrzeba wyjaśnienia że jedziesz osobówką to mi się jeszcze nie przydarzyły żadne ekscesy z tym związane... Przecież kierowcy tirów zazwyczaj prywatnie jeżdżą osobówkami
  
 
Cytat:
2005-07-02 17:00:37, MacTB pisze:
Jak się pytasz to nie musisz się przedstawiać że jedziesz osobówką To pierwsze primo Drugie primo: jak nie odpowiadają to skąd mam wiedzieć że nie odpowiadają? Inni odpowiadają, więc tych którzy nie odpowiadają nie słyszę, więc nie wiem że nie odpowiadają, a oni z kolei nie mówią, że nie odpowiadają Hehe...



co Ty pijesz?
No tak slyszalem ze czasem trzeba sie chowac za jakims innym tirem i udawac ze jest sie nim, bo inaczej nie odpowiedza
  
 
To raczej jednostkowe przypadki.
Ja nie miałem jeszcze sytuacji, żeby mnie ktoś źle potrakotwał na CB.
Za to przykłady sympatycznych gadek z tirowcami mógłbym mnożyć
A i nawet miałem sytuację zablokowanej drogi (wypadek) i przeniesienia się rozmów z CB na drogę (wszyscy wysiedli z aut) i nikt nie zwracał uwagi czy jedziesz TIRem, osobówką, busem, dostawczakiem czy jeszcze czymś innym
No i nie raz jak mówisz że jedziesz osobówką to dostajesz dodatkowe info np. o zakamuflowanych autach z wideoradarami itp...
Naprawdę sporadycznie występują przypadki dyskryminacji osobówek (tylko raz ostatnio nasłuchałem się bluzgów, zresztą słusznych, na kierowców osobówek przepychających się poboczami w korku).


[ wiadomość edytowana przez: MacTB dnia 2005-07-02 17:19:29 ]
  
 
kurdesz ale sie napalam na cibika... Juz baaardzo chcialbym miec u siebie i gdzies wyleciec na trase (szykuje mi wyjazd na Hel ) Tymbardziej ze ja jestem wychowany w taksowce a tam kiedys zawsze bylo slychac rozmowy przez radio z centrala (to prawie jak cb ) Teraz juz komunikacja z centrala odbywa sie za pomoca bezdusznego i cichego komputera bleh...
  
 
No CB to świetna rzecz, zwłaszcza na trasę
I ja się spodziewałem że mnie weźmie jak tego spróbuję, a nosiło mnie na CB już od bardzo dawna
No ale i tak przerosło to moje oczekiwania, jest fajniej niż się spodziewałem, tylko trzeba się najpierw osłuchać i przyzwyczaić
  
 
Co do osluchania nie ma problemu u mnie. Jak mowilem jak kiedys glosowo wydawano zlecenia to jak gdzies jechalismy z tata to zawsze radio bylo wlaczone i sie sluchalo A i tirem z cb troszke jezdzilem (niestety jako pasazer) i wiem ze czasem smiesznie na radiu jest
  
 
aaaale na tluklismy postow
  
 
Ale wszystkie związane z tematem, 0% OT
  
 
i to sie liczy Teraz trzeba kogos nowego namowic na CB Kielon?
Wlasnie rozmawialem z tata na temat antenki K 30. Zaakceptowal heh
  
 
No to sprzęt masz już wybrany, czeka Cię ostatnia faza poszukiwań najlepszych ofert a potem już tylko zakupy i płyniemy w eter
  
 
Pierwsza sprawa to wyciagniecie kasy od nie placacego pracodawcy A potem